Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kama 888

Odezwal sie po roku

Polecane posty

Gość Kama 888

Moj ex facet odezwal sie do mnie po ponad roku czasu. Rozstawalismy sie długo i hucznie, kupa nerwow . Na skraju wyczerpania nerwowego padlo koniec. Nie bylo proponowania przyjazni, "bedziesz zawsze w mojej pamieci". Raczej "nie chce cie znac", nie chce miec z toba kontaktu". Zaraz sie okazalo,ze znalazl sobie nowa dziewczyne, ktora juz troche znał, ja dałam sobie calkiem z nim spokoj. Nie bylo zyczen na swieta, urodzin, gratulacji z powodow sukcesów, kondolencji z powodu zgonow itd, zero kontaktu. Wywalilam go z glowy przez ten czas. W moim zyciu bylo jedno wydarzenie , dowiedzial sie o nim i odezwal. Jak nigdy nic po takim dlugim czasie braku kontaktu-odezwal sie. Ja mam swoje zycie i nie bede ciagnac tej znajomosci, wymienilam pare zdan przez tel i na tym koniec. Zastanawia mnie co musi takiego dziac sie w zyciu faceta, ze kontaktuje sie z ex, z ex ktora byla jego wrogiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czujesz coś do niego jeszcze? tylko tak szczerze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok facet sie odezwał mimo hucznego rozstania, takie rzeczy nie zdarzaja sie zbyt często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro odezwał sie po jakimś wydarzeniu w Twoim zyciu to pewnie byl ciekaw, nie wiem - zareczylas sie lub jesteś w ciąży? Czyli cos do czego z nim nie doszlas, a on przy okazji pewnie jest sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie tez rozstała w z krzykiem bo oznajmił ze zakochał sie w innej, a po pół roku wrogiego milczenia z obu stron wysłal mi mail ze przeprasza i zyczy mi szczęścia i pozdrawia itp Nie wnikam dlaczego, kochałam bardzo, mało nie umarłam jak mi powiedział ze znalazł inną, nawet jakby chciał wrócic to juz nie chcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę, ze takie powroty nie mają większego sensu, bo to nigdy nie będzie już to samo, ja też bardzp za kimś tesknie i myśle o tej osobie, ale jak tak czasami zagłębie się bardziej w myślach to się zastanawiam czy nawet jakby tak jakims jednym wielkim cudem pojawiła się szansa ponownego bycia razem to choćbym nawet na to przystała to nie byłby to już to samo, nie byłoby już tej niewinności, zaufania i tych niewypowiedzianych emocji, już by tego zabrakło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawda, ja bym się stale bała , ze znowu mnie zrani i nie byłabym juz tak bardzo nastawiona na to zeby dawać mu z siebie wszystko. a jak jest kalkulacja to juz nie ma miłości wg mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam w takiej sytuacji pomoc tarocistki . Ja systematycznie korzystam w sprawach pracy, uczuciowych a nawet intymnych. Napisala mi o tym gdzie powinnam szukac pracy i znalazlam w tym miejscu o ktorym napisala.Odpowiada konkretnie na pytania i nie musze dlugo czekac na odpowiedzi. Maksymalnie do 24godzin. Jestem megazadowolona tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama888
"gość dziś czujesz coś do niego jeszcze? tylko tak szczerze?" Niewiele , nie mialam kontaktu bardzo dlugo. Jak sie odezwal wszystko sie przypomnialo po kilku dni minęlo. Zyje jak zyłam. Nie bylo to wazne wydarzenie, ważniejsze bywaly przez ten rok. I zupelnie go to nie obchodzilo. Nie chce pytac "co u niego" bo nie chce podtrzymywac tej znajomosći. Ciekawi mnie co musialo stac sie u niego w zyciu,ze sie do mnie ot tak odezwal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama 888
Swoja droga czego taki byly potrafi byc taka świnia i pozwalac sobie na kontakt, kiedy mu cos w zyciu nie gra. Przypuszczam,ze cos musialo w jego zyciu osobistym sie zmienic, Wlazic w zycie po czasie jakby nic sie nie stalo, bedąc do rany przyłoz. Po rozstaniu ani razu sie nie odezwalam bo sobie nie życzyl, ja tez nie. Wywalilam do niego wszystkie namiary, zeby mnie nie kusilo. Bywalo ciezko czasem i chcialam lapac za tel. Co innego "czesc" "czesc" na ulicy. nie bede przed nim uciekac, chociaz i tak omijalam miejsca gdzie mozna go spotkac. Telefon po roku, dokladnie po roku i 3 miesiacach to bezczelne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym sie nie zedecydowala na ponowny kontakt chyba, ze byla bym zakochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli mężczyzna kontaktuje się nagle ni z tego, ni z owego z była, zwłaszcza, gdy wcześniej była "nienawiść" i miał inną kobietę, oznacza to tylko, że odczuwa jakiś rodzaj pustki i szuka kogoś do jej zapełnienia, a że jakiś sentyment w formie dobrych wspomnień ma z Tobą, to może próbuje zbadać