Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćszczupinka

Wiem że to banalne bo chodzi o rozstanie ale błagam o pomoc, wpadam w depresje !

Polecane posty

Gość gośćszczupinka

Rozstałam się z facetem po burzliwym 3 letnim związku. To był wielki cham i prostak. Na końcu awantury, naszej ostatniej opluł mnie i wyzwał od najgorszych. Mija już 5 dzień a on milczy. Ja zasługuje na przeprosiny! Nie radzę sobie z tym, ponieważ to wspaniały manipulator. Nasi wspólni znajomi uwierzyli jemu a nikt nie widział jak mnie szarpie, jak robi mi siniaki i jak się do mnie odnosi. Żyje w przekonaniu że sobie zasłużyłam. Na portalu społecznościowym wstawia wesołe posty świadczące o tym, że wiedzie nagle żywot wolnego strzelca a laski już się ustawiają do niego w kolejce...Do takiego podłego bydlaka. Złamał mi serce, obraził się o byle co. I wiecie co jest najgorsze? Że nie mam teraz nikogo, w pracy kontakty z innymi są dość oficjalne. Wracam codziennie do domu, mimo że jest wspaniała pogoda to ja leże w łóżku i płaczę...Podczas gdy on świetnie się bawi... Mam chyba depresje. Przez te 5 dni prawie nie ruszyłam żadnego jedzenia. Tak bardzo bym chciała żeby żałował tego co mi zrobił, a wtedy to ja mu powiem żeby spadał. Ale nie bede pluła mu w twarz, bo na niego szkoda mi śliny... Co mam zrobić, żeby on zrozumiał co zrobił? Powiecie, że szkoda czasu na takiego patola, to racja. Ale zrozumcie mnie. Upokorzył mnie do granic możliwości. Powinien za to zapłacić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZISIAJ w wydarzeniach mówili, że wiatrówka kosztuje 150zł (najtańsza) a kilo śrutu 20 zł, za 170zł możesz być Breivikiem swojego życia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On jest tak pozbawiony uczuć, że nie warto liczyć na to, że się zreflektuje. Nigdy Cię nie przeprosi, bo jego przerośnięte ego mu na to nie pozwoli. Z resztą jak miałby zapłacić za Twoje krzywdy? Naślesz na niego mafię, która go sklepie? Wypłaci Ci odszkodowanie? Tego, co Ci zrobił nie da się wynagrodzić. Wiem, ze to teraz brzmi nierealnie, ale spróbuj wyrzucić go ze swojego życia. Jeśli masz możliwość, warto skorzystać z pomocy specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wez go normalnie olej. Najbardziej go zranisz kiedy zobaczy, ze swietnie Ci sie zyje bez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DanutazJelonek
Cześć. Nie wiem ile masz lat, ja jestem dorosłą kobietą koło 50-tki. Dobrze rozumiem co przeżywasz bo sama jak byłam młoda miałam niejedno bolesne rozstanie na swoim koncie. Nie wiem co to za facet, czy cię kochał, co to była za relacja. Nie wiem. Ale jeśli ty chcesz coś zdziałać to na pewno ty nie możesz zrobić nic. Poproś najlepiej jakiegoś przyjaciela, albo brata. Kto by mu przemówił do rozsądku że postąpił niewłaściwie. Nie martw się. Płeć męska zawsze na początku dobrze się bawi. Dziewczynki, imprezki, koledzy...Po jakimś czasie dociera do nich, że tej jedynej już nie ma u ich boku a wtedy najczęściej dla nich jest już za późno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćszczupinka
Dziękuję, że ktokolwiek się odezwał. Naprawdę. Niestety, albo stety wczoraj zwierzyłam się swojemu kumplowi, znamy się jeszcze z 'piaskownicy'. Jest dla mnie jak brat. Powiedziałam mu co przeszłam, wypłakałam to. A on znalazł mojego byłego na portalu społecznościowym i napisał do niego, zjechał go od góry do dołu, dlaczego śmiał mi coś takiego zrobić itp. Ja o tym nie wiedziałam. Dopiero dziś niedawno się dowiedziałam. Ale nic mu jeszcze nie odpisał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glos zdrowego rozsadku
