Kto z Was (pan i panow) byl w klubie gogo? Napiszcie jak tam jest!

Ostatnio dowiedzialam sie ze moj facet byl z kolegami zerknąć do "cocomo" jak jeszcze istniało. Od tamtej pory moja wyobraznia dziala jak to u babek jest.... Ja mam kopleksy a tam z tego co kazda kolezanka mowi to masakra jest- skompe hostessy przysiadajace sie do stolikow - kokietujące i nagie tancerki. Od kilku dni chodze zła. Czy ktos z Was kiedys byl? Czy mozecie napisac czy to faktycznie takie jak wszystkie dziewczyny mysla? Sama kiedys poszlabym z ciekawosci ale ponoc nie do wszystkich dziewczyny sa wpuszczane !

a ja mam pytanie i podlacze sie: czy tam dziewczyny sie prostytuuja rowniez czy tylko robia jakies tance erotyczne i fikolki na rurze?

mnie bardziej interesuje jak moj facet (typowy facet bez wielkiej gotowki) tam jest traktowany i co widzi? Czy to jest serio "tak straszne" jak kazda z partnerek sądzi czy raczej nie.... :(

Ja z kolegami to byłem tyle razy ze nie zlicze ale raz byłem ....z żoną. Bo też chcialabwiedziec. Jak byłem z zona to babki proponowany taniec również jej aż mnie to trochę zdziwiło. Wypilismy kilka drinków i jeden taniec na stole zamówiliśmy z zona ale chyba się nakręcił bo w domu to mnie prawie zajechala. Natomiast jak jesteś z kolegami to normalnie, tańczy na kolanach, stoliku niby nie można dotykać ale jak fajne towarzystwo to dają się wymacac. Najdziwniejsze rzecz jaką robiłem to picie wodki z piersi. Wylewa kieliszek na skutek i źli żyjesz, oczywiście przy drugim cycku może być ktoś inny. Oczywiście można się umówić na sex niby "nie nie" ale tak bez przekonania te nie. A jak byliśmy z zona to stwierdziła że widziała najlepszy striptiz ever. Tak ładna dziewczyna ze szok i bardzo dobrze tańczyła. Jedyne zagrożenie dla was kobietki to to że to super zadbane dziewczyny, żadnego włoska poza głową, żadnej niedoskonałości na skórze włosy zadbane. Bardzo długo chciałem powiedzieć żeby zona zrobiła sobie z włosami to co robią te panie i dopiero po pewnym czasie się dowiedziałem że to zabieg z kreatyna ale nie wiedziałem jak żonie wytłumaczyć; )

Kieliszek na cycek i się zlizuje

no to chyba nie do konca fajne, ze one tancza na kolanach nago i można lizać ich ciało? moim zdaniem to raczej zarezerwowane jest tylko dla partnera/partnerki... a w jakim klubie byłeś? ala cocomo czy innym?

Może przynajmniej te skąpe dziewczyny znają się na ortografii?

zależy od kluby .. Częsc tych panienek to zwykle prostytutki , które oprócz tego ze tanczą , można je wynając do pokoju..

moj facet poszedl tam z kolegami na troche zamowil piwo za 20 zl itd powiedzial tylko ze tanczace laski nawet fajne i mozna bylo popatrzec ale nic o dotykaniu nie wspominał. Dlatego tak mi wyobraznia dziala :/ byl w cocomo

W cocomo nie byłem, warszawska Sofia. Zarówno stara jak i ta nowa. W cocomo to mi mafią zalatuje, ochrona same kartki i takie tam. A w Sofii ochrona to faceci kolo 50 normalni, a w kibelkach to normalne stare babki sprzątają. Bardziej swoisko.

Są babki które tańczą na scenie dla ogółu ale możesz zamówić na swoi stolik albo na kolana. Tacy co mało piją i nie zamawiają panienek są nie mile widziani. Masz zrobić obrót albo tańcem albo alkoholem.

Jeżeli nie jest przystojny to nie z******.

to chyba nie musze sie martwic na pewno nie zamawiali. nie stac ich ;) Ponoc w cocomo sa tez hostessy skapo ubrane ktore przysiadaja sie do stolikow i zagdauja umilaja czas... i namawiaja na postawienie im drinka

Utkwił mi w pamięci kiedy taka młoda dziewczyna z 19 lat opowiadała swojej koleżance ze taki fajny facet i ze dał jej 50zzłotych ekstra i ze taki przystojny i z nią rozmawiał i dał numer telefonu. Mówiła tak jakby się zakochała a dla niego to zwykła k***wka była, takich "niewinnych" to mi trochę szkoda. A reszta to wyra chowane zdzirki i trzeba się pilnować.

tzn były" bo cocomo nie istnieje. na to miejsce powstaly kluby o innej nazwie...

Namawia nie na drinki jest wszędzie ale w cocomo to bardzo na tarczywe. Poza tym nie wiem czy ich nie było stać, indywidualny taniec to 50 złotych zależy od dziewczyny. Wiec jak piwo kosztuje około 20 to lepiej dwa piwa czy ....

sama bym sie wybrala zobaczyc ale z kim? nie chce ze swoim facetem. Poza tym cocomo juz nie ma, jest na to miejsce jakiś inny a tam ponoc (tak jak w cocomo) nie wpuszczaja samych dziewczyn. dbaja przez to o prywatnosc zeby jakas zonka nie wpadla i awantury nie zrobila mezowi

a jak wygladaja hostessy jak są ubrane i jak wyglada sam taniec na rurze?

Nic specjalnego ukranki tancza na rurach i drogo jak hooj

ktoś jeszcze coś napisze o tego typu miejscach? moze ktos byl w cocomo?

ale co Ci napisać ?? Przeciez nikt ci nie napisze co on tam robil. jedni chodzą p******* innii pomacac, jeszcze inni popatrzeć .

nie dziwię się ,że jesteś zła, ja bym się do swojego długo nie odezwała.

chciala bym dlatego pojsc z ciekawosci. jedna kolezanka byla i powiedziala ze te laski w cocomo nic ciekawego- jak duzo na ulicach, a niektore nawet nie za ladne z twarzy. zwykle nagie dziewczyny. No nie wiem. Skoro sie rozbieraja to musza miec co pokazać ... Chyba ze facetow kreci sama nagosc. ja uwazam ze to cos zupelnie innego niz np film porno- nagość , na żywo, muzyka, klimat, bliskosc polnagich hostess to robi wrazenie na plci meskiej :/