Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy jestem za bardzo zazdrosna?

Polecane posty

Gość gość

jestem z moim chlopakiem juz dlugo, kochamy sie, nigdy zadne drugiego nie zdradzilo. ale wkurza mnie strasznie kiedy przechodza kolo nas jakieś ladne dziewczny, szczuple, zgrabne, opalone i wtedy zawsze sprawdzam czy moj facet na nie zerka. czy to chorobliwa zazdrość? czasem jak spojrzy to robię wyrzuty, raz sie nawet poklocilismy. nie jestem taka idealna i chyba mam kompleksy slatego tak reaguje. np na ostatniej imprezie przez parking szla laska ze swoim chlopakiem i miala takie krotkie spodenki ze pol tylka i posladkow bylo na wierzchu (serio nie przesadzam), my dopiero parkowalismy i bylismy z kolegami mojego chlopaka. oni oczywiscie zaczeli dogadawac jak to faceci, jaka dupa, ze by taka chetnie zabrali do auta itp. zawsze wtedy sie wkurzam bo wiem ze moj chlopak sie spojrzy a ja bede sie zle czula. nie wiem jak to ogarnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jestes za bardzo zazdrosna albo masz 10 lat.Nie wierzę,że dorosła kobieta może mieć problem z takimi rzeczami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 22 lata i mowie calkiem powaznie. jestes kobieta? Ciebie to nie wkurza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lavee
Hmm.. moim zdaniem nie powinnaś takich dziewczyn traktować jak wrogów, a jak inspirację. Jeśli widzisz, że Twój facet zerka na jakąś podpatrz co ma ona, a czego Tobie brakuje. Może chodzi o styl ubioru, może o postawę, więcej radości z życia, otwartość, a może watro trochę wziąć się za siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak byłam nastolatką to tak robiłam,teraz mam 28 lat męza i 2 dzieciaków i nie ma takiej zazdrosci,bo kazdy sie patrzy ja tez sie gapie jak na kobiety jak i na facetów.Nie wirze ze ty zakrywasz oczy jak idzie przystojny chłopak:) na pewno sie popatrzysz ale wiem kobieta może:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lavee masz rację ;) mi przede wszystkim chodzi o wygląd. są ładniejsze ode mnie, zgrabniejsze (ja mimo starań nie mogę wyglądać jak one, nie udaje mi się schudnąć od dluzszego czasu i mam przez to kompleksy). mój chlopak zapewnia mnie ze mnie kocha i ze nie chce innej i dla niego jestem najpiekniejsza. ale to takie poczucie bycie gorszą od innych ;< chcę trochę poprawić swój wygląd, ale i tak ZAWSZE znajdzie się ładniejsza ode mnie. po drugie nie mam wpływu na to ze laski latają na pół nago, albo w króciutkich spódniczkach na imprezach, wprost przed oczami mojego faceta. ja nie chodzilabym w czyms w czym widać mi pol tylka i moze jestem staroswiecka ale uwazam ze spodenki powinny byc dluzsze niz wagina ;) niestety takie laski zawsze będą a on na nie spojrzy, nawet mimo woli, a ja się wkurzę. jak mam nad sobą zapanować? staram się nie robić mu wyrzutów ale nawet w głebi siebie wiem ze mnie to denerwuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mówię ze 'kobieta to moze'. owszem patrzę na innych, ale bez emocji i bez jakiegokolwiek zainteresowania. nie kręcą mnie inni, choćby najpiękniejsi byli, interesuje mnie tylko mój facet. a kiedy on patrzy zaraz mam w glowie jakies glupie mysli, ze poleci na taka d**e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o co jesteś tak na prawdę zazdrosna? Myślisz, że skoro jakaś kobieta podoba się Twojemu facetowi to pobiegnie za nią? Ja jestem kobietą i mogę szczerze powiedzieć, że za przystojniakiem się zawsze obejrzę :D ale taki spotkany na ulicy zajmuje może 5 sekund w mojej głowie, a 90% czasu myślę o