Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W złości powiedziałam żeby się wyprowadził i ON to zrobił

Polecane posty

Gość gość

Mała kłotnia a raczej wymiana zdań, a ja choleryczka powiedziałam że jak mu coś nie pasuje to droga wolna i może się wyprowadzić. On spakował się i wyprowadził:-( Nie chce mnie widzieć i dać szansy na wytłumaczenie:-( Tak go kocham:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahahaha idiotka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak go kochasz ale nie szanujesz, a on prawdopodobnie aż tak cie nie kocha, więc odżałuj i na przyszłość wiec, że słów nie rzuca się na wiatr i szacunek należy się każdemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze zrobił, po co mu choleryczka, która w dodatku nawet nie myśli o czym mówi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedziałam mu to kolejny raz, wcześniej ostrzegał mnie rpzed konsekewencjami. Niestety a mnie jak biora nerwy to czasem coś palnę a potem jest taki efekt:-( Głupia byłam:-( On teraz nie chce nawet dać mi sie wytłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
qrwa w życiu nie zwiąże się z choleryczką nienawidzę tego typu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajny facet, konsekwentny.Ostrzegał, ale jak grochem o ścianę to się w końcu wymiksował z wariatkowa.No i suer, teraz spotka rozsądną, normalna kobnietę a nie delikę i będzie soibie normalnie żył.Trzymam za niego kciuku, aby wytrzymał i nie wracałą do histeryczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naqjgorszt typ kobiet na partnerką, zero rosdąku tylko krzyczący debil, mieszanka bazaru ze szpitalem psychiatrycznym, uciekać od takich ile sił w nogach.Dobrze zroibił, aby tylko sie nie złamał, bo zmarnuje sobie z tobą życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja już nigdy tak bym nie powiedziała:-( teraz żałuję tego strasznie:-( ale on nie chce dac mi juz szansy:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak uslyszalem ze jak wyjde to koniec. Wyszedlem i koniec byl. Wiele razy to uslyszalem az w koncu powiedzialem nie.Druga laska tez mnie tak straszyla. Idz do innej jak ci nie pasuje , tak rozwiazywala nasze problemy pisalem po suszeniu przez pol roku glowy powiedzialem dosc i pozegnalem pania. Teraz mieszkam sam. Czuje ze zyje. Milosc jest fajna jak jest zdrowa a nie jak sie jest kontrolowanym szykanowanym wyszydzanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dobrze, że nie chce ogólnie cholerycy to przerąbani ludzi i nie warto z nimi wchodzić w jakiekolwiek relacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież miałąs czas na wyciągnięcie wniosów, ostrzegał ciebie, a ty miałąś to w du/pie, dlaczego teraz miałby być inaczej.Trochę emocji, kolejna kłótnia i zrobisz to samo.Szkoda czasu na takie panny, ja go doskonale rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czy on mnie kochał skoro potrafił tak się spakować i odejść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, takich ludzi jak ty nie da się kochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet jak cię kocha,a ktoś niszczy tą miłość to się odchodzi kochajac, bo nie ma szans na rozój związku.to kategoria:pomyłka.Zniszczyłaś ten związek, zrozum to w końcu.Daj chłopakoi spoikó, każdy zasługuje na zdrową miłość, a nie na jakieś chore klimaty.Dobrze zrobił,ze odszedł, z takimi kobietami jak ty ni ema normalnego życia.Poszujak masochosty, który lubi się tak mordować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na poczatku chcialam stanąc po Twojej stronie, bo kazdemu moze sie wymsknąć w przyplywie emocji ale ON OSTRZEGAL, chcialabys zeby ktos Ci kazal sie przy byle jakiej, pierwszej lepszej sprzeczce wynieść z domu ??? Ma swoją godność facet i dobrze, daj mu spokój, bo bije od Ciebie histerią, z tych postów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o to czy cię kochał, po prostu skończył chory związek na twoje życzenie, aby nie marnować sobie życia. Natomiast Ty sądzisz, że tylko powiedziałaś parę słów za dużo, ciekawe, ale chyba cała rodzina takie słowa już słyszała od Ciebie. Oni nie mogą spakować się i odejść - biedni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w złości mówi się różne rzeczy przeciez:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówi się, to prawda, ale trzeba znać umiar i pracować nad sobą, a za błędy się płaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to porobiło się:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda mi Ciebie ale radzę zmienić się. W odpowiednim czasie dostałaś nauczkę i nie ma złego, co by na dobre nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaggieMagMag
Daj spokój, jak nie ten to następny. A tak na serio to miesiac temu wygoniłam tak samo mojego współlokatora. Narobił mi szkód w domu, sprowadzal towarzystwo to mnie poniosło. On zaczął mnie obrażać, nie pamiętając, że dzięki mnie stanął na nogi. Duzo mu pomogłam swojego czasu. Nie wdzięczny sku. Rwi3l. powiedziałam mu, że jak nie odpowiada to do widzenia. Po kilku godzinach mi przeszło i go przeprosiłam, lecz ten się uniósł męską dumą i zabrał manatki. I wiesz jak mi jest teraz świetnie? Odpoczełam psychicznie od człowieka, ktorego przyjęłam pod swój dach aby mu pomóc, który w zamian krytykował moje każde słowo, kazdy ruch. Raz się nawet zadluzylam aby mu pożyczyć kasę na bardzo ważną opłatę i sama miałam problem ze spłatą. Nie docenił. Zazdrościl mi - usłyszałam to od niego w żywe oczy. Uwolnilam się od toksycznych kontaktów, bo od jego znajomych też się odcielam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×