Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niby jestem ładna ale nieszczęśliwa w miłosci

Polecane posty

Gość gość

Ciagle jak poznaje jakiegos faceta to jest to niewypał... Najczęściej ci w ktorych sie zakochuje nie traktuja mnie na poważanie tylko np do łozka, w związkach dluzszych tez byłam trzech , ale żaden nie był udany, może oni cos do mnie czuli, alenie pasowalismy do siebie z charakteru i wychodzily z tego rozne konflikty itd, teraz jestem z facetem 4 lata. W trakcie tego zwiazku chcialam sie zwiazac z 2 innymi ,ale nam sie nie ulozylo bo im chodzilo o jedno. Obecnego faceta nie kocham, jestem z nim z przyzwyczajenia... I tak to wlasnie wyglada... Chcialabym byc szczesliwa a mi jakos nie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i mam 27 lat teraz jakby ktos pytal.zazdroszcze kobietom, ktore znalazły szczesliwa milosc. Mnie jest z tym trudno choc wielu sie podobam, uwazam sie tez za dosc fajna z charakteru. Nie wiem dlaczego mi sie tak nie uklada, ale postanowilam ,ze nie bede sie juz zakochiwac bo jak sie zakocham to zawsze to sie obraca przeciwko mnie. A we mnie na ironie zakoc***a sie faceci co nie jestem nimi zbytnio zainteresowana. Tak jak było ostatnio. Miałam "adoratora" przez kilka lat co za mna biegał i był mną zafascynowany, kiedy ja postanowiłam odzwajemnic jego uczucie to on zaczal sie dystansowac i chcial tylko seksu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aktorko, sama się unieszczęśliwiasz i jeszcze się dziwisz. Nie kochasz faceta, nie jesteś szczęśliwa? To po kiego c***a z nim siedzisz? Zerwij. Żaden przyzwoity facet nie zainteresuje się dziewczyną, która kogoś ma i kręci na boku z innym. Zastanów się nad sobą trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiem Ci jako facet. Dla mnie już jesteś beznadziejna, jedyny plus to może szczera. To że jesteś ładna nic nie znaczy. Napisałaś, że jesteś z facetem 4 lata i w tym czasie mogłaś zmienić go na 2 innych. Jesteś zerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warnes
dla mnie też już autorka jest skreślona ja się nie dziwię w takim wypadku tym facetom skoro co dzień trzeba się martwić żeby nie zostać wymieniony na nowszy model

