Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Odpieluchowałam 13 miesięcznego syna

Polecane posty

Gość gość
Ja wprawdzie babcią mogłabym już być, ale wypowiem się: Syn około roku zaczął przesypiać noce i wołać na nocnik. Wtedy nie było to nic dziwnego, żaden wyczyn. Ale wtedy nie było pampersów, tylko zwykła tetra. Jeśli się zlał, to świetnie wiedział co się dzieje. A moja szwagierka w pierwsze urodziny spuściła córce lanie za sikanie całkiem spore i też problem się rozwiązał. Nie pochwalam, ale tak było. Te komfortowe pieluchy nie pozwalają waszym dzieciom dostrzec związku pomiędzy tym, że sikają a tym, że jest niefajnie. Dziecko nie ma, że tak powiem interesu w kontrolowaniu swojego ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale hejt pani zaraz odbierze, heheheheh współczuję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szanowne mamusie Wychowałam tròjkę dzieci Każde zupełnie inne i to pod każdym względem To co pieszecie jest mega bzdurą O umiejętności korzystania z toalety decyduje dojrzałość układu nerwowego i dlatego jedno dziecko będzie wołało w wieku 12 mies Drugie jako dwulatek a inne może i podsikiwać do lat 4 Chwalenie się jest tu nie na miejscu podobnie jak przechwałki ktòry więcej mòwi a ktòry jest bardziej sprawny ruchowo Każde dziecko jest inne a moje dzieci są tego doskonałym przykladem- odpieluchowane w wieku 19 mies 2 lat i 2.5roku mimo że z każdym postępowała identycznie Ale wiecie co każde z nich kocham najmocniej na świecie i nie przyszło by mi do głowy by chwalić się na forum i wywyższać bo moja còra już wola siku a wasze dzieci nie. Dodam tylko że ten najbardziej oporny egzemplarz na moje nauki korzystania z toalety to zwycięzca wielu między szkolnych olimpiad i najlepszy uczeń w szkole. A najstarsza còra jest typowym średniakiem,więc jak widać wczesne opanowanie umiejętności siusiania do nocnika kariery jeszcze nie wròży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja probowałam ze swoim 15 misiecznym i nie ma szans, ucieka, nie chce siadac nawet na 3 sekundy. Nie da sie go niczym zabawic. Naśmiewanie sie autorko z rodziców którzy mają oporne dzieci jest przykre. Zastanów sie nad sobą. Sukces twojego dziecka to jego sukces nie Twój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:19- a przeczytałaś co napisałam o matkach, które PODJĘŁY PRÓBY odpieluchowania? I nie, nie uważam, że jest to mega sukces (ktoś wyżej napisał przecież, że kilkanaście lat temu wiek 13 m-cy to był najwyższy czas na odpieluchowanie) i nie dlatego to piszę. Zmierzam do tego, że warto podejmować próby, bo bywa, że dziecko jest już gotowe i kilka dni wystarczy, aby "wyskoczyć" z pamperów. Oczywiście, że bywa, że 2-letnie dziecko nie jest jeszcze w stanie kontrolować swoich potrzeb. Nie uwierzę natomiast, że 3-lata to dobry wiek na naukę korzystania z nocnika. Czyli co? Dziecko jest mądre, mówi, samo je, ubiera się, jest samodzielne, ale nocnik jest dla niego zbyt skomplikowany??? Nie! Tak to sobie tłumaczą leniwe mamuśki, które STAĆ na pampersy. Naprawdę?? Musicie żyć w niepojętym luksusie!!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiesz autorko że są trzylatki ktòre nie mòwią i nie do końca potrafią same się ubrać? Powiedz co Cię tak boli? Dokładasz komuś do pieluch czy o co tak naprawdę ci chodzi.pamiętaj że Twoje kolejne dziecko może być zupełnie inne i oby los nie spłatał ci figla i żebyśmy nie spotkały się tu za kilka lat kiedy to założysz topik pt.mòj trzylatek nie mòwi albo mòj trzylatek nie chce korzystać z toalety.mam tylko nadzieję że nie znajdzie się wtedy ktoś kto zamiast dodać otuchy napisze Ci że pewnie poświęciłaś dziecku za mało czasu albo za mało z nim rozmawiała.