Szarpał cię, wyzywał, opluł? Czym sobie na to zasłużyłaś. To szczyt sqrvysyństwa takie zachowanie. Albo ten delikwent to skończony patologiczny cham albo miał jakiś bardzo dobry powód, no ale żeby opluć drugiego człowieka? Btw jestem facetem i nie pochwalam takiego zachowania :o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćszczupinka
Zrobił to ponieważ stwierdził że go olewam (powiedział że mam mu dać spokój i się nie odzywać, więc nie zrobiłam tego przez 4 dni - on zrobił awanturę bo to że mimo jego zakazów się nie odezwałam świadczy o tym że mam go gdzieś :/) Nigdy go nie zdradziłam, kochałam go bardzo mocno, wszak wybaczałam mu niejedna awantury, ale nie oplucie mnie i nie teksty uderzające w moją godność. W nerwach napisał, że był ze mną tylko dla **********.nie wiem czy to prawda, czy próba dokopania mi. Stwierdził że nie dostał ode mnie nic. Przykro mi...dałam mu całą siebie. Ciało i duszę, zrezygnowałam ze znajomych, z rodziny. Byleby z nim być. Robiłam wiele rzeczy. Ale on chyba oczekiwał czerwonego dywanu po którym mógłby się prężyć... TO BYŁ POWÓD...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DanutazJelonek
Co za drań...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co on do niego pisał ? jeju.... ten sobie pomyśli ze ty kazalas pisać swoim kolegom bo tak ci źle... laska ty chcesz żeby żałował ? a jak ma żałowac jak wie ze ty po nim placzesz i jest całym twoim życiem... on nigdy się pod tobą taką nie ugnie...to facet..zrozum...on wróci z pod kulonym ogonem kiedy zobaczy cie rozesmiana, obojętną na niego..na śmiecia bo on nie jest wartościowym człowiekiem skoro zrobił ci takie świństwo ze cie opluł...przecież to jest nienormalne i świadczy o jego niedojrzałości...! chcesz się pozbierac? weź się w garść masz depresje to kup sobie coś na uspokojenie albo idź do psychiatry po antydepresant ja bralam i bardzo mi pomógł dzięki temu miałam gdzieś byłego...i żylam miałam znów ochotę się bawić i śmiać, dlatego i tobie radzę bo nie ma sensu się męczyc jesteś zapewne młoda...i placzesz po takim idiocie.... on się bawi bo wie dobrze ze ty się wtedy zalamujesz ze cb to boli..to robi to specjalnie..żebyś cierpiala jeszcze bardziej i to nie jest miłość. tylko się dowartosciowuje na tobie..jaki to on nie jest kozak, i przystojniak he...ale sytuacja sie odwróci tylko weź się w garść tak jak ci mówię daj sobie status na fb ze jedziesz na imprezę ubierz się tak jak najlepiej potrafisz wes koleżanki kup sobie piwko i się baw...choć tego wieczoru postanowi o nim wcale nie myśleć daj się ponieść muzyce i radości...wkońcu to on stracił skarb i ty mu to pokaz jakim skarbem jesteś ! on jest zerem...przez swoje zachowanie powinien być u cb skreślony na dobre i nawet jakby przed tobą klekał nie bądź glupia i nie wracaj bo ty udowodnisz mu ze nie masz honoru i się nie szanujesz i daje słowo ze po miesiacu zrobi taki sam numer albo gorszy bo wie ze ty i tak wybaczysz bo jesteś taka zakochana...bądź twarda! nie daj sobą poniewierac jak szmatka jakas...bo za pewne jesteś śliczna dziewczyna i wiele chłopaków by oszalało na twoim punkcie a zresztą powiem ci ze ostatnio odkryłam coś takiego ze chłopakom nie chodzi o wygląd tylko o to jak dziewczyna walczy o swoje czy jest uległa czy nie jeśli będziesz miała go gdzieś i