Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Denerwuje mnie moja rodzina...

Polecane posty

Gość gość

Jesteśmy świeżo po remoncie pokoju i przedpokoju, zlikwidowaliśmy łóżko gościnne, a tam postawiliśmy duże akwarium , teraz kuzynka się wp*****la się w wakacje ze swoimi 2 rozwydrzonymi bachorami, powiedzieliśmy, że zlikwidowaliśmy łóżko gościnne na którym ona kiedyś gościła, a ona powiedziała, że nie szkodzi, przywieźli ze sobą materac dmuchany. Zamurowało mnie jak to usłyszałam. Myślałam, że sobie wreszcie z mężem odpoczniemy po tym remoncie. 2 dni odpoczynku po remoncie, a ona się wp*****la i będzie u nas z półtorej tygodni mieszkać. 1 z dzieciaków ma ADHD pokój po ich "gościnności" będzie wyglądać gorzej niż przed remontem, pobrudzone ściany porysowane panele szkoda gadać... Wcale nie zajmuje się tymi dzieciakami, bo ona ma wakacje i nie musi się nimi zajmować. Rozłoży dupsko na leżaku i tak będzie cały dzień leżeć. Moja rodzina od strony matki to szkoda gadać, oni uważają, że skoro mieszkam na wsi niedaleko lasu w ciszy i spokoju to powinnam tych "miastowych" przyjmować do siebie na kilka tygodni na wakacje, bo chcą odpocząć, od tego hałasu w mieście. Nic nie robią nic nie pomogą przed domem, zawsze robota jest. Oni myślą, że owoce na sadku czy warzywa sobie o tak rosną, bez żadnej pracy, a ja z mężem leże do góry jajami i nic nie robię, trawę też trzeba kosić, a mam tego sporo bo do koszenia jest jakieś 12-13 arów. Rok temu miałam sporo wiśni myślałam, że zrobię trochę kompotu z wiśni, przyjechali w połowie lipca goście z drugiego końca Polski na "wakację" i wszystkie wiśnie mi zeżarli jak jakieś szpaki czereśnie :O . Ja już mam serdecznie dosyć tej swojej rodziny, dobrze ze chociaż rodzina męża jest jakaś normalna. Ta moja rodzina to patologia jakaś, bo my mieszkamy na wsi i powinniśmy ich ugościć. To niech sobie k***a wybudują albo kupią dom na wsi i niech sobie leżą do góry jajami. W*****a mnie takie myślenie... U nich to taka tradycja z babki i prababki... Co robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej zalic sie na forum...a do kuzynki pewnie buzia na kłódke...godzisz sie na to to nie narzekaj... to ty jestes patologia a nie oni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz im, że jesteście zmęczeni i też macie prawo do odpoczynku. Spytaj się też czy możesz na wakacje do miasta pojechać żeby odpocząć od wiejskich obowiązków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty gościsz u nich w zimie? Czy tylko oni do ciebie przyjeżdżają? Naucz się mówić stanowcze NIE!!! A niech się obrażą, najwyżej przyjeżdżać nie będą. Faktycznie to chyba jakaś głęboka wiocha zwalać się komuś do domu bez pytania o zgodę. Albo zażądaj wysokiej opłaty za ten pobyt. Może to ich zniechęci. :D Współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś najlepiej zalic sie na forum...a do kuzynki pewnie buzia na kłódke...godzisz sie na to to nie narzekaj... to ty jestes patologia a nie oni.. xxx naprawdę myślisz, że się godzę na to? Wg mojej rodziny ja mam obowiązek przyjmować gości, z miasta bo mieszkam na wsi. Mam poprostu powiedzieć : W*********j za drzwi i nie wracaj? Przecież tak nigdy nie powiem. Powiedzieliśmy jej, że zlikwidowaliśmy łóżko gościnne i u nas nie ma zbyt miejsca, a ona powiedziała, że nie będzie przeszkadzać i znajdzie sobie w drugim pokoju miejsce czyli w tzw. gościnnym gdzie stoi obecnie akwarium zamiast łóżka. A ona swoje, czasem chciałabym powiedzieć, żeby się wynosiła, ale pewnie zaraz cała rodzina sie na mnie obrazi, że jestem chamska i niegościnna i zachowałam się skandalicznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Powiedz im, że jesteście zmęczeni i też macie prawo do odpoczynku. Spytaj się też czy możesz na wakacje do miasta pojechać żeby odpocząć od wiejskich obowiązków usmiech.gif xxxx Była podobna sytuacja, ale na weselu musieliśmy gdzieś przenocować myślałam, że przenocujemy u kogoś z rodziny. Wszyscy powiedzieli, że nie w bloku nie ma miejsca. Skończyło się na tym, że musieliśmy w hotelu przenocować, bo nikt nas nie przyjął...