Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość zonaty i wierny

Wiem, ze jestem przystojny ale mam obraczke na palcu wiec po co mnie podrywac?

Polecane posty

Gość gość zonaty i wierny

Czasami az slow mi brakuje. Staram sie byc uprzejmy dla kobiet ale niektore ich dzialania (czytaj: podrywania) sa tak zalosne, ze szok. Za czasow kawalerskich imponowalo mi to, ze tak na mnie leca. Jednak wbrew pozorom, mimo, ze zawsze otaczaly mnie panienki, nie bylem babiarzem. Teraz mam piekna zone, kocham Ja i bede Jej wierny. Dlatego wszelkie aluzje co do podrywania mnie puszczam mimo uszu. Udaje, ze nie rozumiem. Jednak coraz bardziej wnerwia mnie to. Jestem ZONATY, nosze na palcu OBRACZKE, nie widac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnie tylko nie noszę obrączki i korzystam.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w jaki sposób cie podrywają? Co gadają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze kazdy ty objaw zainteresowania odbierasz jako podryw? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zonaty i wierny
To nie ja robie, ze otaczaja mnie panienki. To natura. Sa po prostu bardzo ale to cholernie bardzo przystojni faceci i chociaz jest ich niewielu to ktos musi byc tymi ktosiami. Padlo na mnie. Co ciekawe jako dzieciak nastolatek bylem raczej przecietny. Dopiero potem jak wystrzelilem i zaczelo sie. Zaczelo i nie skonczylo do dzis. Jak mnie podrywaja? Na milion sposobow ale przoduje pewna sympatyczna jak mi sie dotad wydawalo ekspedientka ze sklepu osiedlowego. Zawsze jak wydaje reszte, ZAWSZY, to w taki sposob, by przejechac palcami po mej dloni. Oczywiscie piszac zawsze mam na mysli sytuacje gdy jestem bez zony. Dziwnym trafem przy zonie jest oficjalna. Zadnych usmieszkow, zadnych zarcikow dwuznacznych i zadnego puszczania oczka, ktore doprawdy nie wiem co ma oznaczac. Litosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pokaz zdjęcie jak takiś żigolak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zonaty i wierny
Nic nie zrozumiales/zrozumialas. Ja NIE JESTEM zigolak. A jesli jestem to tylko dla zony. Wszystko w temacie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawdopodobnie myślą, że jesteś łatwy i dlatego "podrywają". Zakładają, że jesteś z tych których można wyrwać na raz, z obrączką czy bez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kogo to obchodzi ze ktos cie niby podrywa?/ twoje teksty sa smieszne i zalosne na poziomie gimanzjum... wez sie ogarnij i uwazaj bo skonczysz jak narcyz.... i to pisze facet ktory niby nosi obraczke czyli dojrzały?? chlopaczku vel zalosna namistako faceta daruj sobie te durne ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oooo pewnie murzyn. Tacy to mają dobrze. Polki ich podrywają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj boze jaki ograniczony post. Do kogo ten apel bo nie rozumiem? Madry facet potrafi zbyc polusmiechem takie zachowanie, co sie spinasz kogucie. Mozesz sobie byc Bradem Pittem ale osobowosc masz godna pozalowania. Ale czego sie spodziewac po doroslym gosciu ktory siedzi na kafe i pisze durnowate posty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggoość
Chciałam Ci napisać, że ja sobie lubiłam kiedyś flirtować z żonatymi, bo to mi dawało poczucie bezpieczeństwa, że nikt nie weźmie tego na serio, tylko wiadomo, że to żarty, rozrywka. I może w Twoim przypadku też tak jest. Ale jak napisałeś o ekspedientce, to poczułam się zniesmaczona, bo ona nie flirtuje nawet, tak jak ja niegdyś, tylko faktycznie, jawnie Cię próbuje zakręcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor nie uwaza ze to zle, chce sie tylko pochwalic.Jest przystojny, babki sie o niego bija, ma piekna zone i do tego ma krystalowy charakter i moze byc z siebie dumny Gratulujemy i zazdroscimy, skonczmy dyskusje bo to nudne i wywoluje zazdrosc i frustracje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
