jest lepiej kiedy

Nie tylko ty chociaż ja już tu za często nie piszę, wolę sobie poczytać bzdury innych i z tego wywnioskować czy tym razem to może jednak o mnie chodzi :P.

no i co masz tym razem wrażenie że to o Ciebie chodzi, bo ja znowu po dłuższym okresie czasu mam takie odczucie :p no chyba że to Ty pc2 to by było wszystko jasne

Nie jestem pc2 ale ty pewnie jesteś tym co pisał w jej temacie jakiśtam78?

tylko nie jakiś tam księżniczko :p

hej nie pamiętam co tam było przed tą liczbą :D

szukaj kto szuka znajduje :p

Gość 8.50. Właśnie tak jak piszesz, zabrakło mi bardzie jednoznacznych słów i czynow z Twojej strony. Ile mogłam czekać na coś, co i tak nie miało racji bytu.. Autorka.

więc nie ma co dłużej jęczeć, pewien czas się zatrzymał, wyszło jak wyszło a właściwie to nic nie wyszło, coś zostało.. na pewno, przynajmniej z mojej strony, i gdyby nie to że nigdy nie mówię nigdy.. najważniejsze żebyś była zadowolona, jak zawsze

Sugerujecie, że to już zakrawa o psychiatrę? :D W takim razie chyba też tam muszę się udać, bo mam to samo, co Wy ;)

ależ nie musisz do mnie pisać przez Wy :-)

Nie ułatwiasz mi wyleczenia się z Ciebie :-P

póki co muszę leczyć siebie... z poważnego stanu, z Ciebie, ale jeśli mogę Ci jakoś pomóc...??

Mi już nic nie pomoże. Pozostaje mi tylko zapomnieć :-P

Autorko,to uczucie bylo zakazane zarowno dla ciebie jak I dla mnie ale oboje sie nie umielismy przed tym obronic...sila wyzsza.Teraz sytuacja sie zmienila I to uczucie ma szanse rozkwitnac.Ale musisz tego chciec.Juz mowilem...wszystko jest w twoich rekach.Dlugo czekalas, meczylas sie ja tez...ale potrzebowalem czasu by sprawy doprowadzic do konca.A teraz ucieklas I juz nie dajesz mi szansy na udowodnienie moich uczuc.Wtedy nie moglem, wiesz czemu.Teraz jakbym mogl to ty mi nie pozwalasz.Jezeli jestes nia zacznijmy jeszcze raz...prosze cie...pozwolmy sobie na to by byc szczesliwymi...razem.To nic nie kosztuje tylko troche odwagi.Nie patrz na opinie innych.To twoje I byc moze moje zycie. To twoje I moje szczescie...

Autorką, czy autorem może być każdy. Tak, jak każdy sobie wmawia, że to, co czyta skierowane jest do niego. Złudne nadzieje sobie robicie.

Chcę być z Tobą i niech się dzieje co chce.Nie daję nam szansy?tak uważasz to dlaczego sprawdzam w necie daty. i terminy..no dlaczego?wszystko to po to by gdzieś na Ciebie trafić ..by mieć możliwosć zobaczenia Ciebie..czy możliwość wymiany choćby jednego słowa...tak jak wtedy w I-ej.Nie potrafię przestać o Tobie myśleć.Jesteś całym moim światem.

widzę że weszła druga zmiana :-)

Mam dzisiaj wolne.Ci powyżej to podszywy.Już Ci pisałam że nigdy nieuciekałam..choć tak mogło to wtedy wyglądać.&

Jedno proste pytanie i rozwiejmy wątpliwości, Czy wczoraj się widzieliśmy? Autorka.

Nie jeste$ autorką bo jesteś podszywem.Nie nie widzieliśmy się.On mnie nie widział ani ja jego też nie.

12.27 dziewczyno nie psuj mi tematu, załóż swój. Autorka.

Nie to Ty psujesz mi moją relację z nim."jutro będzie lepiej"-tak zawsze do mnie mowił a ja nigdy nie uciekałam tylko mowiłam "jest lepiej"..choć nie było to obiektywne..&

Dziewczyny nie łudźcie się że ci faceci tu są. Tutaj pisze tylko ten z Anglii, albo Irlandii, 278, Marlenkarz i ten od wąchania stóp,czasem pojawia się SP z Jak zapomnieć , saam, pulchny , pravik24 i In z Samotność w sieci.Innych facetów tu nie ma:( :( Jeszcze ten od oczu i szefowej,i na tym kończy sie meska plejada gwiazd na kafe uczuciowym.

Jeszcze jest ten od nosa

Nie nie widzielismy sie wczoraj autorko...

Zacznijmy jeszcze raz od początku i bez kłamst bo kocham Cię w specyficzny sposob.

Specyficzny czyli?

a na czym ta specyfika kochania polega?

Na specyfice to proste☺oraz na podaniu dłoni na Dobranoc.

Oraz na mowieniu dzień dobry i dobranoc w specyficny sposob..oraz na przenikliwym patrzeniu w oczy.☺