Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Uszwegregujcie te zawody wg najbardziej prestizowego do najmniej

Polecane posty

Gość gość

chodzi o kobiete, wiek 25-30 recepcjopnistka w hotelu 3 gwiazdkowym kasjerka na stacji BP fryzjerka z dobrego salonu asystentka prezesa w firmie budowlanej sredniej wielkosci pracownica z okienka Poczty Polskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko jeden chuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdź faceta bo brak dymania ci szkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
-asystentka prezesa - pracownica poczty - recepcjonistka w hotelu - kasjerka - fryzjerka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
asystentka prezesa w firmie budowlanej sredniej wielkosci pracownica z okienka Poczty Polskiej recepcjopnistka w hotelu 3 gwiazdkowym fryzjerka z dobrego salonu kasjerka na stacji BP Tyle że kierowałam się opinią publiczną raczej niż własną, osobiście mam awersję do korzystania z Poczty Polskiej, gdybym miała wybierać nie wg prestiżu tylko tego, co wg mnie jest bardziej godną podziwu pracą, to fryzjerka byłaby druga albo pierwsza, bo mam znajomą fryzjerkę i wiem ile trzeba się narobić, żeby być dobrym fryzjerem, w dodatku to jest ciągły rozwój bo jak się chce być dobrym to trzeba stale nowych rzeczy się uczyć na włosach, natomiast przyuczenie kogoś do pracy na Poczcie z pewnością nie wymaga tyle czasu i wysiłku, że już nie wspomnę o inwencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez to wszystko jest to samo :O jak ktos moze uwazac, ze bardziej prestizowa jest sekretarka od sprzedawczyni?? a fryzjerka ma przynajmniej fach w reku w przeciwienstwie do parzalnicy kawy czy wystukujacej ceny na kasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od kiedy praca asystentki wymaga umiejętności tylko parzenia kawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od zawsze 😴 moge dodac jeszcze rozkladania nóg, ale nie bądźmy wulgarni :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam asystentką i nie parzyłam kawy ani nie rozkładałam nóg. Za to oprócz standardowych obowiązków typu prowadzenie kalendarza, odbieranie telefonów, umawianie spotkań z kontrahentami, itd. przygotowywałam prezentacje na spotkania, zdarzało się, ze je wygłaszałam przed zarządem :O prowadziłam rozliczenia, robiłam zestawienia, pisałam raporty. Bylam asystentką dyrektora w dużej firmie w Warszawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×