swoim facecie :) to jest chyba najważniejsze. zresztą to jest biologia, ludzie na siebie patrzą, mózg automatycznie wyszukuje seksualne bodźce- u facetów jest to szczególnie widoczne, bo mają tzw widzenie jednotorowe, wgapiają się w jakiś obiekt i przez chwilę nic innego do nich nie trafia. Kobieta spojrzy, pofantazjuje a w międzyczasie normalnie gada ze swoim nieświadomym niczego partnerem. Jeśli tak Cię to denerwuje zwyczajnie poproś go żeby robił to dyskretniej :) bo patrzeć i tak będzie, musisz się z tym pogodzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz rację. chyba tak po prostu musi byc. mówiłam mu kiedys zeby sie specjalnie nie gapił na jakieś laski bo mnie to wkurza. on powiedział ze i tak go nie interesują i ze mnie kocha przeciez nie za wygląd i to ze chodzą nawet z golymi tylkami nie znaczy ze poleci za nimi i mnie rzuci bo dla niego tylko ja sie licze. no i wiesz co? wierzę w to, ale to takie denerwujące. wrrr. wiem ze powinnam sie powstrzymac ale jakos zaraz mam nerwy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pokochaj niewidomego nie będzie patrzył. Wtedy się przyczepisz za "macanie". Nie zwalaj swoich kompleksów na inne dziewczyny bo ty jesteś za leniwa żeby popracować nad swoimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prawda jestem leniwa i przyznaje sie, wiem ze gdyby mi sie chcialo to moglabym duzo zrobic dla siebie i sprawic ze to inni ogladaliby sie za mna, a ja nie musialabym zerkac czy moj facet patrzy na jakies d**y, skoro mialby taka wystrzalowa kolo siebie. eh :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lavee - Od czegoś takiego dziewczyna możę wpadnie w jakąś obsesje! Dlaczego ma patrzeć na innych i myśleć " co ona ma czego ja nie mam"? Niech będzie sobą! A chłopaki przecież zawsze gapią się na inne, możesz po prostu tylko ulepszać siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha jesteś śmieszna. Masz pretensje do tych dziewczyn bo zakladają takie, a nie inne spodenki? :D Jest lato i jest cholernie gorąco! A jak są ładne to nie mają się czym przejmować, tylko zakładają to w czym im dobrze. Uwierz, że żadna kobieta nie obnosi się ze swoim zgrabnym tyłkiem specjalnie przed oczami Twojego faceta ;) . A facet to nie bezmózgie stworzenie. Nie patrzy odruchowi i mimo woli. Patrzy bo chcę. Piękno zwraca uwagę wszystkich ludzi, co nie oznacza, że ma zamiar Cię zdradzić. Jak masz z tym problem to przestań w końcu żreć i zwalać wszystko na złą przemianę materii to Twój facet będzie tak patrzył na Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trochę racji masz, ale tez nie do konca. ja nawet będac najszczuplejsza i najzgrabniejsza i tak będe uwazala ze sa lepsze ode mnie. i niczym nie zmienie tego ze w danym momencie ja mam na sobie np spodnie a inna spodniczke i pol tylka na wierzchu. wtedy czuje sie 'gorsza'. i nie do konca chodzi o to ze nie wygladam jak modelka, choc nie ukrywam ze o to rowniez. po prostu to chyba jest ze strachu, boje sie ze mnie zdradzi, ze odejdzie, mimo ze nie daje mi do tego powodow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lavee
"spodenki powinny byc dluzsze niz wagina" Mistrzostwo, pożyczam tekst, bo się zakochałam ^^ Kochana Autorko wątku, mam chłopaka, więc wiem o czym mówisz :D Mimo, że nie jestem jakimś mega zakompleksionym stworzeniem to czasem zastanawiam się czemu jest ze mną skoro obok tyle ładnych dziewczyn, które mniej będą mu truły głowę. Ale zostawiam swoje przemyślenia dla siebie i jeśli mogę coś doradzić to polecam Ci nie wtajemniczania go w to o czym rozmyślamy ;) Trzeba zaprzestać uświadamiania go, że dziewczyny na które spogląda to laski i obiecać sobie, że skoro masz fajnego faceta to być dla niego jak najlepszą kobietką. Czułą, kochaną, radosną z życia i taką która go doceni. Bądź tą, która ośmiela i dodaje odwagi. Na świecie jest już wystarczająco dużo krytyków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lavee
