Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mart20

mam 20 lat i dzis dowiedzialam sie ze jestem w ciazy..czy dam sobie rade?

Polecane posty

Gość mart20

Dzis zrobilam test i wyszly dwie kreski,troche sie ciesze,troche nie..mam mieszane uczucia,pracuje ale boje sie ze sobie nie poradze i chcialabym sie dowiedziec czy jest ktos (lub byl )w podobnym wieku co ja i poradzil sobie z ciaza,wychowaniem itd? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaiona
Dasz sobie rade. Ja dowiedzialam sie o ciazy miesiac temu majac 24 lata. Dzis mija tydzien od mojej aborcji i zycie stalo sie koszmarem. Nie potrafie na siebie patrzec. Dasz rade. Musisz. To najwiekszy skarb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tutaj to Ci powiedzą tak.. a co Ty dziecku zapewnisz? dzis masz prace jutro nie, sama szkoly nie skonczylas a co dalej, gdzie mieszkac, za co zyc itp :D standardowe pianie kur :D a tak serio to dasz sobie rade jak najbardziej :) mam 23 lata i 5 miesieczne dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dasz radę. Jeśli choć trochę Cię ucieszyły te dwie kreski-to dasz. Nie jest łatwo być matką w żadnym wieku.To masa wyrzeczeń,odpowiedzialność za 2 osoby ale warto. Bardzo warto. Nie pieniądze,nie nowa kanapa w domu ale właśnie to małe życie które ufa Ci bezgranicznie jest najwartościowszą istotą w Twoim życiu. Uwierz w siebie.Pozdrawiam...Matka ,która urodziła w wieku 20l i wychowała 2 cudownych synów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie,że dasz sobie radę.Nie pękaj.Boisz się,to normalne uczucie,każda sie troszkę obawia i zastanawia jak sobie poradzi i jak ktoś chce to spokojnie radę da..Ja mam dwoje dzieci 8 latkę i 5 latka..są cudowni.To dziecko które nosisz to część Ciebie i nic tak już nigdy nie będzie tak bardzo Twoje jak to dziecko.Pamiętaj. onaiona ekstra,teraz całe życie będziesz liczyła ile by mialo Twoje dziecko i jakie by było gdybyś go nie zniszczyla.Teraz znów możesz rozkładac nogi.Jak tydzień temu zabiłas to już gdzies w kuble wynieśli.Wstyd.Teraz dopiero żaluje tak jakby dopiero co sie dowiedziała co to jest aborcja.Popatrz sobie w necie jak wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jesteś sama? czy masz faceta? nawet jeśli nie to dasz sobie radę! uwierz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam 22l jak urodzilam pierwsze dziecko również pracowałam i mialam już męża od roku.dałam radę ale miałam "stany depresyjne "z powodu przemęczenia.tatę sobie poradzisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylam tez w twoim wieku ,dasz rade:-) miałam niespełna 21,jak urodzilam .kasa z nieba mi nie leciała. Powoli sie dorabialiśmy ,dzis młody ma prawie 6lat ,ma się dobrze ;-) ma nawet brata ;-) uszy do góry !!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 29 lat i nie wyobrażam sobie siedzenia teraz w cuchnacych pieluchach. Latanie po nie do drogerii :P. No i ta wszedobylska chinszczyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu przed chwila na tym forum byla 14latka w ciazy a Ty sie pytssz czyTy dasz rade? oczywiscie ze dasz rade:) co prawda nic nie napisalas o ojcu dziecka, o swoich stosunkach z rodzicami, bo prawda jest taka ze jakakolwiek pomoc przy dziecku jest bardzo przydatna i odciazajaca. ale ludzie s duzo gorszych byli sytuacjach i dawali rade. ja mialam 23 lata jak sie dowiedzalam o ciazy, i tez z pratnerem sie stresowalismy czy damy rade. a teraz jestesmy szczesliwym malzenstwem z 3letnim ukochanym rozrabiaka, skonczylam studia, moj maz ma dobra prace, a ja wlasnie rozgladam sie za oraca w zawodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dasz rade , ja urodzilam corke w wieku 21 lat i bylam sama , ojciec dziecka a moj chlopak (bylismy razem 2 lata) stwierdzil ze to nie jego bajka pomagala mi tylko moja babcia , latwo nie bylo ale z kazdym rokiem jak mala byla starsza to bylo latwiej i latwiej jesli jest ktos kto jest ci w stanie pomoc i wesprzec to dasz rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wmawiajcie jej głupot każdy wie że lepiej szaleć do 40stki niż marnować swój czas w gotowaniu marchewki na parze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 lat? Zmarnowane życie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja niedawno skonczylam 21lat i mam prawie 5 miesieczna coreczke.co prawda mam meza nie wiem jak u ciebie wyglada sytuacja i ja nie pracuje poki co tylko maz ale super dajemy rade wiadomo kasa nie sr...my ale na wszystko nam starcza i od wrzesnia ide do pracy na pare godzin aby za jakis czas znou zajsc w ciaze i byc mloda sexi mama. Tak wiec zycze powodzenia i wszystko bdzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urodziłam 3 miesiące temu w wieku 19 lat, spokojnie dasz radę ze wszystkim! dziecko to największy skarb :) powiedziałaś chłopakowi? mieszkasz z rodzicami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże kobiety jesteście beznadziejne, tak to jedziecie po Nas 20 latkach, że jesteśmy głupie bo mamy dzieci i jestesmy po slubie, że ktoś nam pomaga. A tak to to "a masz rodzicow? kazda pomoc sie przyda" zenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
