Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ciągle mamy gości JAK SIĘ ICH POZBYĆ DELIKATNIE?

Polecane posty

Gość gość

ciągle się do nas każdy zjeżdża ze względu na dobrą lokalizację. jest to męczące, ponieważ każdy mój urlop i mojego męża kończy się zapierdzielaniem w kuchni. wiadomo, obiadki, podawanie kawy. gość, to gość. praca idzie za tym w parze oraz zmęczenie. upał, nie upał, zima, niezima ciągle się każdy zjeżdża. już dawałam sygnały że mi się to nie podoba. i nic. nie zrozumieli chyba. co zrobić, aby w końcu przestali marnować swoje wolne, ale i moje na przyjazdy do mnie? nie chcę nikogo urazić, po prostu dać do zrozumienia dosadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
Jak dzwonia ze jada to powiedz ze dory ale dzisiaj masz zaplanowany wieczor sam na sam z mezem ,to jutro !? na jutto tex mam plany ,jak bede wolna jakos sie zgadamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
próbowałam. teraz są wakacje i oni już kombinują jak to na sierpień zwalić nam się na łeb, akurat wtedy kiedy mam 4 dni wolnego. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehehe nie dziwie Ci sie skoro latasz i podajesz im obiadki, to mają darmowa stołówke :) może przestań ich obsługiwać to się znudza i nie będą do was wpadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo powiedzieć szczerze że też chcesz mieć coś z wolego, albo kłamać w stylu o! tak mi przykro ale właśnie wyjeżdżamy w tym terminie i nie będziemy mogli was gościć. I uciąć temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwykła gościnność, im obiadu nie podam? wiadomo, że stół trzeba obstawić, talerze, sztućce. to już nie jest obiadek dla nas kameralnie tylko już przyjeżdżają, to inne porcje, inne jedzenie, inne zmywanie itd. człowiek jest narobiony i wykończony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oni nigdy nie dzwonią od tak, że słuchaj wstawiaj wodę na kawę, bo jedziemy tylko ustawiają sobie np. wolne pod nas albo na odwrót. dzwonią miesiąc przed i ustalają, choć my nie mamy na to zawsze ochoty. irytuje mnie to fest ,bo nigdy nie możemy sami nic zaplanować, bo jak nie jedni, to drudzy i tak w kółko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz, że wyjeżdżasz na te 4 dni i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to powiedzą, że to wpadną na weekend po tych 4 dniach. myślałam raczej nad załatwieniem tego raz a porządnie, tylko nie wiem w jakiej formie. chcę dać im do zrozumienia, że nie chcę już ich odwiedzin 25 razy w roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
Fajnie czyli ty im mowisz ze masz inne plany a oni dalej sie pchaja heh ,no to po cxorta ci tscy pdrudo xnajomi? Mow wprost ze spoko doba 45 zeta od lebka ale terminy na wrzesień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak jest, albo mówią: o, to może zabierzemy się z Wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz ze jak maja ochotę sie spotkać to masz koleżankę ktora tanio wynajmuje noclegi i ze jak chcą to możesz im zalatwic. Zrozumieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
Reyy to powiedz ze jakbys chciala prowadxic dom wczasowy to bys proeadzila ale ze cenisz sobie spokój to nie masz zamiaru proeadzic,troche dziwna jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to będzie obraza majestatu, a mnie nie zależy na obrazie i ubliżaniu im, czy kończeniu kontaktów, tylko na tym aby ukrucić te ciągłe wizyty u nas bo jestem tak zirytowana, że brak nam z mężem pomysłów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
Bosx jak sie źle pisze z fona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
Ale oni cie jawnie wykorzystuja i zlewają twoje potrzeby serio zalezy ci ns relacjach z takimi ludzmi?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to moja rodzina. mam w nich wsparcie, wszystko byłoby ok gdyby nie te spendy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz im wprost! :) inaczej nie zrozumieją, tak typ. dzwonią, to jak się umawiamy, przyjeżdżamy i lecimy gdzieś? a Ty nie, masz wolne i chcesz spędzić z mężem, bo to Twoje jedyne wolne w tym roku i że chciałabyś zmienić w trybie Waszego przyjeżdżania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
Spoko tex mialam wsparcie w rodzinie poki mialam kasę i mieszkanie ptzy krakowskim rynku,jak mi sie noga piwinels to zostal tylko pies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli co według was powinnam zrobić? wiem, że jutro mają do mnie dzwonić, więc muszę to jakoś rozegrać, bo inaczej już tego nie zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
00.28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mialam ten problem. Sprzedalam z męzem dom i po problemie. Wakacje, weekendy, zwykłe, przedluzone...Wszyscy nas kochali... i zwalali się, informując, ze to będzie wtedy a wtedy. Nie da sie delikatnie, od razu mówię. Próbowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej, tu autorka. zadzwonili dzisiaj do mnie i juz propozycje ze ładna pogoda, że może by przyjechali na grilla nad jezioro moze z dzieciakami. powiedziałam wprost, że ja też mam prawo do wolnego weekendu i ze akurat mam na dzisiaj plany. powiedzieli, że w takim razie rezerwuja nasz czas za tydzień to gdzieś pojedziemy. gdy zaprzeczylam-obrazili sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji! Ale to fakt, nagle rodzina czy znajomi przypomnieli sobie o nas, gdy przeprowadziliśmy się z bloku do własnego domu. Na szczęście ja nie mam problemu z odmową, gdy ktoś chce mi się zwalić na głowę, gdy ja mam np.inne plany. Sama wyznaczam, kiedy ktoś może do mnie przyjechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
suma sumarum przynajmniej masz wolne i spędzisz je sama, jak serio masz w nich wsparcie to zrozumieją i się odfochają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz , mysle , ze bedzie to dobry sposob. Otoz - jest ci wiadomo kto, kiedy i na jak dlugo do was przyjezdza i wiesz jakie prace i kiedy musza byc wykonane aby pobyt gosci byl w miare uporzadkowany. A wiec - przed rozpoczeciem sie wakacji wystosuj do tych ,,gosci,, list, w ktorym okreslisz dokladnie: 1. termin od dnia do dnia w jakim moga przyjezdzac do was 2. duzury kazdego goscia na kuchni, sprzatanie, zakupy, 3. imprezy na miescie i zrodlo ich finansowania 4. koszt za zuzyta wode,prad, tv, 5. granice waszej prywatnosci.(od godz do godz macie prawo byc sami bez ich udzialu) mysle, ze skoro wszyscy odwiedzajacy lubia wasz dom i was - bez obrazy zaakceptuja twoje warunki ich pobytu w twoim domu. kiedy kazdy z nich otrzyma ten list powinien na wasza wyrazna prosbe wyrazic pisemna zdoge ze akceptuje podane tam warunki. Bedzie wam latwiej zaplanowac wakacje rowniez dla was samych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×