"Lavee - Od czegoś takiego dziewczyna możę wpadnie w jakąś obsesje! Dlaczego ma patrzeć na innych i myśleć " co ona ma czego ja nie mam"?" Hihi nie to miałam na myśli. Nie chodzi o to żeby patrzeć na każdą ładną dziewczynę, ale raz na jakiś czas na te za którymi ogląda się nasz facet :) W ramach popracowania nad sobą i zaczerpnięcia pomysłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana, ja mialam 22 lata byla identyczna uwierz ze moj chlopak nawet nie mog ogladac teledyskow i sluchac muzyki przy mnie bo chodzilam naburmuszona , i czasem smutno mi sie robilo. Ogladal gazety robilam mu awantury, bylam nie normalna tak moge to ujac, wtedy sie nie dziwilam ale teraz az smiac mi sie chce. Wiem jedynie, ze to swiadczy tylko i wylacznie o wlasnej samoocenie. Spprobuj po prostu odpuscic, on popatrzy jedynie popatrzy jakies 10 sekund maksykalnie i KONIEC a klotnia bedzie sie toczyc wieki, w dodatku grozi to rozbiciem wziazku !!! Dbaj o milosc, ufaj mu i wiedz ze jestes PIEKNA !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lavee pożyczaj, pozwalam ;) mam kompleksy, bo wyglądam tak, a nie inaczej. ale to taka kobieca natura, tak mi się wydaje. nie uważam się za miss, wiem że nie będę nigdy miała super figury, nie będę nosiła rozmiaru 34, cycków F i nie będę paradowała z dupskiem na wierzchu. ale będę najlepsza jaka potrafię być, czuła, kochająca. wiem że mogę dać mu miłość, szacunek, wierność. potrafię ugotować, wyprać, mój facet ma we mnie oparcie i zdaję sobie sprawę że to wiele wazniejsze niz zgrabna dupa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lavee
Autorko, Yeah !!! Dobre myślenie. Jestem dumna ^^ To wystarczy żebyście żyli długo i szczęśliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
australia123456 masz rację, nie ma sensu toczyć kłótni tak naprawdę o nic. popatrzy i przestanie. generalnie chodzi tylko o to, ze mnie to denerwuje i nie lubię takiego czegoś, bo zaraz mam głupie myśli i czuję się źle. wiem też ze wynika to z wlasnej samooceny i tego ze mam kompleksy. ale chyba najważniejsza jest milosc i to, ze tyle fajnych dziewczyn wokół, a on wybrał mnie, kocha mnie i jest przy mnie a nie przy kimś innym. Lavee bo grunt to myślec pozytywnie :) a tak ogole to wynika chyba z tego, ze pochodze z rozbitej rodziny i nie chce tak skonczyc. chcialabym stworzyc szczesliwa, kochajaca sie rodzine. a panicznie boje sie ze facet mnie zdradzi i nie umiem sobie z tym poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś dumna z tego, że lepszy z Ciebie materiał na praczkę i kurę domową niż super laskę (która niekoniecznie musi paradować w tych krótkich spodenkach do których się tak przyczepiłas)?? Niby odpisujesz w miły sposób, ale widać, że chętnie byś nas zbluzgała choćby po kryjomu gdyśmy okazały się mis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpisuję w miły sposób bo z natury jestem miła i nie mam w zwyczaju czepiać się kogoś bez powodu. nawet tych dziewczyn paradujących z gołymi tyłkami ;) a Ty chyba nie rozumiesz przekazu i za dużo sobie dopowiadasz. nie jestem brzydka, bo na powodzenie nie narzekałam nigdy, nie mam figury modelki, ale też nie wyglądam jak słoń i nie