życzę miłej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja napisałam ze córka mówi po polsku i angielsku i juz zleciała sie mamuśka której ledwie po polsku zaczyna cis dziecko przebąkiwać-to była ironia do tego co autorka mówi o pieluchach. Owszem, duzo czasu poświęcam na mowę i uwazam ze to moja zasługa ze dziecko tyle potrafi ale nie jest zasługa to ze jest na to gotowa podobnie jak u autorki-to nie jej wpływ zdecydował o jego gotowości. Kazde dziecko kest rożne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie do końca zgadzam się z tym, że dziecko w tetrze czuło mokrą pieluchę i dlatego szybciej łapało. (Pewnie niejedna z Was zna dziecko, któremu mokre gacie w zabawie nie przeszkadzają). Myślę, że to matki/opiekunki odczuwały różnicę, bo jednak sporo z tym było roboty i dlatego pilnowały jak się dało. Co nie znaczy, że dziecko szybciej się uczyło, bo dziecko umie dopiero wtedy, kiedy można o jego sikaniu zapomnieć i wierzyć, że zawoła. Wiecie, że dzieci wychowywane w niektórych plemionach afrykańskich praktycznie nie potrzebują żadnych pieluch od 3-4 miesiąca? Mama nosząca dziecko non stop przy sobie czuje/obserwuje, że chce mu się siusiu i ustawia je w odpowiedniej pozycji, tak by nie zmoczyło odzieży. A gdy umie już chodzić, to samo z nawyku kuca, gdy mu się chce. Mądre dzieci, co? A te dzieci dojrzewają tak samo szybko, po prostu ktoś (matka) myśli zamiast nich. A zanim dziecko samo nauczy się o tym myśleć minie długi czas i 3 lata to raczej dolna granica. Dzieci fizjologicznie nie potrafią się długo na jednej rzeczy koncentrować a już tym bardziej na kilku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi się nie śpieszy stać mnie na pampersy i to ORGINALNE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
gratuluję. moje obydwie w wieku 2 latek 9starsza nawet trochę wczesniej) . wlasciwie nic nie robiłam-jakos tak same hm, nie wiem-same się domysliły? w kazdym razie to było bardziej z ich inicjatywy niz z mojej;) no wlasciwie starsza trochę przyuczałam ale mlodzsza majac juz w starszej nauczycielkę od wszystkiego;) sama załapała bez mojej interwencji:) wszystko gladko bez problemow,oczywiscie pare razy cos tam wyleciało w powietrze;/ no ale tak przeciez musi byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam że autorka zakładając ten topik pokazała dziecinną postawe. Chodzi o sposób pisania. A mogłaś jakiś pożytek z siebie dać poprzez zachęte dla innych czy jakieś delikatne rady. A tu nic. tylko głupia szydera. Żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest tu ta mama co jej dziecko mówi po polsku i po angielsku w wieku dwóch lat? W jaki sposób uczyłaś swoje dziecko mowy? Rozmawialas z nim w dwóch językach czy Ty w jednym a mąż drugim? Jakbys miała czas to napisz cos wiecej na ten temat. Mam córkę, ma prawie trzy latka. Od sierpnia idzie do przedszkola, mieszkamy w Niemczech. Niedawno dopiero zaczęła ładnie mowić ale tylko po polsku, po niemiecku umie troszeczkę, mam wrażenie ze nie rozumie ze to dwa języki. Po polsku szybko łapie mowę, słówka po niemiecku przekręca, zapomina i szybko szuka zastępstwa polskiego odnośnika. Troche mi jej żal ze przeze mnie musi tyle juz sie uczyć:( a co do pieluch tez bardzo szybko zaczęła chodzić na nocnik, co z tego jak jej i tak z dwa razy zdarzały sie cofki i na pare tygodni musiała miec pieluchę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile masz lat autorki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×