29 lat to stara du..,nie dziwie sie ze bezdzietna i stara panna skoro dotad nikt jej nie chcial:O a Ty autorko dasz rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja przyjaciółka zaszła w ciąże jak byłyśmy na studiach. Ja szalałam a ona musiała opiekować się dzieckiem. Dziś mamy po 31 lat ja karmiąca i przewijająca pieluszki a ona ma dwójkę wspaniałych odchowanych dzieciaczków. Skończyła drugi kierunek studiów, ma świetną pracę... Dasz radę i mało tego dziecko da Ci wiele szczęścia.. Ja żałuję że zdecydowałam się tak późno na macierzyństwo. Co do pań które uważają że to marnowanie sobie życia- każdy ma inne priorytety. Ty wolisz imprezy czy drogie auto? ok Ja wolę na starość spędzać czas z moimi wnukami , a ty będziesz chodzić po klubach jak będziesz miała 60lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika56
Na pewno sobie poradzisz. Teraz jest strach i wątpliwości, ale na pewno będzie dobrze. Musisz jedynie się przyzwyczaić, nabrać pewności siebie i trochę zapoznać się z tym co cię czeka. Na http://checkthis.com/user/mamazonepl znajdują się ciekawe informacje na temat ciąży, porodu i wychowania dziecka - poczytaj, takie informacje będą przydatne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale po co takie skrajności - albo ciąża około 20stki albo bezdzietność i chodzenie po klubach po 60tce? Tylko takie życie jest możliwe?? Ciekawe, bo jest wiele opcji pomiędzy jak dla mnie. W dziesijszych czasch 20 lat to nie jest czas na dziecko, ale oczywiście jak się przydarzy, to sobie trzeba dać rady. Ja mając 20 lat byłam na 2. roku studiów, uczyłam się intensywnie, zwiedzałam, chodziłam na randki... Dziś mam 30 lat, prawie 3 letnie dziecko i nie mam uczucia, że powinnam mieć dziecko wcześniej. Co mogą dziś zapewnić dziecku 20letni rodzice? Nic. No chyba, że dziadkowie im dadzą,ale w tym chyba nie o to chodzi, żeby wisieć na rodzicach i obciążać ich kolejnym członkiem rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co znaczy, że 20 letni rodzice nic nie mogą zapewnić swojemu dziecku? Nie dadzą mu miłości? Siebie? jedzenia? zabawek? ubrań? Leków? bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie że dasz rade;-) bądź silna, jak zobaczysz swojego dzieciaczka to od razu spojrzysz na świat z uśmiechem i optymizmem;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wciskają ci na sile powiedzenie dasz rade, mało kto tu jest dojrzały, to czy ty dasz rade powinnaś wiedzieć ty sama, czy jesteś na tyle silna by zapewnić dziecku byt ,standard życia,czy jesteś mocno odpowiedzialna, bo dziecko to odpowiedzialność, zadaj sobie pytanie ,czy mam w sobie sile na wychowanie, wstawanie po nocach, jedzenie z dzieckiem do lekarza na szczepionki ,bo nikt za ciebie dziecka nie wychowa, zadaj sobie pytanie czy będę potrafiła na dziecko zapracować sama powinnaś wiedzieć czy dasz rade? zależy to tez od twojego nastawienia do życia czy łatwo się poddajesz bo dziecko ma prawo zachorować i to ty musisz być przy nim24godz na dobę wtedy nie będziesz mogła powiedzieć ze go nie chcesz chodzi tu czy jesteś odpowiedzialna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kilka dni temu skończyłam 21 lat,ciąże planowałam,teraz czekam do czerwca na rozwiązanie. Dasz rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W czerwcu skończę 21lat a jestem w 8 miesiącu ciąży, sami za wszytko płacimy, wózek, lozeczko, wyprawka, ubranka. Co prawda od znajomych czy ciotek dostajemy używane ciuszki po ich dzieciach ale to chyba norma, przynajmniej według mnie. Ludzie pomagają sobie nawzajem jak mogą. Rodzice nam nie pomagają finansowo i jakoś starcza na wszystko. Ja ja dzieciak skończy roczek mam zamiar zacząć studia bo teraz musialam pracować i w sumie dzięki temu mam macierzyński i na l4 mogę być. Dasz radę spokojnie. O ile oboje będziecie chcieli tego dziecka. Trzeba tylko mieć motywację a ten mały człowiek chyba jest wystarczającą ;) powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×