Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czuje sie jak jakas cpunka znowu dzisiaj wzielam xanax

Polecane posty

Gość gość

Choc obiecalam sobie ze nie bede go brac, po nim czuje sie taka blogo spokojna, ale tez otumaniona, chocn lubie ten stan, ale wiem, ze to chemia i nie chce sie tym wiecej truc, ale z drugiej strony nie moge sie powstrzymac :( Mama nawet mi mowiła jak przyjechalam do domu, że wyglądam jak nacpana bo ledwo stałam na nogach ( nawet niewielkie dawki tak na mnie dzialaja) ale za to czuje się świetnie, taki blogi relax. Nie byłam u psychiatry, ale moja przyjaciolka jest po medycynie to mi go czasem przepisuje bo ma takie uprawnienia Mam dopiero 28 lat , a juz sie faszeruje takimi g****ami i to przez co? rzez problemy miłosne ,czy to jest tego warte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachowujesz się głupio i faktycznie cpasz. A Twoja przyjaciółka to już dno. Jeśli się źle czujesz, to idź do psychiatry, dobierze Ci leki i dawkowanie. Xanax to przeżytek, sama kiedyś brałam, ale cud to nie jest. Ogarnij się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja przyjaciółka to idiotka, skoro Ci wypisuje taki lek po znajomości. Powinna mieć zakaz wykonywania zawodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj, wielu lekarzy przepisuje leki po znajomosci, ona sama go brała jakiś czas jak wyrzucili ja z pracy. Mam wrazenie ,ze ten xanax na dluzsza mete na mnie ddobrze nie dziala nawet jak go nie biore jakis czas to estem ciagle blada itd NIe biore go codziennie, raz na jakiś czas ,ale obiecałam sobie, ze już nie bede,a ostatnio znow sa klotnie z facetem o byle co i to bardzo przezywam choc nie powinnam, ale ja jestem czasem za malo odporna na problemy nawet takie codzienne i nie wyrabiam. Byłam raz u psychiatry podobno chwalonego to przepisał mi takie swinstwo co miałam brac dluszy czas, ale zle sie po tym czulam , wiecznie bolala mnie glowa wiec przestalam go brac bo bardziej mi to szkodzilo Wiec biore sporadycznie ten xanax, teraz wlasnie wzielam , zaczyna działać chyba, ale mam do siebie wyrzuty bo sobie obiecalam ze nie bede brala żadnych proszków czy leków, ze sama musze być silna ... no i sie zlamałam. To tak jak z paleniem , postanawiasz, ze rzucisz, a potem siegasz i tak po papierosa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo wiecie, ja jestem za malo odporna psychicznie. Nibyb jestem ładna, i nie cierpie tez na brak pieniedzy, a nie radze sobie czesto z takimi problemami jak np osobiste. Czasem inne osoby by na to machneły ręką i nie martwily sie tym, a ja nie potrafie i czuje ścisk w żółądku jak się czymś przejmuję, rece mi sie poca z nerwow , to chyba nie jest normalne... Musze sobie z tym jakos poradzic sama bo nie ufam psychiatrom. Mojej sasiadce przepisali jakiś lek na depresje to postarzała się z chyba o 10 lat w ciagu roku i codzila otumaniona troche, a mowia,z eto bezpieczne, dla mnie to świnstwo. Dlatego biore xanax doraznie choc tez uwazam, ze nie powinnam, Mysle, ze takie leki to sa dla osob co kompletnie nie potrafia np wstac z lozka cz sie umyc, w skrajnych rzypadkach Tyle,ze ja to niby wiem, a stres bierze nade mna gore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leczę się od ponad roku na nerwicę więc wiem co mówisz. Leki na depresję i nerwicę wcale nie zamulają jak są dobrze dobrane. Brałam Afobam (ta sama substancja co Xanax), ale przepisany przez lekarza i tylko w najgorszym momencie choroby. To są bardzo silnie uzależniające leki, jakbyś trafiła na porządnego lekarza to by Cię o tym poinformował. Koleżanka nie powinna Ci nic takiego wypisywać, bo Ci zaszkodzi. Jak skończysz na odwyku to Cię pewnie oleje i będzie miała w d***e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiesz, niby ona mi to przeisala na moja prosbe, a nie sama proponowala, poprostu poprosilam ja cos na uspokojenie i sen. Kiedybyś brałąm ten lek coedziennie, kilka miesiecy temu to chodziłam ciagle blada i zmizerniałam takie było zdanie mojej mamy przynajmniej jak przyjechalam do domu po dluzszej nieobecnosi. Teraz nie brałam tego już jakieś 1,5 miesiaca i byłam z tego dumna, Al teraz znowu sobie nie racze z problemami , wczoraj byłam bardzo zdenerowana i wzięłam znowu, mam z tego powodu wyrzuty choc jestem teraz spokojniejsza, ale zlamalam swoje postanowienie, że żadncy proszków nie bede brac i sama musze sobie poradzic z prblemami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie jakies rady zebym była silniejsza psychicznie bez tej chemii? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chemia nie rozwiązuje twoich problemów, tylko przestajesz je wtedy widzieć. Jeżeli nie możesz przy facecie funkcjonować bez tabletek, to się z nim rozstań. Wmówiłaś sobie, ze jesteś słaba i zamiast rozwiązywać problemy, to od nich uciekasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to i racja, tykko ja samotnosc tez zle znosze, jestem bardziej smutna itd, czuje taka nostalgię choc estem może tez o wiele spokojniejsza, ale smutna. ja to jestem za bardzo wrazliwa, na tym polega moj caly problem, gdybym traktowala to lekko moje zycie byloby o wiele latwiesze, za szybko sie zachochuje, za bardzo sie stresuje np przed egzaminami, doslownie wszystkim, staram sie nad tym panować, ale to bardzo trudne Nie wierze psychiatrom bo te ich proszki brane miesiacami watpie zeb mialy mi pomoc na lepsze. Wiec zdecydowalam sie na lek dorazny jak wlasnie ten xanax, ale tez nie chce go brac jak pisalam bo to jest swinstwo . Dziala np negatywnie na moj wyglad brany regularnie Zazdriszcze ludziom, którzy sie tak kompletnie niczym nie przejmują, ja do tego mam nerwice natrectw , sama ja sobie zdjegnozowalam bo tyowe objawy sie zgadzaja :O A dajcie spokoj ciezko tak zyc, na zewnatrz paradoksalnie uchodze za dosc pogodna dziewczyne, z poczuciem humoru, ale to tylko pozory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×