Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy to była odmowa. PORADŹCIE!!!!!!

Polecane posty

Gość gość

w luźnej rozmowie powiedziałem dziewczynie, która mi się podoba, że może gdzieś bym ją zaprosił. Ona nie odpowiedziała. Mamy teraz kontakt, ale od tego czasu nie wraca do tej rozmowy? ale mam wrażenie, że nie jestem jej obojętny. Jak myślicie z czego to wynika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to była luzna rozmowa, może ona wstydzi sie zapytac cię wprost o co ci chodziło, ponów pytanie ale już na serio, powiedziałeś tylko że gdzies bys ja zaprosił, moze ona sie nie domysla gdzie i nie wie co ma mówic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie konkretnie chcesz jaza prosić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby mi facet powiedzial w luźniej rozmowie, że gdzieś by mnie zaprosił, to też bym to zignorowała :O co ona ma ci niby powiedzieć teraz? "mówiłeś mi ostatnio, że gdzieś mnie zaprosisz, no to gdzie pójdziemy, zapros mnie gdzies!!!" Pomyśl trochę. Skoro powiedziałeś jej, że gdzieś byś ją zaprosił, to teraz podaj konkretne miejsce i termin i ją zaproś. Do ciebie należy ******* nie do niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do ciebie nalezy r/u/c/h a nie do niej*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie sobie myśli, że sie rozmyśliłeś, bo miałeś ją niby zaprosić gdzieś, ale nie zapraszasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może gdyby jej zależało odezwałaby się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może myśli sobie, że to ''gdzieś'' to krematorium wujka Stefana i trochę się obawia? jedziesz z konkretami. data, koordynaty i miejsce zrzutu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak przyglądam się tej dyskusji. a Wy na miejscu tej dziewczyny odezwałybyście się, czy czekały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie odezwałabym się, jak koles rzuca że może by mnie gdzies zaprosił bez konkretów (swoją drogą po co w ogóle jakies takie gdybanie), to uznałabym że jeżeli nie robił sobie jaj to mnie wkrótce gdzieś zaprosi, jak nie to dałabym sobie spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ty masz równo pod sufitem? Co miało oznaczać "może bym cie gdzieś zaprosił"? Jak masz zaprosic to zaproś a nie gadasz takie teksty i co? Ma teraz dopytywać co z tym zaproszeniem? Nigdy bym nie zapytała tylko ewentualnie czekała na to zaproszenie. Byle nie za długo z tym czekaniem. Bo chyba nie sądzisz, ze tylko ty możesz ją zaprosić. Inni mężczyźni, bardziej elokwentni niż ty nie gadają, tylko zapraszają wprost :) A potem będziesz sobie w brodę pluć, że czekałeś a ktoś cię ubiegł. Ale cóż, skoro taką głupią strategię obrałeś, to stój na tym oucie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ,że nie odpowiedział to nie znaczy, że nic do Ciebie nie czuję.. a Ty jakbyś odpowiedział na takie pytanie.... to, że się nie odzywa o niczym nie przesądza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że może gdzieś bym ją zaprosił. Ona nie odpowiedziała.MOŻE... GDZIEŚ??? no facet, jaja se robisz. i uważasz że do niej nalezy ryuch, ma cie zapytac- to gdzie mnie zapraszasz, czy co??? jezzzzu, co za beznadziejne miagwy z tych facetów. jeszcze ONA ma sie prosic, bo teraz do niej nalezy kolej?? hola, gdzie? rzuciłes w lużnej rozmowie, ona uważa, zapewne , że GDYBYŚ CHCIAŁ JĄ ZAPROSIĆ - to bys ja PO PROSTU ZAPROSIŁ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,może, gdxzies w luznej rozmowie - ona zapewne ma uważać za łaske, że raczyłes sie do niej odezwać, i powinna to traktować jak niemal zaproszenie na audiencje u króla, co:D:D weż się ogarnij, niedorobie. spytaj rodziców, jak zaprasza sie kobiete , gdy ci sie ona podoba, a nie kompromituj sie na forum, bo przed nia już sie kompromitujesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak się nie stawia pytania. Powinieneś powiedziec to w trybie oznajmującym, a nie przypuszczającym np. CZy masz czas w (data) - zapraszam Cię na X / chciałbym pokazac Tobie X / ewentualnie - może poszlibyśmy do / na X, co Ty na to. Wszystko zależy od tego, czy jesteś zdecydowany czy nie . Powinieneś tak to powiedziec, żeby dziewczyna nie miała wątpliwości, a jednocześnie nie możesz byc namolny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to, jak widac , wyzsza szkoła jazdy:D:D żeby cos zaaproponować, trzeba wiedziec samemu, czego się chce i o to chodzi a tu widać, taka leluja, oczekująca,żeby koło niego skakać:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaa, mnie raz kolega na wyj, słuzbowym, zapytał, czy MAM ZELAZKO. odparłamże mam i nie rozwinełam tematu. Po kwadransie zapytał, czy pożyczam czasemżelazko- ja na toże zależy, jeśłi ktos chce, moge pozyczyc. po kolejnych dziesięciu minutach- a widze że faceta skręca- mói do mnie- to ja przyjde po żelazko. ja ok,; następnego ranka przychodzi z KOSZULĄ, podaje mi ja i pyta:D:D " to moge przyjsć za 10 minut:D:D:D:D" ja w śmiech- skręcała sie ze śmiechu- oczywiście, był święcie przekonany- albo tak mistrzowsko grał DEBILA- że samo poproszenie o elazko oznacza,że ja mu wyprasuje swoim żelazkiem jego koszulę i to wtedy, kiedy on będzie tego sobie życzył. Słuzacą sobie znalazł:D:D wyprowadziłam biedule z błędu, wcisnełam żelazko do reki, oddałam mu koszule i zamknełam za nim drzwi swojego pokoju. NIE , no:D:D sorry Piotrusiowie odpadają:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co miała powiedzieć? Facet zaprasza a nie pyta czy może, albo że chce... działaj po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
konkrety!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie nie jest zdecydowany, traktuje Cię jako 'opcję'.. może zaprosi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×