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niewierna suko giń ty i ta twoja uroda, która jeszcze będzie pożądana 5-10 lat. Potem zostaniesz sama z pieskiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość hugo ugo
następna tępa piz/da, oj autorko, życie cię nauczy jak żadna szkoła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sproboj z kobietami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeseś z kimś aby tylko byc ? Powiedz wprost że jesteś z nim tylko dla seksu albo dla kasy. Jesteś żałosna a wygląd nie ma nic do rzeczy gdy ma się pusto w głowie i puste wnętrze. Piszę to jako facet. A może jesteś desperatką i bierzesz byle co aby nie byc sama ? Szkoda słów. Nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość murzynek abambo
durna suka księcia szuka, aby ci ta tępa cip/a zgniła idiotko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10przykazanmilosci
Miłość jest jak księżyc: jeśli się nie wznosi - opada. Miłość się nie dzieli, ale się rozmnaża. Miłości nie można kupić ani sprzedać - można tylko ofiarować. Miłość jest albo pokorna, albo jej wcale nie ma. Miłość zamiast mówić: "Dam ci pocałunek", mówi: "Podam ci rękę". Miłość, która oblicza miłość, nie jest prawdziwą miłością. Kochać, to nie znaczy przyzwyczaić się do kogoś drugiego. Kochać, to łagodnie przyprowadzić kogoś do siebie samego. Kochać, to uczynić szczęśliwym drugiego człowieka. Kochać, to zrobić więcej niż niezbędne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co tak po niej jedziecie frustraci ? Autorka jeżeli uważa się za ładną i fajną z charakteru to myślę, że nie powinna miec problemu ze znalezieniem faceta. Niech rzuci tego z którym jest i poprostu poczeka sobie na miłośc, prawdziwą i szczerą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrozumiały
jestem męszczyzną i cię rozumiem ja mam podobną sytuację tylko z kobietą jestem pięć lat i też z przyzwyczajenia ta piepszona rutyna moze nadajemy na podobnych falach skarbie co otym myslisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yebać suki
ładna tępa szmata, nie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bo mogłam go zmienić ,ale nie spałam z nimi choć się zauroczyłam czy nawet zakochałam... Z tym ostatnim to swieża sprawa. A jestem z tym facetem tak długo z przyzwyczajenia, troche się boje kolejnych rozczarowan i tak to trwa juz 4 lata Chcę znaleźc odwage zeby z nim zerwac i cos zmienić radykalnie, ale sie boję zwyczajnie. Wielu facetow ktorych poznawalam okazywalo sie beznadziejnych czy chcialo mnie tylko przeleciec, z wiekszości takich znajomości nic nie wychodziło. W związkach łacznie byłam 5 , a w poważnych 3. Te 2 pierwsze związki to trwały około 3 misiace i były w liceum wiec nie wiem czy to się liczy nawet. Potem jak miałam 17 lat poznałam chłopaka niewiele starszego i bylismy razem rok, to taki mój pierwszy chłopak na bardziej poważnie bo z nim poszłam tez pierwszy raz do łóżka. Potem jak miałam 18 lat byłam z 10 lat starszym ode mnie 1,5 roku. Po zerwaniu z nim było kilka potencjalnych znajomości na zwiazek ,ale nic z nich nie wyszło w koncu. Potem poznałam obecnego faceta i własnie jestem z nim 4 lata no ,ale nie kocham go, w czasie tego związku były te 2 zajomości gdzie sie w facetach zachowałam ,ale oni tego poważnie nie traktowali, wlasciwie to jeszcze ostatnia z tych znajomości jest bardzo swieża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość josh
jezu...jesli to nie jest prowo, to powod takich rozczarowan jest prosty...kobiety przyjmuja chore kryteria wyboru. jesli chcesz byc w zwiazku szczesliwa musisz znalezc kompromis miedzy trzema podstawowymi aspektami - jego sfera uczuciowa, intelektualna i estetyczna. jesli ktorys z tych aspektow pominiesz, to szybko zacznie cie on denerwowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty durna babo
pusta lala z autorki, okłamuje siebie i innych, patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klękaj i ciągnij
aby ci szpara zarosła szmato, zero szacunku, skończysz marnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się poprostu boję zmian... Chociaz może to mi utrudnia życie, ale tak jak ludzie potrafia tkwić latami w nieszczęsliwych małżenstwach to ja wtym związku... Nie powiem ,że nic do niego nie czuję bo czuję sentyment, wpomnienia, jakieś przyzwyczajenie, ale to już nie jest miłość ani pożądanie W tamtym roku poznałam innego faceta i zakochałam się w nim, on też wydawał się zakochany, ale powiedział mi, ze nie mozemy byc razem ( niestety to prawda ze pewnych niestety trudnych przeszkód), możemy sie tylko spotykać ot tak sobie, ale mnie to nie odpowiada chociaz jestemw nim zakochana , wcześniejszy z tych 2 to już w ogóle mnie traktował na lajcie, a ja głupia się zakochałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łysy realista
miłość nie istnieje idiotko, to mit dla tępaków, jest tylko zauroczenie a potem już tylko rutyna, to się nazywa codzienne ŻYCIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wklej tu fote autorko, może myślisz że jesteś ładna a to fikcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bede wklejac foty bo jeszcze mnie ktos rozpozna, ale podobam sie wielu wiec uwazam,ze jestem ladna tylko cos mam pecha do facetow, bardzo czesto na poczatku sa mna zafascynowani, a potem to jakos mija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakoś im się nie dziwię, że im mija fascynacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak pisałam nie zdradzam faceta bo nie spałam z tymi dwoma o których pisałam... Tylko spotykałam się jakiś czas i może trochę zakochałam... ale nie zdradziłam go wiec nie rozumiem czemu tak po mnie jedziecie. Pomijając to ,że moj facet też święty nie jest i wiele kłotni było z jego winy w naszym zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frustraci a sio !!! Kiedyś czytałem taki artykuł o osobach łatwo się zakochujących i zmiennych uczuciowo - coś związane to było chyba z hormonami - może ty jesteś taką osobą - możesz sobie o tym poczytać ale to musisz sobie sama znaleźć w necie. Ja nawet ci zazdroszczę tylu związków, ja jeszcze nawet nikogo nie miałem a mam 24 lata - więc taka nieszczęśliwa to chyba nie jesteś. Pewnie twój wygląd zamiast pomagać w znalezieniu miłości to szkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz zaburzenia bordeline i wszystko w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam żadnych zaburzeń, poprostu mam jakiegoś koszmarnego pecha, najbardziej problem polega na tym, że przeważnie faceci traktują mnie przedmiotowo, przeważnie to wygląda tak,że na początku lataja za mną, pisza i dzwonią dosłownie co chwilę, a z czasem po np 2, 3 miesiacach to ich zainteresowanie słabnie. Albo jak pisałam byli tez tacy co się we mnie zakochiwali ,ale nawet jak byli fajni z wyglądu i charakteru to mnie coś w nich nie pasowało i nie chciałam ich Nie moge trafić na swojego, jestem też chyba za bardzo uczuciowa, nie powinnam sie zakochiwać bo wtedy to się zawsze konczy tak,ze facet potem chce tylko jednego, a uczuc nie odwzajemnia, wiec nie warto, a juz napewno nie bede okazywac uczuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×