Akademia polonijna w Częstochowie

Bardzo dobra uczelnia, studiowałam tam:)

Ja tam studiowałam, to były dobre czasy.

W końcu jakiś ciekawy temacik, mam pełno skojarzeń z tą szkołą, jako były absolwent, ale raczek pozytywnych. Pozdrawiam wykładowczynie, jeśli tu zaglądają:)

Akademia Polonijna to fajna szkoła ;)

Banda, robią co chcą nie oddają kasy jak rezygnujesz. Powołują się na nieudokumentowane koszty, zero kontaktu z ich strony totalna olewka. Nie polecam niepoważne na tym poziomie uczelni w środku Europy

Ta pseudo uczelnia to jakiś żart którym powinna zainteresować sie prokuratura !! dlaczego ? : - Brak kadry naukowej, zatrudniają tylko księży, którzy robią wodę z mózgu. -program w żaden sposób nie jest realizowany np na kierunku rachunkowość mamy przedmiot typu: "uzależnienia" "współczesne problemy rodziny" przedmioty te prowadzą księża i nie mają nic wspólnego z telemanami rachunkowość. Przez 2 lata magisterki nie mieliśmy żadnego przedmiotu związanego z rachunkowością to jakiś żart ?? -Zajęć praktycznie nie ma np. na studiach niestacjonarnych zajęcia są w piątek i sobotę z tym samym pseudo wykładowcą, który w pt twierdzi ze skończymy wcześniej a jutro posiedzimy dłużej, po czym jutro nie przychodzi na zajęcia - żal ;/ -Opłaty są za wszystko i to naprawdę nie małe, każdy dodatkowy termin zaliczeni. obrona magisterki ustalona dla wszystkich w jednym terminie, którego nie da się przełożyć. Jedyny sposób na inny termin to opłacenie następnego półrocza i odnowa opłat związanych z pracą. - no i najciekawsze : "wykładowcy" zapraszają lokalne radia i telewizje, którym płacą za za to ze przeprowadzą z wykładowcami wywiad, który będzie przychylny dla uczelni i wykładowców. A żeby było ciekawiej to wykładowcy proponują studentom zaliczenia na "5" w zamian za to jak przychylnie opowiedzą się za ich przedmiotem i osobą zamieszam link do przykładowych pseudo wywiadów https://www.youtube.com/watch?v=7c3Pe5rxpME Jednym słowem uczelnia żart, w żaku jest wyższy poziom i przynajmniej zajęcia się odbywają ;/; /

Ta pseudo uczelnia to jakiś żart którym powinna zainteresować sie prokuratura !! dlaczego ? : - Brak kadry naukowej, zatrudniają tylko księży, którzy robią wodę z mózgu. -program w żaden sposób nie jest realizowany np na kierunku rachunkowość mamy przedmiot typu: "uzależnienia" "współczesne problemy rodziny" przedmioty te prowadzą księża i nie mają nic wspólnego z telemanami rachunkowość. Przez 2 lata magisterki nie mieliśmy żadnego przedmiotu związanego z rachunkowością to jakiś żart ?? -Zajęć praktycznie nie ma np. na studiach niestacjonarnych zajęcia są w piątek i sobotę z tym samym pseudo wykładowcą, który w pt twierdzi ze skończymy wcześniej a jutro posiedzimy dłużej, po czym jutro nie przychodzi na zajęcia - żal ;/ -Opłaty są za wszystko i to naprawdę nie małe, każdy dodatkowy termin zaliczeni. obrona magisterki ustalona dla wszystkich w jednym terminie, którego nie da się przełożyć. Jedyny sposób na inny termin to opłacenie następnego półrocza i odnowa opłat związanych z pracą. - no i najciekawsze : "wykładowcy" zapraszają lokalne radia i telewizje, którym płacą za za to ze przeprowadzą z wykładowcami wywiad, który będzie przychylny dla uczelni i wykładowców. A żeby było ciekawiej to wykładowcy proponują studentom zaliczenia na "5" w zamian za to jak przychylnie opowiedzą się za ich przedmiotem i osobą zamieszam link do przykładowych pseudo wywiadów https://www.youtube.com/watch?v=7c3Pe5rxpME Jednym słowem uczelnia żart, w żaku jest wyższy poziom i przynajmniej zajęcia się odbywają ;/; /

Ciężko to w ogóle nazwać uczelnią. Studia podyplomowe to DNO. Przez cały rok tyflopedagogiki nie padło ani razu słowo słabowidzący, niewidomy NIC! Ciągła zmiana wymagań zaliczeniowych. Miesiąc przed obroną każdy mógł dopisać się na mój kierunek. Obowiązkowe kupowanie książek, biblioteka to tak naprawdę księgarnia. Ksiądz rektor to osobny temat o którym nie chce mi się już nawet pisać...Nawet za darmo nie wrócę na tą pseudo uczelnie!

Studiowałem Ekspertyzę dokumentów i zostałem pozytywnie zaskoczony , myślałem że to nudny kierunek , a okazało się było naprawdę ciekawie , dużo praktycznych ćwiczeń ,a mało wykuwania na pamięć .

Ja również studiowałem na AP i mogę polecić , masa fajnych ludzi i ciekawych projektów

Pielęgniarstwo jest ok, na temat reszty się nie wypowiadam bo nie wiem.

Cześć jestem absolwentką i co mam dzięki studiom fajną pracę, jeszcze nie spotkałam aby ktoś był bezrobotnym po skończeniu Akademii Polonijnej, to jedyna uczelnia w Polsce, gdzie 99,8 % absolwentów ma pracę. Chcesz to jak ja pracuj i studiuj a bedziesz miała sukces. Plus miałam miesięcznie stypendium 800 zł. Dziękuje moim kolegom i koleżankom oraz wspaniałym profesorom. Pas

Ja po ukończeniu technikum postanowiłam kontynuować naukę w tej Akademii. Studiuję w systemie zaocznym. Nie bez znaczenia jest, że jednocześnie zarabiam pieniądze na czesne i własne wydatki. Dzięki temu, że jestem studentką AP mogę wyjechać w przyszłym roku na Erasmusa.

Mam pytanie. Czy na AP jest prowadzona Filologia germańska II stopnia ze spec. nauczycielską (w trybie on-line)? Widziałem, że jest kierunek na studiach II stopnia "Nauczyciel języków obcych", tylko nie wiem, czy on się tyczy jęz. niemieckiego!? Proszę o opinie!!! ;-)

Najlepiej spytaj u źródła czyli w dziekanacie Akademii :) Na AP studiuję on-line, ale inny kierunek niż Ty jesteś zainteresowana.