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro rodzina taka gościnna, to niech kuzynka do nich jedzie :) Wulgaryzmów używać nie musisz, ale powiedzieć grzecznie, że gości nie przyjmujesz od tego lata możesz spokojnie. A skoro materace dmuchane przywożą, to mogą i namiot jeśli już tak im sie u was podoba. Ale tez raczej nie, bo dbasz o trawnik i ci wygniotą :D Powiedz, że miło, ze wpadli ale wieczorem się pożegnacie, bo masz inne plany na to lato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz musisz im pojechać że chciała byś też na wakacje pojechać do miasta odpocząć. Pomarudź że mieliście dużo pracy z remontem i z utrzymaniem porządku na działce. Powiedz że oni ciągle goszczą u was a was nikt nigdzie nie zaprasza. Sama wiesz jak was potraktowali w potrzebie. Powiedz stanowczo nie, bo to są pasożyty, sami nic nie dadzą a od was oczekują. Oczywiście się obrażą i dobrze, a wy będziecie mieli spokój. Niańczenie ich tyłków to nie wasz obowiązek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dobrze że mieszkam w bloku i jak do mnie zwali się rodzina mieszkająca w innym mieście to tylko na wyżerkę to prawda że siedzą do późnej nocy i trudno ich się pozbyć ale na noc dzieki bogu nie zostają. Szczerze współczuję ale uważam że musisz raz a dobrze przeciąć ten wrzód nawet za cene tego że się na ciebie obraźą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś skoro rodzina taka gościnna, to niech kuzynka do nich jedzie usmiech.gif Wulgaryzmów używać nie musisz, ale powiedzieć grzecznie, że gości nie przyjmujesz od tego lata możesz spokojnie. A skoro materace dmuchane przywożą, to mogą i namiot jeśli już tak im sie u was podoba. Ale tez raczej nie, bo dbasz o trawnik i ci wygniotą smiech.gif Powiedz, że miło, ze wpadli ale wieczorem się pożegnacie, bo masz inne plany na to lato xxxx Problem jest w tym, że wszyscy mieszkają w mieście w bloku, tylko ja sama z mężem mamy dom na wsi. Kilka osób też ma dom, ale oni mieszkają daleko zagranicą. 2 osoby w Kanadzie jedna w Panamie. Logiczne, że tam nie pojadą, bo ich nie stać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
inaccessible89 dziś Też lubię sobie posiedzieć latem u znajomych albo rodziny na wsi bądź nad morzem jezyk.gif ale jestem mało kłopotliwy, pomogę w ogrodzie, w remoncie i w gotowaniu też jezyk.gif Porozmawiaj z nimi poważnie i szczerze - że na razie nie pasuje Wam ich przyjazd, a w przyszłości jeśli sami się wproszą, wolałabyś ich traktować jak rodzinę, a nie gości - użyczysz im wolnego miejsca, ale niech partycypują we własnym utrzymaniu i pomagają w domu. xxx powiedziałam im już to, żeby coś pomogli. Oni powiedzieli, że są na wakacjach i nie muszą nic robić. Nawet po sobie nie pozmywają naczyń czy nie posprzątają... Masakra taką pojebaną rodzinę mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powtarzaj sobie jak mantrę bardzo ważne zdanie - każdy ma to na co się godzi. Widocznie godzisz się na ich pobyt, skoro nie mówisz im stanowczego NIE! A jeśli nie potrafisz powiedzieć NIE to kup dużego, ostrego psa i puszczaj luzem po podwórku :D Może to do nich przemówi, jak ich pogryzie, skoro ty "języka w gębie zapominasz" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troche dziwie się tobie bo jak oni są beszczelni i nie chcą tobie pomóc to dlaczego to nie masz odwagi powiedzieć że masz inne plany na wakacje i chcesz np pobyć ze swoim mężem tylko we dwoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz, że gdzieś wyjeżdżasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale po co kłamać? Nie chcą gości tego lata i koniec, kropka. Co za bezczelna rodzina :( Załóż domofon w furtce i nie wpuszczaj nieproszonych gości. Nie wyobrażam sobie, zeby mi rodzina bez zapowiedzi wciskała się nieproszona do domu tylko dlatego, że mieszkam gdzieś tam, gdzie oni chcieliby odpoczywać :( Wskaż im najbliższe gospodarstwo agroturystyczne gdzie doba 200 zł od łebka na dzień, skoro tak wsi spragnieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba, że to jakaś posiadłość rodzinna, odziedziczyłaś, nie spłaciłaś krewnych i w ten sposób "odbierają" sobie długi? Jak to jest autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjaśnij mi jakim cudem ktoś ładuje ci się do domu bez uzgodnienia, zaproszenia, czegokolwiek - A TY NA TO POZWALASZ? czemu nie żądasz pomocy w zamian za kwaterunek, pewnie im jeszcze obiad pod nosy podsuwasz i sama zmywasz? Nie można było powiedzieć "nie ma takiej opcji, mamy inne plany?" Obrazi się? I chwała panu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×