Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość micha12

Dowiedziałem się że moja dziewczyna została kiedyś zgwałcona

Polecane posty

Gość micha12

Witajcie. Może opowiem wam od początku. Poznałem wspaniałą dziewczynę. Ona ma 20 lat a ja 26. Jesteśmy ze sobą już 1,5 roku i bardzo ją kocham, nie wyobrażam sobie życia bez niej, planujemy ze sobą wspólną przyszłość. Od samego początku nie układało się nam w łóżku. Nie jest łatwą dziewczyną rzadko nawet się całujemy. Nie chciała uprawiać seksu. Ja jej nigdy nie zmuszałem ale kiedyś mi uległa lecz do niczego nie doszło ciągle się hamowała kiedy zacząłem ją tam pieścić to kazała żebym przestał, ubrała się i wybiegła z pokoju. Ja myślałem że zrobiłem coś nie tak i ją przeprosiłem ale zaczęła mówić że to nie przeze mnie. Nie chciała ze mną rozmawiać na ten temat a ja już później też do niego nie wracałem. Długo nie pozwalała mi się dotykać. Pojechaliśmy z paczką na dyskotekę. Była trochę wypita mówiła że mnie przeprasza za wszystko i że nikomu nigdy nie zaufa nawet mi i byłem bardzo tym zawiedziony już wtedy wiedziałem że coś jest na rzeczy ale nie wiedziałem co. Zawsze mi mówiła takie rzeczy kiedy była wypita a później przepraszała. Powiedziała że mnie pragnie więc pojechaliśmy do hotelu. Ale znowu nic nie wyszło, nawet nie zaczeliśmy a ona się rozpłakała i powiedziała że bardzo mnie kocha i nie chce tego zniszczyć. Zapytałem o co jej chodzi a ona powiedziała że jak miała 13 lat została zgwałcona. Zatkało mnie. Myślałem że jak dopadne tych debili to ich zamorduje ale ona nie chciała powiedzieć kto jej to zrobił powiedziała że tylko ja o tym wiem i chce żeby tak zostało. Powiedziała że nie chce żeby coś się zmieniło między nami a ja nigdy do tego nie dopuszczę. Ona teraz myśli że się jej wstydzę. Nie mówiła temu nikomu, radziła sobie z tym wszystkim sama z dnia na dzień a teraz są właśnie tego efekty myśli że to wszystko jej wina, wstydzi się swojego ciała (pomimo to że ma bardzo piękne ciało), boi się ze mną sypać. Powiedziałem a w sumie to kazałem jej żeby się umówiła na wizytę z psychologiem że tak powinna zrobić od początku a ona to zbagatelizowała. Powiedziała że potrzebuje dużo czasu żeby między nami do czegoś doszło. Rozumiem ją ale jesteśmy już ze sobą tyle czasu i nadal nic. Chcę się jej oświadczyć ale jeśli będzie to nadal tak wyglądało jak wygląda teraz to ja nie mam pojęcia co będzie. Nie chce jej zostawiać ale też nie chce żeby całe życie się bała. Powiedzcie jak mam z nią rozmawiać o tym żeby się przełamała i miała do mnie pełne zaufanie. Nigdy jej nie skrzywdzę ale nie mam pojęcia jak to nasze życie będzie wyglądać . Ona cały czas będzie żyć w strachu jeśli nie zacznie mi ufać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro Ci powiedziała i jesteś pierwszą i jedyną osobą której powiedziała oznacza to,że już Ci ufa. Wiele ją to kosztowało,wstydziła się,zapewne też bała,że sie wystraszysz i ją zostawisz,bo nie będziesz jej chciał z takim obciązeniem.Dlatego z tym zwlekała ale jednak sie przełamała. Na pewno cierpi,złamało jej to życie, zniszczyło dzieciństwo,zniszczyło seksualność (ale nie bezpowrotnie) zniszczyło psychikę,jest to straszliwa trauma. Coś najgorszego,co facet może zrobić kobiecie,w tym przypadku jeszcze dziewczynce...dlatego oczywiste jest,że boi sie mężczyzn. Ale ma szczeście,że trafila na Ciebie,a Ty ją kochasz i szanujesz,nie chcesz jej zostawić. Teraz Twoja w tym rola,żeby ona sie bardziej przełamała..bądź dla niej delikatny,nie poganiaj jej. Dużo z nią rozmawiaj,przytulaj,bądź bardzo czuły. Myslę,że z czasem będzie coraz lepiej,będzie sie otwierać,zajmie jej to więcej czasu niż innym,ale sie uda. Skoro już znasz przyczyne jej zachowania jej samej będzie łatwiej. Wcześniej to było niemożliwe żeby sie przełamała skoro nie wiedziałeś o niej czegoś tak ważnego,co wpłynęlo na jej życie. Teraz kiedy wiesz będziesz dla niej jeszcze bardziej wyrozumiały i delikatny,a i ona troche sie wyluzuje przy Tobie i nie będzie ją gnębić,czy jej nie zostawisz skoro nie zostawiłeś. Skoro sie kochacie,dacie radę. Pokażesz jej,że seks z miłości to coś zupełnie innego niż ten z przymusu i z przemocą. Co do tego kto jej to zrobił - nie naciskaj,nie denerwuj jej - będzie chciała to i to z czasem powie. Ale jeśli to zrobił ktoś z rodziny bo i tak sie mogło zdarzyć to raczej Ci nie powie,a jak ktoś obcy to i tak sie ich już nie wytropi. Poczytaj sobie o g***tach,o tym co czują takie kobiety,jak do nich podejść..sam możesz sie skonsultować z psychologiem albo seksuologiem albo porozmawiać z inną zgwałconą dziewczyną..poszukaj sobie tematu "kącik