Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Eww91

Problemy w związku

Polecane posty

Jestem z chłopakiem, a właściwie teraz już narzeczonym ponad 5,5 roku, jak to w związku bywało raz lepiej raz gorzej, jednak ostatnio coraz częściej jest tylko gorzej. ja jestem bardzo zazdrosna, tak naprawdę nie miałam powodów a pokazywałam swoją zazdrość. od jakiegos czasu mój chłopak zaczął mnie okłamywać i zaczął spotykać się ze swoja kuzynką, twierdzi że dobrze mu sie z nią rozmawia, spotykają się wieczorami i spędzają ze sobą całe noce, mnie w tym czasie okłamuje twierdzi, że nie ma casu bo musi coś zrobić do pracy albo po prostu chce sie wyspać. Co mam w tej sytuacji zrobić, kocham go i nie chce go stracić ale też nie mogę tolerować takiego zachowania. On twierdzi że to moja wina bo ja go ograniczam, ale czy to jest normalne że oni spedzają ze sobą całe noce a potem on przychodzi do mnie i zachowuje jakby nic sie nie stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 1430
Hej.. To nie jest normalne absolutnie. Ograniczasz go ciekawe z czym. Ja mojemu chłopakowi zabranialam kolegów imprez itp i bardzo dobrze dziś jego koledzy są na dnie na imprezie podrywal jakaś i nie wiem jakby się to skończyło a dziś dziękuję mi za to i jesteśmy od maja małżeństwem ;) a na imprezy chodzimy razem ;) rada dla cb twój chłopak ma jakąś tajemnice i widać to po tym co napisałaś musisz coś z tym zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja z moim te sie non stop ostatnio kloce, 1.5 roku razem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko niewiem co mam zrobić? On twierdzi że nic złego nie robi, a ja sobie to wyolbrzymiam. Ostatnio mieliśmy uczcić moją obronę, mi powiedział że chce spotkać się z kolega z którym nie widział się bardzo dług i zebysmy to przełożyli a tak naprawde w tym czasie spotkał się z nią, w święta też zostawił mnie samą i pojechał jak sie później okazało do niej. Ona tez ma niby chłopaka, który ja olewa i w ten sposób przyczepiła się do mojego. Jak zaczelismy sie spotykac to on glownie ze wzgledu na mnie odstawił kolegów, z któych jeden pożneij poszedl siedziec za narkotyki, inny stoczył sie przez picie, wtedy byl mi wdzieczny ze poznal mnie a z kolegow zrezygnowal, jednak teraz wypomina mi ze nie pozwalam mu na kontakty z innymi i nie ma przeze mnie kolegow. tylko, że jak koledzy go zapraszają na jakies wyjscie to on im odmawia, jej natomiast nigdy. Poradźcie co mogę zrobić w tej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niewesola sytuacja. Do mojego te codziennie jakas wydzwania i mam powoli twego dosc, on niby ja splawia ale mnei to powoli dobija, zablokowal jej numer, zobacze co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj nie robi zupełnie nic żeby zrezygnować z tej znajomości, to chyba najbardziej boli, prosiłam go o to a on twierdzi że wie co ma robić, z drugiej strony twierdzi że mnie bardzo kocha i nie chce mnie stracić ale ja juz nie mam na to siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, ale ja bym nie dala rady. Juz teraz sie wsciekam, a to ona wydzwania do niego. Musisz daxc ultimatum- ona albo ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ważne że twój chce coś z tym zrobić. Dałam ultimatum jakis czas temu i przez około 2 miesiące byl spokoj aż do soboty. Boje się że to się skończy przez jakąś . . . blondi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wmawiajcie mi, że jak facet chce się uwolnić od natrętnej laski to nie ma sposobów. Ociąga się ? Nie chce i tyle. Słuchaj, wiem, że to oklepane i nudne ale nie da się zjeść ciastka i mieć ciastka - albo ma jedną dziewczynę i tego się trzymamy, albo ew. niech znajdzie sobie jakiegoś kumpla płci takiej samej. Sorry ale za stara jestem żeby wierzyć w damsko - męskie przyjaźnie. Ciekawe czy on byłby zadowolony gdybyś biegała na nocne rozmowy do jakiegoś gacha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też nie wierze w taką przyjaźń lecz to też jest rodzina. Wiem na pewno że mnie nie zdradził, czytałam ich rozmowy i nie wykraczają one poza granice zwykłej znajomości, są koleżeńskie ale te ich spotkania mnie dobijają. Z drugiej strony ja pokazuje kompletny brak zaufania a po tylu wspólnych latach to też nie jest w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz że cię nie zdradził ale mu nie ufasz. Nie jesteś jego matką. Możliwe że ty go emocjonalnie przygniatasz to chłopak ucieka żeby nie słuchać zdartej płyty. Jak on chodzi po nocach to ty też zacznij i będziecie kwita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lottaxx
Dla mnie to bardzo dziwna sprawa i uważam, że ma jakiś większy problem typu- narkotyki, używki... Jaki normalny facet tak się zachowuje!!! Moje koleżanki, które z takimi problemami jak ty masz- mają teraz mężów alkoholików albo narkomanów na podobnych odwykach- http://medox-lekomania.pl Nie widziały większego problemu u nich przed ślubem, albo łudziły się, że ich partnerzy się zmienią! Uważaj na niego i nie pozwól sobie wmawiać, że to z twojej strony jest jakiś problem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Używki wszelkiego rodzaju odpadają, on nawet kropli alkoholu nie chce sie napić. Na pozór każdy myśli, że my to taka idealna para a mój TŻ to wymarzony facet. Ale jak już jesteśmy sami to z tego ideału niewiele co zostaje... Kilka dni było spokoju ale teraz znów powtórka. Niewiem, jak mam to rozwiązać, szczere rozmowy nie pomagają, z jednej strony mówi mi ciagle o ślubie, z drugie robi mi takie rzeczy, choć wie że mnie to bardzo rani. Nie mamy dla siebie czasu bo on dużo pracuje, więc na tygodniu się nie widzimy i zostają nam tylko weekendy, teraz też nawet w sobote nie ma dla mnie czasu. C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×