Może ktoś pomoże...

Mam problem. Otóż lubię urozmaicać sobie sex z moją partnerką używając zabawek. Nadmieniam, że oboje jesteśmy zdrowi i nie robimy skoków w bok. Ostatnio podczas takiej zabawy zdarłem sobie skórę z penisa. Niestety napletek cały czas się zsuwa i nie chce się to zagoić. Czy ktoś miał podobnie? Jeśli tak to jak to wyleczył, bo teraz nawet nie jestem w stanie uprawiać sexu z moją ukochaną, a bardzo chcę :) Czekam na odpowiedzi

Chciałbym dodać, że nie jest to żart.

Obrzezałeś się sam :) Zsuwa się i tak ma być. Clotrimazolum (maść) i czas na wygojenie. Dziewczynie pozostaje palcóweczka :)

Taki ma rację. Ta maść jest z******ta. Nie ważne czy się krowa cieli czy huj cie boli. A jak coś zostanie to wypolerujesz kielonki.

Że ma się zsuwać to ja wiem :) Problem w tym, że na żołędzi mam zdartą skórę ( jakby poparzenie) i to mi przeszkadza. Moja kobieta ma dziś kupić jakąś maść w aptece i mam nadzieję, że pomoże :) Ale głównie chodzi mi o to czy ktoś miał podobnie i co pomogło

już powinieneś wiedzieć

To gdzieś ty tego k****a pchał w gniazdko elektryczne czy co.

Spróbuję tą maścią, którą poleciłeś, a zobaczę jeszcze co moja kupi :)

Nie w gniazdko tylko próbowałem nową zabawkę no i przesadziłem, a moja się ze mnie śmieje, że jakbym próbował z nią, a nie sam to nic by mi nie było :)

Ty się lepiej skontaktuj z dermatologiem, bo jeśli to się nie chce goić, to może być jakaś infekcja, np. drożdżyca :O

Mam to dopiero trzeci dzień. Zabawka była czysta. Nie chce się goić, bo musiałbym siedzieć i trzymać napletek, żeby nie zsuwał się na bolące miejsce :) Jak maści nie pomogą to do lekarza będę musiał iść, ale na razie chcę spróbować sam

Moja kobieta kupiła mi Tribiotic. To jakaś maść z antybiotykiem. jestem ciekaw czy pomoże