kobiet zgwałconych" tam duzo kobiet sie wpisało i część żyje teraz z mężami i chłopakami i większość przełamała się do seksu z kimś kogo kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro powiedziała,że Cie pragnie to na pewno tak jest,tylko że sie boi,nie wie jak to będzie,bo seks kojarzy jej sie z bólem. Piła żeby łatwiej jej było sie przełamać. Jakie to musialo byc dla niej obciazenie,ze przez tyle lat dusila to w sobie i nikomu nie powiedziala,zadnej przyjaciolce,mamie,nikomu...mysle,ze jak juz powiedziala najwazniejsze to i powie więcej jesli nie będziesz jej naciskał a za to będziesz dla niej dobry,wspierający...dobrze by było,żeby dotyk przestał jej sie kojarzyć tylko z tamtym...ale taki czuły dotyk jest inny..po prostu dbaj o nią,zwracaj uwage na to jak reaguje gdy ją dotykasz,często zapewniaj,że ją kochasz,że jest cudowna,mów jej,że jest piękna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak do czegoś dojdzie patrz jej w oczy,trzymaj za ręke,głaszcz po włosach,po policzkach,to jest bardzo czułe i bardzo miłe a jak powie zebys przestal cos robic to od razu przestawaj,to tez wzbudzi jej zaufanie,to,ze gdy powie nie albo stop to jej posłuchasz i nie zrobisz nic wbrew jej woli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak juz sie przelamie i będzie dobrze seks jej sie bedzie kojarzył z Tobą a nie tylko z tamtym...wiec bedzie sie stopniowo przełamywać,taką miejmy nadzieję :) musi być inaczej niż wtedy - dobra atmosfera,miłość i czułość traktowanie podmiotowe a nie przedmiotowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszukaj dobrej terapeutki. Musi być kobietą, najlepiej starszą, a na terapię idźcie oboje. To się da wyleczyć, ale jest trudne. Bez znaczenia, jaki jest twój stosunek do kościoła, ale wpisz sobie w wyszukiwarkę chrześcijańska poradnia psychologiczna. Oni mają fachowców od leczenia podobnych urazów. Jeśli coś tobie, albo twojej dziewczynie się nie spodoba, natychmiast zmieniajcie terapeutkę na taką, która w końcu zdobędzie wasze zaufanie. Szybko tego nie rozwiążesz, ale masz szansę na wspaniały związek. Musisz tylko być cierpliwy, no i czasem zaproponować coś w zamian za seks, może wycieczka, może wspólny urlop. Nie nalegaj, wszystko będzie w swoim czasie, a jeśli kolejne razy wam się nie udadzą, to dorobicie się nerwicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość micha12
Dziękuję wam bardzo za odpowiedzi na pewno zastosuję waszych rad i myślę że wszystko pójdzie w jak najlepszym kierunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
życzę Wam tego,żeby wszystko się udało :) żebyście mogli być szczęsliwi i żeby nie rozpamiętywała już przeszłości,nauczyła się żyć dniem dzisiejszym a Ty byś był cierpliwy i w nią wierzył po krzywdzie jaka ją spotkała potrzebuje dużo ciepła i poczucia bezpieczeństwa,a Ty możesz jej to dać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możliwe,że jesteś jedynym mężczyzną,przy którym sie bezpiecznie czuje. Może bać sie chodzić w rożne miejsca sama,może być przestraszona przy twoich kolegach albo braciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie kiedyś zer@żnę/ła starsza kuzynka i nawet się nie broniłem. Nie mam urazów i wszystko jest ok:-) Było bardzo sympatycznie. Nie wiem co się Twojej niuni nie podobało, może miał słaby sprzęt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćwkość uważaj na słowa skoro ci było miło i sympatycznie to cię nie skrzywdzono . Po co tak wypisujesz ? chyba po to żeby tylko wkurzać ludzi niepotrzebnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam takie pytanie. Czy twoja dziewczyna miala orgazm podczas tego gwałtu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do gość 6:47 wiesz czemu tak wypisuję? Bo nie mogę w to uwierzyć, że w tych czasach ludzie zamiast pogadać z zaufaną osobą, wylatują z wszystkim począwszy od pierdół, po brudy i porady lekarskie. Czego można się spodziewać po kafeterii, nad którą nikt nie ma kontroli i można pisać co się chce. Jakiej porady można tu się spodziewać? Pozostaje robienie sobie jajców i tyle. Odnośnie kuzynki, to fakt, było miło:-) Co do autora, to pozostaje zabrać babę do dobrego psychiatry i jeśli on nic nie zdziała z nią, to nawer święcona woda z Wisły nie pomoże. Kto normalny wytrzyma bez bzykania? Z czasem i tak skoczy na bok i tak. Trafi się okazja, to posmakuje miodu i dopiero laska będzie zryta psychicznie, bo nie dość, że ją wyrębali, to jeszcze miłość ją zdradziła. Bier ty się chłopie za normalną babę, a nie marnuj sobie życia z niewydymką. Oto słowo Pańskie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×