Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agatka123456

Zazdrosny czy co???

Polecane posty

Gość Agatka123456

Witam serdecznie, mam pewien problem i chyba trochę już zgłupiałam... Otóż kilka tygodni temu rozstałam się z moim mężczyzną, z jego inicjatywy (nie chce teraz związku, poczekajmy co będzie, spotykajmy się luźno... pitu, pitu mnie poczęstował) Mówię że okej, ja też się zdystansuję do sytuacji. Ale, przychodzi codziennie, częściej się widujemy niż podczas gdy byliśmy razem. Zaczęłam się spotykać ze znajomymi, no cóż, płakać nie będę życie stygnie, i mimo że bardzo go kocham siedzieć w domu nie będę. Wczoraj dzwonił że przyjdzie, nie przyszedł, więc ja po prostu wyszłam z domu i już. Dziś rano przyszedł bo zostawił u mnie swoje narzędzia do pracy, zobaczył leżącą na krześle sukienkę i stojące obok buty na wysokim obcasie, strzelił dziwnego focha i nawet bez buziaka na pożegnanie trzasnął mi drzwiami niemalże przed nosem.... do pracy poszedł... o co mu chodzi, zazdrosny czy co? Przecież to On nie chce być ze mną w związku???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tacy są faceci... Jakbyś za nim latała, błagała o powrót, siedziała w domu i wyła w poduszkę to byłby zadowolony A Ty jakby nigdy nic wychodzisz itp To się denerwuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×