Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy będac w szpitalu spotkałyście sie z tym , że matka

Polecane posty

Gość gość
juz sie zaczely wyzwiska. mimo swoich wierzen autorka ma duzo wiecej kultury niz ty od ciemnogrodu. ja tez sie nie zgadzam z z pogladami autorki ale to nie powod do wyzwiska. czy moglabys mi odpowiedziec czy w krytycznej sytuacji zgodzilabys sie na transfuzje u swojego dziecka? w momencie kiedy nie byloby mozliwosci zastosowania bardziej humanitarnych rozwiazan w danej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak zgodziałbym sie na transfuzję mojego dziecka które nie podjęło decyzji by być świadkiem Jehowy. To ze ja jestem swiadkiem nie oznacza , że automatycznie moje dzieci tez będą . To będzie ich wybór a ja go uszanuje . Zreszta mam juz dwoje dorosłych dzieci z których jedno zostało świadkiem a drugie nie . Kocham je tak samo i tak samo sa dla mnie ważne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem , że transfuzja może uratowac życie ale też może przynieśc smierć . Ten temat bardzo długi wnikliwie studiowałam zanim zostałam świadkiem Jehowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość jjnb dziś Znam bardzo przykry przypadek. Już po porodzie byłam z dzieckiem na patologii noworodka i był chłopiec w innej sali który strasznie płakał. Okazało się, że jego "matka" urodziła bliźniaki, zdrowego zabrała do domu a tego który urodził się chory, z wieloma wadami wrodzonymi zostawiła w szpitalu i już nigdy do niego nie przyszła." dziecko ma matkę i ojca wiec jak juz to RODZICE zabrali zdrowe dziecko do domu a chore zostawili . Swoja droga czytając kafe mam wrazenie ,ze 90 % polek jest wiatropylnych ...tylko matka matka matka .,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niekoniecznie :) często tatusiowie uciekaja gdy dowiedza sie o chorym dziecku . Jakby chore nie było z ich krwi i kości .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×