będziesz żyć swoim życiem i pokazywać ze czerpiesz z tego radość prawdziwą a jego nie potrzebujesz bo są inni cudowniejsi od niego to zobaczysz jak będzie się płaszczyc przed tobą..i będzie wiedzial ze jesteś cudowną dziewczyna a on jest dupkiem...pokaz mu ze stracił cie na zawsze ze bez niego jesteś o wiele szczęśliwsza ale też z opisami na fb nie przesadzaj bo wyczuje ze robisz to na pokaz...ma poprostu czuć ze cie stracił i widzieć co stracił czyli zmien coś w sobie fryzurę ubior choć sobie na spacery , do kina, imprezy...nie musisz odrazu się z kimś całować, czy być bo w taki szybkim tempie tylko się zranisz poprostu żyj, baw się...nie musisz się odrazu uzależniac od jakiegoś nowego chłopaka...daj sobie na wstrzymanie z miłością , możesz flirtowac niewinnie :) odzyjesz momentalnie a ten idiota poczuje co stracił i będzie chciał powrotu mówię ci to go olej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co on do niego pisał ? jeju.... ten sobie pomyśli ze ty kazalas pisać swoim kolegom bo tak ci źle... laska ty chcesz żeby żałował ? a jak ma żałowac jak wie ze ty po nim placzesz i jest całym twoim życiem... on nigdy się pod tobą taką nie ugnie...to facet..zrozum...on wróci z pod kulonym ogonem kiedy zobaczy cie rozesmiana, obojętną na niego..na śmiecia bo on nie jest wartościowym człowiekiem skoro zrobił ci takie świństwo ze cie opluł...przecież to jest nienormalne i świadczy o jego niedojrzałości...! chcesz się pozbierac? weź się w garść masz depresje to kup sobie coś na uspokojenie albo idź do psychiatry po antydepresant ja bralam i bardzo mi pomógł dzięki temu miałam gdzieś byłego...i żylam miałam znów ochotę się bawić i śmiać, dlatego i tobie radzę bo nie ma sensu się męczyc jesteś zapewne młoda...i placzesz po takim idiocie.... on się bawi bo wie dobrze ze ty się wtedy zalamujesz ze cb to boli..to robi to specjalnie..żebyś cierpiala jeszcze bardziej i to nie jest miłość. tylko się dowartosciowuje na tobie..jaki to on nie jest kozak, i przystojniak he...ale sytuacja sie odwróci tylko weź się w garść tak jak ci mówię daj sobie status na fb ze jedziesz na imprezę ubierz się tak jak najlepiej potrafisz wes koleżanki kup sobie piwko i się baw...choć tego wieczoru postanowi o nim wcale nie myśleć daj się ponieść muzyce i radości...wkońcu to on stracił skarb i ty mu to pokaz jakim skarbem jesteś ! on jest zerem...przez swoje zachowanie powinien być u cb skreślony na dobre i nawet jakby przed tobą klekał nie bądź glupia i nie wracaj bo ty udowodnisz mu ze nie masz honoru i się nie szanujesz i daje słowo ze po miesiacu zrobi taki sam numer albo gorszy bo wie ze ty i tak wybaczysz bo jesteś taka zakochana...bądź twarda! nie daj sobą poniewierac jak szmatka jakas...bo za pewne jesteś śliczna dziewczyna i wiele chłopaków by oszalało na twoim punkcie a zresztą powiem ci ze ostatnio odkryłam coś takiego ze chłopakom nie chodzi o wygląd tylko o to jak dziewczyna walczy o swoje czy jest uległa czy nie jeśli będziesz miała go gdzieś i będziesz żyć swoim życiem i pokazywać ze czerpiesz z tego radość prawdziwą a jego nie potrzebujesz bo są inni cudowniejsi od niego to zobaczysz jak będzie się płaszczyc przed tobą..i będzie wiedzial ze jesteś cudowną dziewczyna a on jest dupkiem...pokaz mu ze stracił cie na zawsze ze bez niego jesteś o wiele szczęśliwsza ale też z opisami na fb nie przesadzaj bo wyczuje ze robisz to na pokaz...ma poprostu czuć ze cie stracił i widzieć co stracił