Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jodze do widzenia

Rozumiem że jest sportsmenką ale teraz już mocno przesadza.

Polecane posty

Gość jodze do widzenia

Od kwietnia wynajmuję pokój na stancji z jedną dziewczyną bo obie podjęłyśmy prace w tej samej firmie. Ona bardzo dba o dietę, linię, biega, ćwiczy, itd. Mnie też chciała wciągnąć w te swoje biegania ale dałam sobie spokój już po drugim razie. Dla mnie za szybkie tempo, a jak zwalnia specjalnie z mego powodu to widzę, że dla niej jest teraz za wolno. Za to pokoju rano przed pracą uprawia jogę. Też proponowała mi te siedzenia z założonymi dziwnie nogami ale to nie dla mnie z dwóch powodów: - ona ćwiczy bardzo wcześnie rano, jeszcze przed pracą. - ćwiczy całkowicie bez ubrania. Pisząc w tytule, że przesadza miałam na myśli właśnie ten drugi aspekt. Trudno w to uwierzyć ale ćwiczy tę swoją jogę całkiem goła. Zwróciłam jej raz na to uwagę czy się nie wstydzi ale odpowiedziała: Przed drugą kobietą? No coś ty. Ona może się i nie wstydzi ale mnie zwyczajnie krępuje taki widok. No, same pomyślcie. Jest wcześnie rano, bardzo wcześnie, otwieram oczy i co widzę? Goły tyłek koleżanki. Pewnie niejeden facet, by się ucieszył ale przepraszam bardzo ja nie mam skłonności ku dziewczynom i raczej wolałabym uniknąć tych wątpliwych dla mnie widoków. Pytanie. Jak dać jej do zrozumienia, że mi się to nie podoba, a jednocześnie nie urazić jej? Bo czasami naprawdę mi się to nie podoba. Potrafi stanać na głowie i rozłożyć nogi jak w szpagacie. Przecież wszystko jej widzę wtedy!!! Czy jej to nie obchodzi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamieszkaj z kolegę i jego poproś o uprawianie porannej jogi nago, a wtedy z tym problemem "Goły tyłek koleżanki. Pewnie niejeden facet, by się ucieszył ale przepraszam bardzo ja nie mam skłonności ku dziewczynom i raczej wolałabym uniknąć tych wątpliwych dla mnie widoków."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie będziesz miała już problemów 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od jogi wole kamasutre. Ładna masz pupcie?:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszkaa
Haha dobre moze jest naturystka albo lesbijka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jodze do widzenia
Też mi przyszło do głowy, że z jej orientacją może być coś nie teges. Nie twierdzę, że jest od razu lesbijką ale może ma pewne skłonności ku ekshibicjonizmowi na przykład. Nogi rozkłada jak już widzi, że się przebudziłam. Nie ma żadnych oporów przede mną, cienia zawstydzenia, nic. Robi te swoje szpagaty, świeci ci/pą jakby czerpała przyjemność z tego, że ja też to widzę. Takie odnoszę wrażenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama sobie odpowiedziałas na pytanie powiedz jej zeby sie ubrala i ze nie chces jej ogladac golej bo ci sie to nie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezyka w gebie nie masz? Powiedz ze nie chcesz jej ogladac nagiej i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jodze do widzenia
Jak tak na nią huknę prosto mostu, to się pogniewa. Po co mi jej gniewy? Mieszkamy razem. Poza tym tę pracę to mam dzięki niej w zasadzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego masz huknac? Nie mozna normalnie pogadac ludzie. Powiedz spokojnie ze jestes zazenowana. Macie chyba osobne pokoje? Zaproponuj zeby nago robila to za zamknietymi drzwiami. Dziwna jestes autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjodze do widzenia
Nie. Wynajmujemy jeden pokój na stancji. Obie w jednym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre. Niech założy majtki i stanik, bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jodze do widzenia
Też jej napomknęłam, że wszyscy ćwiczą w jakimś body a w prywatnym mieszkaniu to można właśnie w majtkach i w staniku, a ona na to, że nie zamierza pocić ubrań na ćwiczeniach. A jakież to pocenie? Przecież joga to taka statyczna bardziej niż dynamiczna. Zresztą jest jeszcze coś o czym nie napisałam, bo się trochę wstydziłam. Otóż wtedy na początku jak jeszcze biegałam z nią to udało jej się namówić mnie także na poranne wstawanie i jogę. Trudno w to uwierzyć ale... pozwoliłem, by mnie rozebrała. Nie wiem jak to się stało. Sama mnie rozebrała. Mówiła coś o nie krępowaniu ruchów, że joga daje uczucie wolności ale żeby tę wolność osiągnąć to trzeba naprawdę się wyzwolić, w tym także i z ubrń, itd. Gagu gadu i ściąga ze mnie ciuch po ciuchu. Nie wiem czemu nie reagowałam, czemu nie powstrzymałam jej jakoś. Zanim się obejrzałam, już stałam przed nią całkiem bez niczego, a ona jeszcze mnie wyśmiała, że zasłaniam się jak dziewica przed pierwszym chłopakiem. Dlatego teraz nie bardzo mam argument. Jak napomykam jej, że mogłaby coś założyć, to ona do mnie: No przecież ty też ćwiczyłaś nago. Zgadza się. Ćwiczyłam nago. Jeden raz. Potem już nie pozwoliłam na powtórzenie tego, bo wstydziłam się. Wstydziłam się i wtedy ale jakoś tak mnie omotała tą gadką i jeszcze wyśmiała, że wstydzę się przed drugą dziewczyną, że naprawdę nie wiedziałam już co robić, a czego nie. Co słuszne, a co głupie. Sorki, że nie wspomniałam o tym wcześniej ale nawet teraz mi głupio z powodu tamtej sytuacji. W każdym razie od tamtej pory powiedziała definitywnie "jodze do widzenia".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ty tez sie rozebralas to sie nie dziw Dla mnie obie jestescie lesby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
durny zbok; pogrążyłeś się swoim ostatnim postem PROWO 1/10 i do tego głupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×