Czemu ubranka dla niemowlakow sa takie drogie?

Ja może nie tyle się brzydzę używanych to one dla mnie nie są "jak nowe". Ani te z allegro/olx itp. ani te z second hand'ów. Gdybym dostała od znajomych (ale raczej się nie zapowiada, mimo, że zawsze gadali i pytali kiedy dziecko, bo oni mają tyyyyleee ciuchów) no to bym użyła, ale płacić za coś używanego nie zamierzam. Bo wiem, że za niewiele więcej kupuję nowe, dobrej jakości, a nie zmechacone i powyciągane.

Dziewczyny, te ubranka dla dzieci sa droge w Polsce. Wysylalam siostrze np bodziaki z Georga z UK, zestaw 7 za £7, dobra jakosciowo bawelna. Czyli jedno body za £1 a to tylko 5zl. To samo z pajacykami, 3 pajace za £5 takie ladniejsze, zwykle biale sa tansze. To normalna cena a mozna tez duzo kupic na przecenach. W porownaniu do zarobkow te ubranka sa w bardzo przystepnych cenach.

Dziewczyny, te ubranka dla dzieci sa droge w Polsce. Wysylalam siostrze np bodziaki z Georga z UK, zestaw 7 za £7, dobra jakosciowo bawelna. Czyli jedno body za £1 a to tylko 5zl. To samo z pajacykami, 3 pajace za £5 takie ladniejsze, zwykle biale sa tansze. To normalna cena a mozna tez duzo kupic na przecenach. W porownaniu do zarobkow te ubranka sa w bardzo przystepnych cenach.

POLSCY PRODUCENCI :D Czyli ci co importują z chin? Bi p*********e trzy po trzy o polskich, dobrych rzeczach na allegro. Prosze o LINKI, tak cięzko się pochwalić sklepem w którym robicie tak fantastyczne zakupy?

Dziewczyny, te ubranka dla dzieci sa droge w Polsce. Wysylalam siostrze np bodziaki z Georga z UK, zestaw 7 za £7, dobra jakosciowo bawelna. Czyli jedno body za £1 a to tylko 5zl. To samo z pajacykami, 3 pajace za £5 takie ladniejsze, zwykle biale sa tansze. To normalna cena a mozna tez duzo kupic na przecenach. W porownaniu do zarobkow te ubranka sa w bardzo przystepnych cenach. XXX Daj linka :)

http://direct.asda.com/Shop-By-Product/D5M10G1,default,sc.html?cm_sp=Desktop-_-grgbaby-_-George-_-panel01-_-150702Link01girls#http://direct.asda.com/Shop-By-Product/D5M10G1,default,sc.html?cm_sp=Desktop-_-grgbaby-_-George-_-panel01-_-150702Link01girls

W Tesco są tanie i dobre.

Czemu ubranka dla niemowlakow sa takie drogie? Dlatego ze w Polsce mamy polityke prorodzinna :) zeby kazda mama mogla za uczciwie zarobione pieniadze kupic dziecku ubranka :) tragedia.............

W Polsce są bardzo drogie ubranka dla dzieci, a zagranicą gdzie ludzie zarabiają w euro, ceny są tak niskie tak jak by u nas do zarobków np zestaw 3 pajacy koztował z 10 zł, no ale w Polsce za cos takiego trzeba by dać z ponad 70 zł za taką jakość jak np w UK.

Ja jestem zdania, że w wielu przypadkach materiał z jakiego są wykonywane ubranka dla maluszków wielokrotnie przebija kategoriami jakość ubrań dla dorosłych stąd może też cena. Dodatkowo większość ubrań kolorowych farbuje - ja jeszcze nie spotkałam się z przypadkiem kiedy ubranko dziecięce by mi zafarbowało. Także w tym wypadku jakość przekłada się na cenę. A jeśli chodzi o ubranka mogę polecić sklep internetowy/stacjonarny Pakso (http://www.pakso.com.pl/) oferujący szeroki asortyment dla młodych rodziców oraz dla maluszków i starszych dzieciaczków. Dodatkowo sklep posiada komis dziecięcy gdzie rodzice mogą oddać zabawki i akcesoria.

http://allegro.pl/duza-paka-dla-dziewczynki-62-68-74-80-tiul-roz-i5782246301.html

oczywiście, że można kupić tanio np na allegro. I za przesyłkę zapłacić tylko raz. Trzeba szukać dobrych aukcji. Poza tym w pepco, textil market chińczykach. Owszem nie są to ubrania z górnej półki, ale myślę, że dla kilka miesięcznego dziecka nie opłaca się dawać 100 zł za bodziaki. I tak po miesiącu są do oddania za darmo, więc szkoda kasy. Jedyne co kupuje mojemu dziecku porządne i firmowe to buty, sama nie chodzę w podróbach. Ubranka można kupić śliczne i taniutkie, trzeba tylko dobrze szukać i mieć gust oczywiście :D Uważam za istna głupotę sugerowaniem się metką, bo nawet jeśli mamy komu odsprzedać ubranka to i tak robimy to za symboliczną cene.

Naprawdę wydajecie dużo na ubrania? Ja kupuję zwykle w smyku, hm i c&a. Córka (16 msc) ma kilka ubranek wyjściowych, ceny to np spodnie 2x 60zł, sweterki 3x 40-60zł, bluzeczki 5x 15-30zł, kurtka 100zł, kozaki 150zł (przecena z 220), jakaś sukienka. Ubrania te będą aż do wiosny. Nie kupuję jej ubrań w których później nie chodzi. Po domu ma inny zestaw, legginsy i body lub koszulka. Legginsy 4 szt, kupowane w 2 paku (2x30zł), 2 szt spodni dresowych, też dwupak (30zł), bluzeczki w promocji np smyka, co sezon kupuję jej zestaw body 5 szt za 29zł w c&a. Legginsy zakłada też czasami jak gdzieś wychodzimy. Jak dla mnie to nie jest dużo, ale też wiele jej nie kupuję, na szczęście nie mam bzika :P Koleżanka np ma powypychane szuflady ubrankami... i szafę :/ ja mam dwie spore szuflady, ale nawet do połowy nie są zapełnione. Nam to w zupełności wystarcza. Nie musi być za każdym razem inaczej ubrana. Dobieram ubrania tak by tworzyć różne zestawy. I swoją drogą to mamy je zdecydowanie dłużej niż 3 msc... Owszem jak była noworodkiem to szybciutko wyrosła, ale to tylko z tych pierwszych ubranek. Córka jest szczupła, może pulchniejsze dzieci szybciej wyrastają... Nie kupuję też za dużych ubrań, max jeden rozmiar większe. Popatrzcie sobie na różne promocje w smyku bardzo często są, ale tylko na stronie internetowej. Reasumując moim zdaniem ludzie kupują dzieciom za dużo ubranek :P

Uwazam ze ceny sa horrendalne. Sweter dla niemowlaka 50 zl czy kurtka 100 przy realnych zarobkach ok 2 tys to nieporozumienie. Body kupuje w biedrze, ca, pepco, ubranka uzywane na grupach sprzedazowych na fb, nieraz jalies z ca reserved itp ale wylacznie na promocjach

Jak dla mnie 50 zł za fajny sweterek to normalna cena. Też uważam, że rodzice za dużo kupują.

poczytać warto o sklepie opineo tutaj macie adres http://www.opineo.pl/ocen/skleptus-pl#zawartosc bardzo fajny sklep internetowy duży wybór