Lubię tortury (). ()

Chciałabym spytac sie czy jestem jakas dziwna. Ostatnio zaczelam ogladac filmy akcji i kryminalne oraz czytac ksiazki o tej tematyce. I musze powiedziec ze jestem lekko zaniepokojona gdyz spodobaly mi sie tortury. Co prawda nie chodzi mi o tortury obrzydliwe tylko o np. podawanie nie wiem trucizny ktora niszczy organizm od srodka. Dziwnym sposobem podoba mi sie jak w jednym filmie kobiecie podano trucizne a ona byla zawieszona na łancuchach i krzyczala i sie probpwala wyrywac. Czuje wtedy takie jakby... nie wiem dokladnie jak to nazwac. Pierwsze slowo przychodzace mi do glowy to podniecenie. Jednak jestem osoba praktycznie uczulana na widok krwi i w prawdziwym zyciu bym nie wytrzymala patrzac na tortury. Tymbardziej mnie to wiec dziwi. Zaczynam podejrzewac iz mam sklonnosci sadystyczne. Warto tu tez wspomniec iz lubie pisac o tematyce tortur.

wszystko "fajnie" jak tortury nie dotyczą ciebie lub bliskich bezpośrednio...

sama jestem ciekawa, mam 18 lat i ja wręcz uwielbiam oglądać obrazki i filmy z sadomaso torturam i gwałtami. I nie będę kłamać ale mnie to baardzo podnieca do tego stopnia że chętnie mam ochotę coś takiego narysować :x . Czy powinnam o tym powiedzieć rodzicom ? :/

Moja była dziewczyna kiedyś poprosiła mnie żebym w trakcie seksu zaczął ją lekko podduszać zaciskając dłonie na jej szyi bo to ją bardzo podnieca no i rzeczywiście gdy spróbowaliśmy to miała fantastyczny orgazm, no i nie ukrywam, że mi też się to podobało. Podczas kolejnych zabaw brnęliśmy dalej, przywiązywałem jej ręce i nogi satynowymi apaszkami do ramy łóżka oraz zawiązywałem apaszką oczy i mówiłem jej, że została skazana na karę tortur i za chwilę będzie strasznie cierpieć z bólu. Następnie gdy się kochaliśmy delikatnie masowałem jej szyję i powoli zaciskałem na niej dłonie przez cały czas mówiąc jej, że ją torturuję a gdy zaczęła doznawać orgazmu mocniej zaciskałem dłonie. Taka zabawa była dla niej tak ogromnie podniecająca, że osiągała wielokrotne mega fantastyczne orgazmy długo jęcząc z rozkoszy.