czy przejmujecie sie tym,ze ludzie o was plotkuja...

martwi was to../????

kiedyś tak, teraz mam to w d***e

skoro mają tak nudne życie,że muszą moim się zajmowac,to ich sprawa,mnie to wa/li

Nie, mam to gdzieś. Niech gadają co chcą.

nie, ale pewnie mają używanie, w końcu pedał na klatce, to nie lada gratka ;)

Mam wyj****e.

Zwisa mi to. Już takie rzeczy słyszałam na swój temat, że się uodporniłam.

Haze dziś Zwisa mi to. Już takie rzeczy słyszałam na swój temat, że się uodporniłam. x Haze,tak samo jak u mnie :)

a ja sie przejmuje strasznie tym...nie chce zeby o mnie gadali i napierdzielali na mnie jak mnie nie ma :/ przejmuje się tym i jak nie ma mnie w pracy bo mam np wolne to ciagle myślę ze właśnie w tym momencie reszta ludzi tam jest i napewno napierdzielają na mnie i plotkują :/ jak sie tego wyzbyć? macie jakieś rady?

Mamy. Miej wyj****e. Obojętność w*****a ludzi najbardziej.

naprawde obojetnosc cos daje?? moja rodzina ukrywa wszystko przed sąsiadami..a oni sie smieją i ciekawscy jeszcze bardziej..a druga ciocta moja ma same problemy i jest na językach ale nic nie ukrywa i pokazuje wręczludziom swe życie i nie wstydzi sie tego...i oni chyba mniej sie nia interesują niz moja rodziną ,ktora wszystko ukrywa..

Nie przejmuję się,tym bardziej,że większość plotek mija się z prawdą:-P

ma ktoś dla mnie jakąś rade w zwiazku z powyższym postem? bo sama siebie tymi myślami wykańczam :( nie umiem sie nie przejmować wydaje mi sie że mnie w pracy nie lubią

Nawet jeśli Cię nie lubią to co z tego? Jesteś tam po to, żeby cie lubili? Olej. Wszystkich nie zadowolisz. Miej prywatnie takich na ktorych bedziesz mogła liczyć a reszte olej.