Co sadzicie o psach na plazy?

Bo ja dzisiaj zadzwoniłam po straz miejska

W malo tlocznych miejscach ok ale nie w Sopocie np, kolezanka mi ostatnio mowila zebym wziela psa i podzla z nia na basen! Zatkalo mnie bo to raz ze glupota a dws cos nie wierze ze mozna

i bardzo dobrze! Plaża to nie miejsca dla psa, poza tym jaka to męczarnia dla tego zwierzaka w takim upale. Ale niektórzy przechodzą samych siebie i walą do wody z tymi psami normalnie między kąpiących się. Szału można dostać.

Uważam, że taka smażalnia to nie jest dobre miejsce dla psa. Upał, ukrop, zero cienia, jakiś parasol nie wystarczy - pies się męczy i tyle! Jestem na nie.

I co sm na to ?

W głowna plaza,Kolobrzegu,ludzi mnostwo,male dzieci sie bawia,pies 9 godzin na plazy(ja tyle bylam,jak przyszlam to byl,jak zeszlam to jeszcze byl). Zanim zadzwoniłam zdazyl sie przy mnie załatwic 3 razy!!!A ile jak ja nie wiedziałam to nie wiem

Glupota i meczarniavdla psa, ja ze swoim jezdze owszem ale na takie dzikdze i rozkladamy sie w cieniu do tego zawsze biore mu wode .

Ja tez dzisiaj byłam na plaży i byl jak byk zakaz wprowadzania zwierzęt a ludzie wlazili z psami :o mnie to osobiście obrzydza jakos, pies sika gdzie popadnie itp

Ludzie ja tam wole 100x bardziej wiekszosc psow niz ludzi! Wy myslicie, ze ludzie na plazy sie nie zalatwiaja? Co drugi sika w morzu, albo za plaza cisnie kupe, a Wy w to wchodzicie! Swoja droga nie rozumiem psow co na plazy sie zalatwiaja - moj pies nigdy nie zrobi "u siebie". Czy bylismy nad morzem (we wrzesniu, pusto bylo) czy nad rzeka w gorach to zeby sie pies zalatwil trzeba bylo go wyprowadzic, bedac csly dzien na dworze :-P dobrze wychowany pies na plazy sie nie zalatwi i tyle. Ale dodatkowo w takie upaly to szkoda zwierzecia...

Ludzie to debile bo w domu gdy maja psy i inne zwierzeta nabywaja domownicy pasozyty!Do tego nie powinno sie miec psow w miejscach publicznych,plaza itp....

To samo, co o dzieciach bez majtek: wstęp kategorycznie wzbroniony powinien być i wysokie kary. Chyba, że to dzika plaża, wtedy hulaj dusza.

gość dziś , debil to jesteś ty. Polecam skorzystać z wyszukiwarki publikacji naukowych i poczytać o tym, jak te "pasożyty" pomagają organizmowi bronić się przed wszelkiego typu alergiami np. i jak nasze wychowywanie dzieci w odcięciu od niemal wszystkiego naturalnego piiiier&doli im podstawy systemu immunologicznego.

A ja wolę na plaży psy niż latające i drące mordę półnagie bachory, które mamuśki wystawiają w celu załatwienia potrzeb fizjologicznych gdzie popadnie. Niestety większość właścicieli psów zachowuje się rozsądniej niż matki...

"pies sika gdzie popadnie" Ludzie, w tym dzieci też. :o Często kobiety mające miesiączkę i podpaskę wchodzą do morza. :o A sikanie jest na porządku dziennym.

Brzydzi mnie jak widzę psy na plaży. Jesli obok mnie ktos przychodzi z psem to dzwonie na straż miejska . Praktycznie na każdej plaży jest zakaz wprowadzania psów ,

Mieszkam nad morzem i to prawda, że w upały dla zwierzaka to mezarnia.Tylko, że tak jak jtos napisał dobrze wychowanrgo psa mozna wyprowadzić na swoje ptrzeby.W przeciwienstwie do niektórych ludzi , którzy sikaja do morza i robia kupy, wyrzucaja pety na plaży, śmieci i zostawiają po sobie gnoj. Taka miejska szlachta co przyjeżdża wypocząć. Dzieci też latają bez majtek, sikaja przy recznikach albo stawiaja klocki.To mój pies powinien się brzydzic wejść na taki teren...

Jest zakaz wprowadzania psów na plaże . Wiec po co cała ta dyskusja ? Psów na plaży nie powinno być .

Psy nie powinny przebywać na plaży nie dość że się gadzina męczy po porostu przeszkadza ludziom , każdy pies zachowuje się inaczej mimo że pies jest spokojny nigdy nie wiadomo co mu odstrzeli . Zresztą gdzie pies ma się załatwić ? W piasku gdzie bawią się dzieci i rozkładają ludzie . Nie Nie Nie . To nie tyczy się tylko plaży ale np.cmentarza pies olewający grób nie nie nie . Wszystko w swojej granicy . Piesek do parku a nie w takie zatłoczone miejsce.

są plaże gdzie psy MOŻNA wyprowadzać bądź są to WYDZIELONE wręcz fragmenty plaż dla ludzi więc najpierw proponuje obeznać się z terenem. Na mnie też jeden babsztyl SM wezwał, że jestem z psem na plaży po czym okazało się że to ona jest na plaży gdzie psy mają prawo przebywać i mandacik poszedł...

Lezałam na plazy glownej a nie na plazy dla psow :Dplaze dla psow to mamy w Grzybowie a ta glowna przy molo jest dla ludzi!!!

Są miejsca na plaży, gdzue można wchodzić z psem i tam też chodzę z moim psem. Zawsze na wodę i cień zapewniony, kąpie się też w morzu. Kiedy chcemy iść na plażę bez psów, to pies zostaje w pensjonacie.

Acha, dzieci też przeszkadzają na plaży... Sama mam dziecko, ale inne dzieci też mnie drażnią, jak biegają, sypią piachem, piszczą itp. Dla dzieci też zakaz ;)?

Sto razy wole psa na plaży niż drące sie bachorstwo. " maaaama jesc" maaaaama siku" maaaama kup mi popkorn". W miedzyczasie dostane od bachora z piłki/ piasku itp. A mamuśka ma w dooopie i bachor szaleje. Dla dzieci tez powinny być osobne plaże :-P

Tak getta nejlepiej dla dzieci;) ta pani,ktora dostaka mandat za psa zapytala straznika-czy jak wczesniej widziala,ze dziecko zwymiotowalo to tez powinna zadzwonic po straz?przeciez w wymiocinach rowniez sa bakterie Nie wiadomo czy ona tak serio?:O

No rodzic rzygi powinien posprzątać, jak nie to mandat...Moje dziecko ostatnio zrobiło kupę na placu zabaw, więc zebrAłam do worka, ale widzę, że byłam głupia, bo dziecięca kupa może leżeć, ale psia nie :D!

Jeszcze,zeby ten pies jakos tak raz ale on cały dzien sie załatwiał.Caly dzien!!!!bo cały dzień był na tej plaży

Co to za głupie porównanie psa do dziecka? Pies nigdy nie bedzie tak samo ważny jak czlowiek .

Dla Ciebie nie, ale proponuję przejechać się do innych krajów UE, gdzie można iść z psem na smyczy do kawiarni, do marketu czy na plażę i to nikogo nie dziwi.

Co sadze? Jestem przeciwna wprowadzania psów na plaże., Pies na plaży mnie zwyczajnie brzydzi .

A mnie brzydzą obesrane i drące jape bachory. Trzymajcie toto w klatce/ domu, bo nie każdy chce oglądać osmarkane g****o.