grunt. Tak więc daj sobie spokój. Na nic nie licz, bo będziesz tylko "zapchajdziurą" dla tymczasowo samotnego chłopczyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lowelasowi się nóżka wykręciła i szuka naiwnej, która uleczy jego samotność tymczasową. daruj, ale ja bym pogoniła dziada :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też niestety spotkało coś podobnego. Niespodziewany SMS po roku i to w moje urodziny ... Naiwna uwierzyłam, że może chciałby odnowić kontakt. W sumie ja też liczyłam na odnowienie znajomości. Nie udało się ... Trudno się pogodzić z porażką, ale widocznie tak miało być ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorzej okazac swoje emocje, kiedy zryw jest jednorazowy...pod wpływem chwili, my robimy sobie nadzieję, a oni... się znów ulatniają upewnieni, ze nam "głupim" nadal na nich zależy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no co to z tym no na serozne no w********ic chyba latwo te sprawe o a jakze kazdy facet penisem pomacha 333 www.youtube.com/watch?v=_3Ml9TpYjcU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasieńka908_p
ja wróciłam do byłego po 2 latach .. 2 lata zajęło mi się pogodzenie z tym, że nie jesteśmy razem .. mimo, że to ja zerwałam nadal go kochałam i gdy odezwał się po takim czasie, zaczęliśmy się znów spotykać .. zmienił się, mówił, że nadal kocha, że błąd zrobił, że nie dbał o związek .. i zmienił się naprawdę, takiego kochanego jeszcze go nie widziałam.. byliśmy razem tylko pół roku .. potem 2 lata przerwy i teraz byliśmy rok, byliśmy, bo tydzień temu znów się rozstaliśmy .. i pokazał swoją prawdziwą twarz .. także ja w rewelacyjne zmiany już nie wierzę .. jeżeli chłopak od razu po rozstaniu nie chce nic naprawiać to nie wracaj do niego po takim czasie .. tak jak ktoś napisał, taka ''zapchajdziura''. Wyszaleje się i znów będzie chciał mieć kogokolwiek. Kocham go ale wiem, że nie pasujemy do siebie. I w Twoim przypadku na pewno będzie to samo. Różnica zdań stwarza z tego związku toksyczny związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olewać takich parchów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic sie dziac nie musi w jego zyciu, pewnie mysli, ze moze go do majtek dopuscisz. Zignoruj go i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama 888
mieliscie racje zostawila go dziewczyna, teraz szuka wspolczucia , nie mam zamiaru byc zapchajdziura ja mam swoje zycie i w nim go nie widze wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawi mnie co musialo stac sie u niego w zyciu,ze sie do mnie ot tak odezwal." taki nie ma ani wstydu ani honoru bawi się uczuciami,kobietami takiego wyrzucić z serca i pamięci,żadnej furtki,żadnego powrotu miejcie szacunek dla siebie i nie wystawiajcie się na kolejne rozczarowanie ludzie nie zmieniają się na lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki nie ma ani wstydu ani honoru bawi się uczuciami,kobietami takiego wyrzucić z serca i pamięci,żadnej furtki,żadnego powrotu miejcie szacunek dla siebie i nie wystawiajcie się na kolejne rozczarowanie ludzie nie zmieniają się na lepsze X chyba te słowa sobie napisze na kartce na lodówce ...zeby wbic je sobie do głowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do mnie tez przyjechal po roku z kwiatami jak juz wzielam slub z innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DZIĘKI serdeczne za ten temat. tego mi było potrzeba, i to na już... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapukal do mojego rodzinnego domu po 2 latach , powitala go mama- corka wlasnie rodzi. :) Trzeba bylo widziec jego minę, bezcenna.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byli to koszmar, pieprzą inne a interesuje ich co się dzieje w moim życiu ja byłam taka głupia że wierzyłam w szczere intencje takich byłych, ostatni zwodził mnie prawie sześć lat, dopiero miesiąc temu zmądrzałam gdy dowiedziałam się że zaczął już trzeci stały związek, bo ile miał przelotnych w tym czasie to nie wiem, gdy nie wychodziło mu z kobietą (przeważnie wyrzuca je ze swojego mieszkania, czasami w środku nocy) pisze mi smsy w których wyznaje mi miłość, jak można być tak fałszywym człowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój były odezwał się po dwudziestu latach, młodzieńcza miłość i wzięliśmy ślub wcześniej rodzice nam nie pozwalali a teraz jesteśmy dorośli i nikt nam nie zakaże niczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój ex pewnie też się odezwie po roku jak mu kolejny związek nie wyjdzie, jak będzie szukał "zapchajdziury"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×