ważę tony. a kompleksy miałam i będę miała, chyba to normalne. nigdy nie miałam wysokiej samooceny, a wręcz uważam że lepiej mieć niską niż przesadnie wysoką.. mój chłopak zakochał się we mnie kiedy jeszcze byłam nastolatką, uważam że kiedyś byłam o wiele ładniejsza i zgrabniejsza, ale nie w tym rzecz. jest ze mną teraz, mimo że wyglądam jak wyglądam. widać jest ze mną ze względu na osobowość i z miłości, a to chyba najważniejsze. nie wstydzi się ze mną pokazywać ani przed rodziną ani przed znajomymi, kolegami itp. wiele razy mi powtarzał (i robi to nadal) że jestem dla niego najpiekniejsza. ponadto uważam że lepieć mieć szczęśliwy zwiazek i być jak to nazywasz, kurą domową i praczką niż super laską która do niczego się nie nadaje. i moze jestem dziwna, ale uwazam że mój facet będzie bardziej szczęśliwy ze mną, która potrafi o niego zadbać niż z nawet największą laską. nie jestem idealna, ale nie jestem też potworem. dla mnie ważne jest aby stworzyć rodzinę, a nie wyobrazam sobie ze facet będzie sprzątał i gotował a ja będę leżała i pachniała. nie będę też typową kurą domową- służącą. bo znam swoją wartość. w całej wypowiedzi chodziło mi tylko o to, że jestem zazdrosna. nawet o niewielkie sprawy i uwaażam ze sobie z tym nie radzę i chciałabym nad tym jakoś zapanować. nie musisz na mnie najeżdzać bo nawet gdybyś była miss nie zbluzgałabym Cię tylko za wygląd ;) a co do spodenek to chodzi mi o połowę tyłka na wierzchu, mój chłopak sam to skomentował tak, ze nie pozwoliłby zebym w taki sposób się ubierała i żeby kazdy na mnie patrzył. a ja uważam ze takie zachowanie to trochę brak szacunku do siebie. jesli to dziwne ze wkurza mnie ze takie 'coś' chodzi przed oczami mojego faceta to trudno. to się nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lavee
A może warto pogadać o tym wprost z facetem. Powiedzieć mu na spokojnie, że masz problem z zazdrością i może ustalić jakiś sygnał między sobą, który będzie Ci dawał Twój facet kiedy zaczniesz się nakręcać na zrobienie przysłowiowej sceny ;) Choćby mocniejszy uścisk za rękę. Mi pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hardyRoman
To po co zakładasz temat pindo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jakbyś była chuda to nic nie zmienia,faceci są tacy, lubią popatrzeć ale to nic nie oznacza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lavee gadaliśmy o tym kiedyś i zapewniał, że nie mam żadnych powodow. no i wiem o tym. wierzę mu i nie mam żadnych podstaw do zazdrości. on za kazdym razem kiedy coś takiego miało miejsce przytulał mnie, nawet ostatnio jak jechalismy autem to zatrzymal się dał mi buziaka a potem cała droge trzymal za rękę. z jego strony nie widzę nic złego. tylko ja sama przed sobą się nakręcam i wiem ze to niepotrzebne. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ---> wiem o tym. a najlepsze z tego jest to, że mimo ze o tym wiem to i tak się nakręcam i mnie sama to już meczy. faceci tacy są i koniec. zresztą nawet jeśli mój chłopak się nie spojrzy na żadną to ja i tak się denerwuję. trochę dziwnie to wytłumaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lavee
Jakieś przykre wspomnienia z przeszłości związane ze zdradą albo czymś podobnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lavee no coś w ten deseń. teraz wolę być ostrożna i chyba nawet za bardzo, bo w ten sposób się nakręcam ale nic nie mogę na to poradzić. wiem tyle że to utrudnia mi życie i trochę wkurza, ale chłopakowi ufam i wiem ze nie zrobiłby nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×