szukam wirtualnej kochanki....

gośćonaa chyba się już spotkaliśmy na jakimś temacie :) może ten facet nie był wart zainteresowania :)

Może spotkaliśmy się.Od jakiegoś czasu znow zaglądam na kafe.A Ciebie nie kojarzę.

bo ja mało rzucam się w oczy i mało kiedy się udzielam, bo nie za bardzo jest gdzie.

To prawda nie zawsze jest gdzie porozmawiać. A na jakie tematy lubisz rozmawiać?

a to zależy od okoliczności, bo ja jestem typem faceta który na każdy temat ma zdanie ;) chociaż do wielkich gaduł nie należe.

Więc jakie jest Twoje zdanie odnośnie wirtualnych znajomości. Warto?

warto jeśli obie strony wiedzą na co się porywają. dystans i nie zatracenie się w świecie wirtualnym to podstawa.

Zgadzam się z Tobą. To była pierwsza moja taka znajomoś i może dlatego tak mnie to wciągneło i nie potrafiłam podejść do z dystansem. No coż człowiek uczy się na błędach. Ale dużo pozytywnych emocji też jest z takiej znajomości.

to prawda i dlatego warto, ale tylko gdy oboje wiecie jak daleko możecie zajść.

ogólnie na temat wirtualnych znajomości można by na książke napisać :)

Moja znajomość to już przeszłość..

Witam. Jestem 25 letnim, wysportowanym, kulturalnym, dbającym o siebie mężczyzną. Anons ten jest stworzony dla zadbanych Pań szukających doznań errortycznych jak i seksualnych, chcących spełnić swoje pragnienia, zachcianki i żądze. Uwielbiam się kochać i zaspokajać drugą osobę. Wiem jak zaspokoić Twoje potrzeby i jestem otwarty na propozycję. Oprócz seksu mogę zapewnić wspaniały wieczór, czy też wyjście na romantyczną kolację. Zapewniam najwyższą dyskrecję i zadowolenie nawet dla najbardziej wymagającej Kobiety. Z niecierpliwością czekam na Twój telefon. pozd.kuba571424989

Gość z 14:47, to pisała kobieta i nikt mnie tu nie skrzywdził.. Raz odpisałam, bo ktoś mnie poprosił, zaznaczając że nie będą to rozmowy pikantne, ale nie powstrzymał się, więc znajomość się skończyła. Mnie bardziej interesowałaby przyjaźń z mężczyzną 40+, tylko coraz bardziej powątpiewam, czy taka jest możliwe.? :)

możliwe możliwe:)

przykro mi że czujesz się zawiedziona. teraz pozostaje wybór czy spróbować jeszcze raz, czy odpuścić już.

Gdy sprobuje jeszcze raz postaram bardziej podejść do tego z dystansem..

i bardzo dobrze, wtedy odkryjesz że taka znajomość może być bardzo miła i nie kończyć się źle,

Było bardzo miło. Powinnam traktować to bardziej jak zabawe,a nie przywiązywać się do osoby,z ktorą pisze.

bez zaangażowania i bez emocji to jest mniej miłe;)

tylko ty i on wiecie jak to traktowaliście. gdzieś musieliście się rozminąć skoro wyszło nie po twojej mysli. pytanie czy on osiągnął to co zamierzał?

Nie osiągnął. Przepraszam,ale nie chce wchodzić tutaj w szczegły.

rozumiem że nie chcesz. przepraszam za moje niedyskretne pytanie :)

Nie przepraszaj.☺ A Ty masz za sobą takie znajomości? Jeśli mogę zapytać.

jasne ze mam, ale zwykle była kontynuacja w realu:)

ten wyżej to nie ja, tak owszem mam takie znajomości.

U mnie nie było mowy o realu bo jesteśmy w związkach. Ale wymiana fotek i rozmowy na wszystkie tematy tak.

czyli jak większość znajomości. moja jest podobna, też związki, też fotki i też wszystkie tematy.

Więc nadal trwa?

nie już nie trwa jakiś czas. chociaż brakuje tych emocji troche.

Takie oderwanie od codzienności,pozytwne emocje. Też to lubiałam.