we mnie wywoluje wylacznie zdziwienie mezatki tez sa podrywane a zadna z nich nie isze takich glupot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zonaty i wierny
Nie. To nie tak, ze ja chcialem sie pochwalic. Nieprawda. Chcialem tylko zrozumiec o co chodzi kobietom. Liczylem, ze odezwie sie jakas co tez podrywa i wyjasni powody tego podrywania. Takim pomocnym dla mnie postem byl tez z 18:55 gdzie dziewczyna pisze ze podrywala zonatych bo to dawalo Jej poczucie bezpieczenstwa. Gdybym sie chcial chwalic to dalbym swoja fotke. Bylem nawet o to proszony. Mimo to nie dalem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggoość
Chciałam sprostować. Ja nikogo nie podrywałam, ja tylko flirtowałam z nimi :P Podrywa się chyba w jakimś celu konkretnym (związek, seks, choćby macanko). A nasze flirty kończyły się w chwili, kiedy się rozchodziliśmy i nic poza słowami, czy uśmiechami nie było. Nikt się nie całował po tym, nie sypiał ze sobą, nie spotykaliśmy się. Tylko czysty flirt, który do niczego nie miał prowadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to juz wiesz nauka flirtu na egzemplarzu bezpiecznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zonaty i wierny
Moge tylko powiedziec ze mam 172 cm. wzrostu, ok. 60 kg. wagi, zielone błyszczące oczy i jestem brunetem. To powinno wam wystarczyc. Zadowoleni? Nie ma powodow do zazdrosci poniewaz ja nie znosze tych jakze konskich zalotow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zonaty i wierny
Ciebie rozumiem. Chcialas sobie poflirtowac. Ale czemu faceci z Toba flirtowali? Skoro mieli zony to -przynajmniej dla mnie - dziwnie to o nich swiadczy. Ja nie flirtuje. Juz i tak max wysilku wkladam, by sie nie odciac ktorejs jakas riposta. Fakt, ze podrywy w stosunku do mojej osoby maja ostrzejszy charakter. Jak chociazby wspomniana ekspedientka. Zreszta nie tylko ona. Moja sekretarka tez. Na kazdym kroku podkresla swoje unizenie. Jestem gotowa spelnic kazde panskie polecenie, uslyszalem niedawno. Gdyby nie jej usmiech i ton jakim to powiedziala moznaby uznac, ze to tylko takie powiedzenie zawodowe. Nie, nie zawodowe. Od razu wiedzialem co miala na mysli. Tym bardziej, ze to nie byl jedyny gest z jej strony. Na razie udaje glupa, ze niby nie wiem do czego zmierza. Ale zaczyna mnie juz draznic ta sytuacja. Doszlo do tego, ze strach poprosic ja o zwykla kawe, zeby przy okazji nie wysluchac z jaka przyjemnoscia ona dla mnie zaparza te kawe i ze dla mojej przyjemnosci moglaby zrobic nie tylko kawe. Czasami to nawet dla mnie zenujace. Jest fachowa sekretarka ale jak dalej bedzie tak pierniczyc miedzy wierszami to nie wiem jak bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Co ciekawe jako dzieciak nastolatek bylem raczej przecietny. Dopiero potem jak wystrzelilem i zaczelo sie. Zaczelo i nie skonczylo do dzis." Co ciekawe:D kompleksy się odezwały:D . I tak się panu tylko wydaje:P. Ja jestem ekspedientką i jestem miła dla każdego faceta, bo pracuję i mam płaconą prowizję od sprzedaży:D Jestem ładna więc wiadomo kobiety mnie nie lubią:P A faceci przyłażą:D Im bardziej obleśny, zaobrączkowany tym łatwiejszy klient:D. A dlaczego sklepu nie zmienisz jak ci to tak przeszkadza:D Żałosny obleśny żonkisiu:D Widzisz ja studiowałam psychologię i akurat trafiłam do sklepu:D I potrafię tych najbardziej zakompleksionych wyłapać:P Mam ubaw po pachy jak taki jeden z drugim się podniecają:D i na moja wypłata wygląda rewelacyjnie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zonaty i wierny
