wstydze sie wyjsc do miasta w sukience bo jestem nieopalona..smieja sie ze mnie.

w domu wszyscy sie smieja ze jestem jak córka młynarza..i zebym sie opalała.. a ja nie chce..zle znosze słonko..pekaja mi naczynka itd.. rodzina jak mnie widzi to zawsze tylko:"jezu jak ty wyglądasz..idz sie opal bo wstyd zeby stak wyszla doo miasta" czy wy widzicie w duzych miastach blade i nieopalone kobiety??boje sie ze jestem jedyna taka :(

Ciezko jest miec bialy kolor skory :(

Ja jestem nieopalona i chodzę w sukienkach i szortach, jeszcze tego brakowało, żeby ktoś mi mówił, jak mam się ubierać i czy opalać :/

Pieprz głupią mode na opaleniznę. Jasna skóra jest piękna, mnie podobają sie blade kobietki, szkoda, ze są w mniejszości i wszędzie pełno tych prymitywnych solar z sucha i zniszczona pomarszczona od słońca skórą.

zgadzam sie nie lubisz sie opalac wiec sie do tego nie zmuszaj...a jakimis uszczypliwymi teksami sie nie przejmuj...lepiej byc nie opalonym lub opalonym przesadnie...pozdro

Nigdy się nie opalam, mam mleczną skórę, jak się opalę, to wyglądam jakby mnie wrzątkiem polewali. Nie podoba mi się to, jakbym miała być oliwkowa, to bym się w Grecji urodziła.

Przecież nie będziesz narażać zdrowia, tylko dla tego, że komuś się tak podoba...

Ja też mam jasną skórę i nie mogę się opalać, nie wolno mi się przegrzewać, a niestety opalanie z tym się wiąże. A nie podobają mi się moje białe nogi. Nogi zwłaszcza, bo ręce, twarz nieopalona może być, ale nogi blade? Moje mi się nie podobają takie i kiedy już za ciepło żeby chodzić w rajstopach zmieniam swój balsam do ciała na ten brązujący. I to wystarczy. Złamie się ta dająca po oczach biel nóg i jest OK. Kiedyś stosowałam samoopalacze, ale nie natrafiłam na idealny. Ciężko je nałożyć równo, zawsze jakieś plamy były, no i dłonie trzeba było dokładnie szorować, bo szybko wszystkie zgrubienia łapały kolor. Mam jeszcze rajstopy w sprayu. To rewelacyjny środek. Dobrze się nakłada, nie ma plam, a nogi wyglądają bardzo dobrze. Niestety to doraźny środek i stosuję go tylko na szczególne okazje, bo za dużo zachodu z nim.

Ja mam ciemną skórę, ale widuję kobiety o jasnej karnacji w sukienkach i one też wyglądają dobrze :) także olej rodzinę, powiedz, żeby się zbierała do budowania swoich lepianek z kozich odchodów i wychodź do miasta jak masz ochotę.

Masz skórę naczynkową. Nic na to nie poradzisz. Wyjdziesz na słońce i będziesz wyglądała jak rudolf.

Ja jestem naturalna blondynka i mam w d***e opalenizne i mode zostawiam to arabowatym brunetkom i szatynkom które w wieku 40 lat będą wyglądać gorzej niż ich matki.

opalaja się tylko wieśniaki,ładna jest zkóra blada,jest delikatna,bez znamion,poparzeń.

Zobaczymy kto będzie śmiał sie za kilka lat, jak te opalone skwary w twoim wieku będą wyglądać jak twoj***abki. Pomyśl o tym i patrz z wyższością na to stado tępych owiec na własne życzenie fundują y h sobie zmarchy.