Przeżyłem największe upokorzenie jakie można sobie tylko wyobrazić.

Ból i wstyd w cholerę. :(

Co? :D Opowiadaj! :D

i już się cieszy ze smutku innego...

Chciałem zrobić niespodziankę żonie i wskoczyć jej nago do kabiny prysznicowej, a tam się okazało, że prysznic brała jej matka.

Podszyw :( Nie będę opowiadał. Chcialem to tylko z siebie wyrzucić. Jestem największym przegrywem i frajerem świata. :(

wyśmiała twojego mikro penisa?

głupoty opowiadasz, nic nowego nie ma na świecie, ktoś przed Tobą na bank już nie raz tak miał i będzie miało jeszcze wielu ;)

No nie sądzę.

Miałeś pecha facet;)

No gadaj. Wszyscy czekają :-)

na pewno przesadzasz i za kilka lat bedziesz sie z tego smial:)

pewnie mu nie stanol :D

Nie zgadniecie. Śmiał się nie będę na pewno.

No to powiedz nam, skoro i tak nie zgadniemy!

Każdy miał już takie sytuacje, poboli i przestanie

Gadaj!!!

poczekajcie-musi cos zmyślić teraz skoro sie tak dopytujecie.

Otóż w ostatmi gorący weekend wybrałem sie nad Wislę i postanowiłem zrobić coś szalonego. Dlaego też zabrałem zydelek, na którym oparłem swe wątłe ramionka, ściągnąłem spodnie i majty, wypiąłem zadek, a obok postawiłem tablicę z napisaem: Oto moja pupa do całowania. I nie dość że nikt jej nie posałował, to jakieś podłe babska wetknęły mi w zadek gałązki wierzby i się obfotografowały na tle mojego biednego dupska!