UWAGA Wpis z 19:32 z opisem wygladu nie jest moj. To PODSZYWA. Ja nie jestem taki, zeby sie gdzie po farach chwalic wygladem. Odkad sie ozenilem to moj wzrost, moje oczy, moj wyglad, moje cialo i moje serce naleza juz tylko do zony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A twoja sekretarka (jeśli ją masz:P) Widzi twój portfel:P Faceci jak są przystojni to są od dziecka:P Nic nie wystrzela - jedynie portfel:P I tak im się tylko wydaje:P. Zobacz na Kalisza, ten na pewno ma takie same problemy jak ty:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggoość
"Ciebie rozumiem. Chcialas sobie poflirtowac. Ale czemu faceci z Toba flirtowali? Skoro mieli zony to -przynajmniej dla mnie - dziwnie to o nich swiadczy. " xx No widzisz, a to przeważnie ci mężczyźni zaczynali flirty, prowokowali. ;) Ale to jak mówiłam, tylko rozrywka. Wiesz, ludzie (zwłaszcza w pracy) się nudzą. Rutyna. A jak wpadła uśmiechnięta małolata, która też się nudzi, to można było chociaż pobawić się we flirty. Potem każdy się odwracał do swoich spraw i tyle. xxx W stosunku do sekretarki powinieneś być kulturalny, ale jak najbardziej oschły. Niech nie dostanie żadnego znaku. Możesz też jej oficjalnie zwrócić uwagę, że jesteś jej przełożonym i nie życzysz sobie zbytniego spoufalania się, albo zacznij jej radośnie opowiadać o swojej żonie, jak ją kochasz, jak się cieszysz, że spotkałeś taką kobietę, bo przy niej, to wszystkie inne są tylko tłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggoość
"Faceci jak są przystojni to są od dzieckajezyk.gif Nic nie wystrzela - jedynie portfel" xxx E, nie zgodzę się. ;) Dużo w dzieciństwie, czy wczesnej młodości było przystojnych, a po 30 już przestawali tacy być i odwrotnie. Jak widziałam zdjęcie mojego jednego wykładowcy, kiedy miał jakieś 30-40 lat, to był nieatrakcyjny, jak był młodszy to raczej też, ale jak już przekroczył 60, to nawet mu już fajnie się wygląda (stosownie do wieku, ale jest atrakcyjniejszy niż większość w jego wieku i nawet takich 45 + ). Różnie to bywa. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubię czytać jak na kafe zazdrosnicy próbują ustawić do pionu:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
172 cm i 60kg to ty taki chloptas jestes a nie facet.moze tak cie traktuja bezposrednio troche ze smiechu jak synka.powiedzialabym nawet,ze z politowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zonaty i wierny
Szanowna Pani psycholog. Cos kiepsko z ocenami z tej psychologii skoro wyladowala Pani psycholog za lada. Czemu nie zmienie sklepu? Bo nastepny jest kilometr dalej. To takie logiczne. Az dziw, ze Pani psycholog na to nie wpadla. Widac naprawde cienko z ta psychologia u Pani. Nietety, wrodzona kultura nie pozwala mi na bardziej cienta riposte. Jakiekolwiek by nie byly kobiety, zawsze bylem uczony szanowac je. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha gość z 18:55 masz racje,ale sie usmialam..ograniczony post..koles poprostu podpuszcza kobiety...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zonaty i wierny
W innym sklepie na osiedlu to miałem taką sytuację, że jedna ekspedientka (gruba i brzydka) mówi patrząc na mój niezasunięty rozporek.: - Sklep się panu otworzył. Na to ja: to pewnie widziała pani i kierownika. A babsko: - Nie, tylko jakiś mizerny magazynier na workach leżał. Od tamtej pory już tam nie chodzę. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×