Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

1000 zł dla bezrobotnych matek co myślicie

Polecane posty

Gość gość
FT - nikt ci nie broni studiować, oczywiście masz prawo, ale teraz się zastanów z jakiego powodu ma ci się takie świadczenie należeć? Bo ci ten 1000 się przyda? No każdemu by się przydał. Tylko dlaczego tobie ktoś ma dać coś za free? Bo studiujesz? Chcesz mieć świadczenia to zapracuj na nie. Tak - kobiety pracujące właśnie po to są ubezpieczone. Nikt nikomu nie broni studiować, ale nie pisz, że panstwo czy uczelnia nie dba o matki studentki - bo to nie ich obowiązek a twój zapewnić dziecku środki do życia. Nie masz możliwości sama zarobić? To trzeba było pomysleć zanim zaplanowałaś tą ciążę i następna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojciec dziecka ma umowę o pracę albo dg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znam tego pomysłu, więc zapytam. Za co (albo na co) te pieniądze mają być? Bo jeśli za trud urodzenia i wychowania dziecka to chyba pracujące mamy też je otrzymają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie. Te pracujace nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego nie? One nie urodziły i nie wychowują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi by sie takie pieniądze przydały, ale nie jestem zadowolona z tej ustawy bo faktycznie w pierwszej kolejności zaciążą stałe klientki pomocy społecznej. to nie jest sensowny system wspomagania rodzin tylko bezmyślne rozdawnictwo. z drugiej strony po pazurach dostaną kobiety prowadzące działalnosć gospodarczą bo ta gówniana ustawa juz została podpisana. nie rozumiem tej polityki niby prorodzinnej i prospołecznej. to jest populizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1001
ja mam 15 letnie dziecko i nie pracuje bo pracy zwyczajnie nie ma ,dorabiam na czarno ,czy też dostanę ,czy starsze dzieci są juz be ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już lepiej dać te 1000 zł bezrobotnym matkom, nawet tym patologicznym niż tym złodziejom w rządzie na kolejne premie, limuzyny i korupcje. Wy chyba nie do końca nie rozumiecie tego systemu. Biada w pl nie jest od tego, że ludziom rozdaje się zasiłki tylko od tego że w naszym Państwie jest mega korupcja. Nawet ten alkoholik jak dostanie tą kase to przepije to ale te pieniądze wracają do budżetu, każdy kto cokolwiek kupuje jest płatnikiem podatku i to wraca budżetu. A politycy kradną pieniądze, przepuszczają ją np na wczasach zagranicznych, sprowadzają limuzyny z zagranicy, lokują w bankach zagranicznych i tak nam tworzy się dziura w budżecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Głupszej wypowiedzi dawno nie czytałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko ma 38 lat. Nie pracuję. Dostanę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A komu tak po prawdzie opłaca się "zaciążyć", żeby przez 52tyg dostać te tysiąc złotych? A później co? Zęby w ścianę? Nie rozumiem Was kobiety, bo to właśnie kobiety są przeciwko kobietom, świadczenie rodzicielskie jest dla kobiet właśnie, bo ile faktycznie będzie ojców samotnie wychowujących dziecko. Tak to wrzeszczycie i opluwacie te, które chcą ciążę usunąć np. z powodów materialnych (bo nie pracują właśnie i nie stać je na dziecko), a tak jakby miały dostać tysiąc złotych choćby przez ten pierwszy rok to też źle. To jak to w końcu jest? Jedyna rozsądna wypowiedź gość 17:36.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 17:36 masz 100 % racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha chyba padne, sama sobie pisze jaka madra jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A padaj na zdrowie :D Ktoś Ci broni? Ciekawe skąd masz tą wiedzę, że gość z 17:36 to ona, bo po wypowiedzi nijak nie da się wywnioskować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A komu tak po prawdzie opłaca się "zaciążyć", żeby przez 52tyg dostać te tysiąc złotych? A później co? Zęby w ścianę? x Obawiam się, że osoby, które z tego celowo skorzystają nie będą myślały "co dalej". W razie czego są przecież domy dziecka, o innych rozwiązaniach nie wspomnę. W takim durnym kraju żyjemy, niestety. Zamiast prowadzić prawdziwą politykę prorodzinną (nie taką, która promuje lenistwo), zamiast poprawiać sytuację na rynku pracy (przede wszystkim ukrócić możliwość zatrudniania na umowy śmieciowe i umowy cywilnoprawne) tworzy się takie kuriozalne rozwiązania jak tu omawiane. Na szczęście nie jest prawdą, że jest to już przyjęte, to dopiero projekt przekazany do konsultacji społecznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiówa
No tak, co prawda to prawda, na pewno się takie osoby znajdą. Co do reszty Twojej wypowiedzi też się zgadzam. Ogólnie to jest o wiele bardziej skomplikowane i ja akurat zdaję sobie z tego sprawę. Tyle, że już nie chciałam się zagłębiać w inne kwestie skoro dyskusja miała dotyczyć li jedynie tylko tego zasiłku. Bo tak naprawdę to jest tylko zamiatanie pod dywan o wiele istotniejszych problemów, coś na zasadzie "a dajmy cokolwiek i niech nie marudzą". To ja, gość 17:46, dla rozpoznania się podpisuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo tak naprawdę to jest tylko zamiatanie pod dywan o wiele istotniejszych problemów, coś na zasadzie "a dajmy cokolwiek i niech nie marudzą". x Masz rację, to efekt tego, że mamy kampanię wyborczą. Tylko to rozwiązanie jest moim zdaniem szkodliwe. To ja gość z 17:54 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiówa
To rozwiązanie na dłuższą metę niczego nie rozwiązuje i niczego nie zmienia. Jak ktoś się dobrze postara to z Mopsu też wyciągnie tego tysiaka, czy zakombinuje w inny sposób. A kampania w toku, a stołków do obstawienia od groma. Temat zastępczy tzw., żeby nie zwracać uwagi na o wiele bardziej istotne kwestie jak chociażby prywatyzacja lasów państwowych. Łatwiej skłócić społeczeństwo o "bzdet" tak naprawdę, żeby żadne inne treści do świadomości nie dostarły. Jak widać strategia działa i to nad wyraz dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tej propozycji są same absurdy. Po pierwsze: jeśli ma stanowić wsparcie rodzicielstwa, gdy jedno z rodziców jest bezrobotne to dlaczego nie mają zasiłku otrzymywać matki dzieci starszych? (zasiłek ma przysługiwać przez pierwszy rok po urodzeniu). Po drugie kretyńskie jest jej uzasadnienie: "pierwszy rok jest najważniejszy dla dziecka i kobieta powinna mieć prawo wyboru, czy spędzi ten rok w pracy czy przy dziecku". Idiota tworzący na szybko ten bubel prany zapomniał o urlopie macierzyńskim i rodzicielskim. Po trzecie: dodatkowy tysiączek wpadnie rodzinie, w której ona nie pracuje, a on zarabia 10.000 zł, a nie będzie należał się rodzinie, w której łączne dochody miesięczne wynoszą np 3-4.000 zł tylko dlatego, że kobieta w tej rodzinie pracuje. Jest tu jakaś logika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bubel prawny*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po trzecie: dodatkowy tysiączek wpadnie rodzinie, w której ona nie pracuje, a on zarabia 10.000 zł, a nie będzie należał się rodzinie, w której łączne dochody miesięczne wynoszą np 3-4.000 zł tylko dlatego, że kobieta w tej rodzinie pracuje. Jest tu jakaś logika x Nie moja droga. Jeżeli on zarabia na etacie lub z tytuły dg to ona też nie dostanie, bo on jest uprawniony do urlopu macierzyńskiego. Qrwa to państwo zamiast wspierać pracujacych i przedsiebiorczych to wspiera bezrobocie - paradoksalnie pogłebiając je tym dodatkowym 1000. A ty normalny człowieku zapierniczaj do pracy utrzymywać ten caly k***idołek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak maz pracuje to kobieta dostanie te pieniadze czy nie? Bo jedne pisza ze tak, drugie ze nie i sama juz nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tysiąc zł to świetna pomoc. Sama musiałam zrezygnować z pracy jako mama wcześniaka. Kilka stów szło nam na leki i lekarzy prywatnych (kolejki w NFZ). Mimo mojego poświęcenia, wielokrotnie miałam wypominany fakt, że nie pracuję. Tysiąc złoty bardzo by pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie moja droga. Jeżeli on zarabia na etacie lub z tytuły dg to ona też nie dostanie, bo on jest uprawniony do urlopu macierzyńskiego. x Naprawdę? Ten "zasiłek" kobieta otrzyma tylko wtedy, gdy mężczyzna też będzie bezrobotny? Przeczytałam wiele "zapowiedzi" tego projektu, ale nigdzie czegoś takiego nie wyczytałam. Wręcz przeciwnie - są zapowiedzi, że zasiłek będzie przysługiwał niezależnie od wysokości dochodu w rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli ojciec jest uprawniony do skorzystania z urlopu macierzyńskiego to świadczenie nie będzie przysługiwać matce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mogę dodać linka do artykułu pap, w którym są opisane warunki, bo mi za spam uznaje. Wpisz sobie hasło MPiPS: od 2016 r. 1 tys. zł dla wszystkich rodzin, którym urodziło się dziecko pap i przeczytasz jakie są warunki. Bubel pisany na szybko - jako kiełbasa wyborcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tomilawa dziś Tysiąc zł to świetna pomoc. Sama musiałam zrezygnować z pracy jako mama wcześniaka. Kilka stów szło nam na leki i lekarzy prywatnych (kolejki w NFZ). Mimo mojego poświęcenia, wielokrotnie miałam wypominany fakt, że nie pracuję. Tysiąc złoty bardzo by pomogło. x To chyba nie tak. Po pierwsze jeśli zrezygnowałaś z pracy jako mama wcześniaka to i tak zasiłku byś nie dostała (nie byłaś bezrobotna w chwili jego narodzin). Po drugie jako zatrudniona na macierzyńskim też przez ten sam okres dostawałaś świadczenie. To nie jest dodatkowy tysiąc a tysiąc zamiast.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tysiąc zł to świetna pomoc. Sama musiałam zrezygnować z pracy jako mama wcześniaka. Kilka stów szło nam na leki i lekarzy prywatnych (kolejki w NFZ). Mimo mojego poświęcenia, wielokrotnie miałam wypominany fakt, że nie pracuję. Tysiąc złoty bardzo by pomogło. x Wybacz, ale skoro pracowałam to przysługiwał ci urlop macierzyński. Czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie mogę dodać linka do artykułu pap, w którym są opisane warunki, bo mi za spam uznaje. Wpisz sobie hasło MPiPS: od 2016 r. 1 tys. zł dla wszystkich rodzin, którym urodziło się dziecko pap i przeczytasz jakie są warunki. Bubel pisany na szybko - jako kiełbasa wyborcza. x Dzięki, z ciekawości poszukam i poczytam. To już się robi rzeczywiście kuriozum i pole do popisu dla naciągaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli przysługuje niezależnie od dochodu, to jakim cudem jeden z rodziców nie może pracować?? to niedorzeczne, jeśli np kobieta jest zarejstrowana w up a jej mąż pracuje na umowę za najniższą krajową to już się im nie należy??? wytłumaczy ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×