czyli zmien coś w sobie fryzurę ubior choć sobie na spacery , do kina, imprezy...nie musisz odrazu się z kimś całować, czy być bo w taki szybkim tempie tylko się zranisz poprostu żyj, baw się...nie musisz się odrazu uzależniac od jakiegoś nowego chłopaka...daj sobie na wstrzymanie z miłością , możesz flirtowac niewinnie :) odzyjesz momentalnie a ten idiota poczuje co stracił i będzie chciał powrotu mówię ci to go olej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaa i jeszcze jedno...bo zapewne będzie próbować wzbudzac twoje poczucie winy czy wyrzuty sumienia bądź smutek..nie reaguj...wogole choćby ci niewiadomo co pisał...nie odpisuj...najlepiej zmien numer..tak żebyś całkiem się od niego odcięla on wtedy będzie automatycznie szukać z tobą kontaktu..ale masz to olewac być obojetna... a to ze byl z toba tylko dla jednego powiedział specjalnie..bo chciał żebyś się przejęła żebyś rozpaczala...żebyś sobie nie myślała ze cie kocha...he nie wierz w to jak by tak było to by teraz zachowywal się normalnie a nie imprezowal na pokaz albo oburzal się ze mialas go gdzieś bo nie pisalas przez 4 dni sam tego chciał dzieciak..... jest niestabilny emocjonalnie i ma coś z głową...lepiej daj sobie z wariatem spokój bo z takim życia w szczęściu mieć na zawsze nie będziesz nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćszczupinka
super dzięki za odpowiedź :) nieco optymistyczniej teraz patrzę. nie bede się odzywać do tego ch**a. będę ignorować. mam pare fajnych zdjęć z wypadu nad jezioro. wtedy nie myślałam o tym co sie u mnie dzieje. tak, jedyne czego chcę to pokazać mu co stracił i że już nigdy tego nie odzyska. tylko najpierw musi wyrazić tą skruchę, a z jego ego może być ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holaholajazda
Ok. On cię opluł, szarpał itp. Mój były mnie bił...Dosłownie okładał pięściami. Rzecz jasna nie miałam z nim szans. A oberwało mi się bo wróciłam ze spotkania z koleżankami później niż obiecywałam. Automatycznie stałam się kurwą, która go zdradza... I też go kochałam. Ale rzecz jasna nie wybaczyłam mimo że się niemal kładł na ziemie bym mu wybaczyła. NIE. I do tej pory jestem dumna ze swojego NIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćszczupinka
Podbijam. Niestety w dalszym ciągu sobie nie radzę, myślę o nim ciągle i o tym co mi zrobił ;( Znowu nic nie jem. Myślę o krótkim urlopie w pracy, bo czuję że źle to się dla mnie skończy. Dziś prawie zemdlałam w autobusie... Jest mi tak potwornie przykro, że on nie żałuje. Że mija prawie tydzień, a on cieszy się życiem zamiast pomyśleć że zachował się jak zwierze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leokadia niestojąca
Nie wiem co ci napisać...To trzeba po prostu przetrwać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On sie dobrze i ty sie dobrze baw! dziekuj Bogu, ze juz z nim nie jestes, bo malo tego ze cie nie szanowal, to i nie kochal! Szkoda twojego zdrowia i lez na takiego doopka. Wyjdz gdzies z tym kolega, z kolezankami i zabaw sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posluchaj uwaznie, wiadomo zrobisz jak chcesz, ale mocno musisz zastanowic sie na swojm postpowaniem. Niepotrzebnie koncentrujesz sie nad jego postepowaniem, niepotrzebnie zastanawiasz sie nad tym czy zadzwoni czy Ci przeprosi. Nie powinno Cie to teraz obchodzic, jestes od niego uzalezniona emocjonalnie, on Toba manipuluje. Tylko ty mozesz zadecydowac czy chcesz od tego uciec czy nie. To TY jestes osoba decyzyjna O SWOIM ZYCIU. 