Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie do wysokich dziewczyn (pow.185)

Polecane posty

Gość gość
pamietaj , ze lepiej wziac sprawy w swojej rece niz zyc nierealnymi wizjami kazde dzialanie niesie za soba ryzyko odrzucenia ale lepsze to niz zludzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu na przerwie poprosila mnie zeby wyjsc. Wiesz, przykro mi ale nie moge cie do nas zaprosic, w sobote przyjezdza brat Kasi (jej kolezanki) z dziewczyna i nie ma jak. Bylem tak zaskoczony ze nie wiedzialem co powiedziec. Zaczalem jakac, ze przeciez nie chcialem do niej przyjsc, tylko spedzic pare chwil sam na sam , przerwala mi, tylko pare chwil ? Zaniemowilem. O co jej chodzi ? Mam jej zaproponowac, zeby na te 2 tygodnie zamieszkala u nas ? Tez bedzie ciasno. Czemu to wszystko takie skomplikowane. Juz chyba wszyscy widza, ze miedzy nami cos nie tak. Do innych puszczamy teksty, zartujemy a miedzy nami cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem o co jej chodzi;) na kawe mozna wyjsc do fajnej knajpki, moze zle Cie zrozumiala , nie wiedziala jak sie wykrecic "nie masz czasu, mozliwosci itp" szkoda, moze uda nam sie spotkac innym razem na tym zakonczyla bym ten temat i czekala na jej ruch, jezeli jej na Tobie zalezy to sama zaproponuje/ zasugeruje wspolne wysjcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kumple wymyslili zeby w sobote pojechac na caly dzien nad jezioro (ok 30 km od nas), jej kolezanka odmowila, wiadomo przyjezdza brat, pytaja sie jej a ona ze tez nie moze bo ma co innego zaplanowane i w tym momencie wszyscy spogladaja na mnie i jak na komende wybuchaja smiechem. Co jest grane, zrobilem cos nie tak ? Czuje sie jak jakis nieokrzesany malolat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
domyslili sie ze nie chce jechac z Twojego powodu Autorze wg mnie jezeli dziewczyna w ciagu dwoch tygodni nie zaproponuje czekokolwiek sam na sam daj sobie z nia spokoj moze zaskoczyles ja propozycja randki, wczesniej moze nie brala Ciebie pod uwage ale teraz ma okazje wszysko przemyslec i sie okreslic jezeli jej na Tobie zalezy lub zacznie zalezec to wykona znaczacy gest ona juz wie, ze sie Tobie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli nie pytac co bedzie z weekendem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz zapytac czy znajdzie czas na mala kawe, spacer lub wyjazd nad jezioro ale jezeli dziewczyna rano odpowiedziala, ze nie ma czasu to nie wiem czy to ma sens mozesz wspomniec , szkoda ze nie pojedziesz z nami nad jezioro liczylem na Twoje towarzystwo ...... i zobaczyc jaka bedzie jej reakcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stalo sie inaczej. Przyszedl szef z zapytaniem (prosba) kto w sobote mialby ochote przyjsc do pracy. Zapytalem ja wprost; przyjdziesz ? A ty ? Jak ty przyjdziesz to ja tez (Boze poczulem sie jak w przedszkolu) No to przyjde. Mam nadzieje ze w sobote bedzie malo ludzi i bedzie okazja porozmawiac. Boze , mamy po 25-26 lat a czuje sie jak dzieciak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze jest niesmiala;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiP
Matołki, umówcie się nad wodę, a nie w sobotę do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychdzac z pracy zapytala mnie; na ktora jutro przyjdziesz ? Troche mnie zdziwilo Na 6-ta normalnie. Ale w soboty nie musimy tak wczesnie przychodzic. Jutro jest piatek. Takiego koloru twarzy jeszcze u niej nie widzialem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widze swiatlo Autorze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zielone czy czerwone ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ciemnosci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto Was, kobiety, kiedys zrozumie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto Was mezczyzn zrozumie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poeci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj jestem w lepszym humorze, rozbawila mnie ta sobota, no i jej mina do tego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co u Ciebie, autorze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak to nazwac. Glupota ? Niesmialosc ? Infantylnosc ? Tyle m-cy moglismy juz byc razem a zamiast tego dusilismy to wszystko w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz cos wiecej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coz moge wiecej napisac. Siedzielismy do switu w samochodzie i jesli nie powiedzielismy sobie wszystkiego, to na pewno bardzo duzo. Chcielibysmy sie z tego smiac ale predzej jest nam do placzu. Pozostalo nam nadgonic to wszystko. To tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powodzenia i najlepszego Autorze;) brawo za odwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki, to nie byla odwaga, raczej desperacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odwaga, smialo mozesz o sobie powiedziec , ze ja zdobyles

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdobylem ? Przeciez ona sama chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy to tylko Polacy sa tacy pazerni. Kumpel zamieszkalby u dziewczyny a tym dwom zaproponowalem zamiane, zeby poszli na to mieszkanie od mojej a ona z kolezanka zamieszkalby u nas. Pojda, ale jak bedziemy im doplacac roznice, teraz placa po 150 a tam musieliby placic po 250. Argumentuja to tym, ze tam nadal mieliby 1 pokoj. Umowe mamy do marca, moze jakos wytrzymam ale juz oficjalnie powiedzialem, ze sie wypisuje z tej spolki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×