1. Napisz do niego list, to pomaga, opisz co czujesz, wybacz mu to co zrobil i spal ten list. 2. Wiem ze latwo mowic, ale zacznij zyc swoim zyciem. Zapisz sie na jakis kurs, idz na basen. Pracuj albo baw sie. Nie kontaktuj sie z nim,bo on Cie moze zniszczyc, a TY potrzebujesz kogos wartosciowego. 3. Dopoki nie zmienisz Ty swojego zachowania, on tez sie nie zmieni. Akcja = reakcja. To Ty musisz sie zmienic, wtedy on Cie doceni, ale mam nadzieje ze bedzie juz za pozno i nie wrocisz do niego. Bez odbioru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćszczupinka
Wiem, że mnie kochał do szaleństwa. Przynajmniej kiedyś... I był wspaniałym partnerem, dobrym człowiekiem. Ale od 1,5 roku zaczęło mu ostro odbijać. No i jest teraz jak jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćszczupinka
Przecież jeśli on nie wie co się u mnie dzieje, bo się nie interesuje to jak ma mnie docenić. Ja nie jestem od niego uzależniona. Po prostu go bardzo kochałam, a on tego nie docenił. Twierdził, że za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ta milosc pokazywal przez szarpanie, bicie i wyzywanie cie? Przestan, to byl jakis toksyczny zwiazekz psychopata i ciesz sie ze sie z niego uwolnilas. Ty go nie kochasz, ty jestes od niego uzalezniona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 1430
Witaj ja też byłam w związku z takim dupkiem. I też poniżyl mnie jak tylko się da było to dość dawno i chciałam po tym z nim być ale jakoś on to olewal i zrozumiałam ze chyba jego uczucia nie były takie jak moje. Dziś jestem szczęśliwa zona i dziękuję Bogu ze nie z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćszczupinka
Kocham nadal. Gdybym była uzależniona to nie wyprowadziłabym się od niego 4 mc temu. Mieszkaliśmy razem kilka miesięcy, ale robił mi awantury i nie zniosłam tego. Później latał za mną jak głupi, a ja się znowu nabrałam...że się zmienił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomorzanka88
Zawsze człowiek chodzi struty, gdy związek kończy się gwałtownie. Rozumiem twój ból, ale pod żadnym pozorem nie kontaktuj się z nim. Pokaż mu, że jesteś twarda i że masz godność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość levelumiarkowanystabilny
Nie myśl o nim i odpuść go. Baw się, żyj i idź do przodu. On być może po czasie coś zrozumie, ale wtedy powiesz mu już PAPA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćszczupinka
Up. Proszę o dalsze porady. Moje upokorzenie jest zbyt wielkie żeby on chodził po świecie zadowolony że to zrobił :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćszczupinka
JESTEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj:) ile masz lat? ja już mam swoje lata tzn.30 i powiem CI, ze wiem co przezywasz, sama mam za sobą kilka rozstań i wiem jak to boli:) za każdym razem myślałam, że już zawsze będę żyła z tym cierpieniem i bólem, ale choć teraz mi nie wierzysz to zobaczysz, że on zrobił CI przysługę zostawiając Cię. Nie piszę tu o przemocy bo to zwykły palant tak się zachowuje, ale mimo tego że Cię bił i opluł:/ powinnaś być z siebie dumna, że powiedziałaś STOP:) wiem cp czujesz i ze kazda chwila czy to w pracy czy w domu krąży koło niego i na rozmyślaniu dlaczego tak się stało i dlaczego tak postąpił, ale lepiej że wiesz to teraz i masz ten głupi do nikąd nieprowadzący związek za sobą:) UWIERZ MI PROSZE!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×