czy któraś z was była dziewicą ale nie miała błony przed seksem?

pytam całkiem poważnie, czy któraś z was może straciła ją przez np. tampony? czy mówiłyście o tym chłopakowi przed pierwszym razem czy uważacie że mówić nie trzeba?

Daj spokoj nie istnieja dziewice bez blony one tu tylko takie kity wciskaja ze niby przy "gimnastyce" stracily (ciekawe jakiej?) itd. Nie wierz w te brednie jesli nie ma blony to tylko z jednego powodu - ktos juz w nia pompowal sperme

ja im wierze, a tobie sperme ktoś pompował do ryja

Ja nie miałam, łatwo przerwać blone tamponem i tak mnie tu zaraz zjedzą :p

Miałam coś podobnego, ale o tym nie wiedziałam Okazało się w czasie porodu że mam błonę dziewiczą choć trochę nadpękniętą, co wzbudziło olbrzymie zaciekawienie lekarzy, ale jak mi wytłumaczono, moja błona była wąska i pierścieniowata a do tego bardzo rozciągliwa, bo błony bywają różnego kształtu, i różnej szerokości. Oczywiście poród zmienił sprawę, ale przy drugim porodzie dziwiono się że jeszcze tyle błony pozostało co podobno zdarza się ale nie tak często. A współcześnie w dobie nagminnego stosowania tamponów, błony są wcześniej nadszarpnięte choć nie całkowicie, normalna sprawa i nie ma się czym przejmować.

znowu te prawiki... wiekszosc mlodych dziewczyn korzysta z wibratorow i nie jest potrzebny facet, aby blony nie miec! nie znacie tematu to sie nie wypowiadajcie.

Otóz to...

prawiczki ZAWSZE są specami w takich tematach a NIC nie wiedzą, masakra

Dokładnie, mam 20 lat i aktualnie w związku ale wieeele lat temu sama rozdziewiczyłam się wibratorem i z tego co wiem wiele koleżanek również (komfortowo, w swoim domu, łazienka pod ręką). Bardzo dużo dziewczyn tak robi, jak przychodziło do związków to już byłyśmy obcykane w temacie.

Ale sie macie czym chwalic ze stracilyscie dziewictwo z kawalkiem sztucznego tworzywa... Na szczescie malo ktora tak robi

nie dziewictwo tylko kawałek tkanki

Malo ktora tak nie robi, bo to o wiele wygodniejsze i bardziej komfortowe. Widac, ze w ogole nie znasz sie na kobietach.

Żeby przerwać błonę dziewiczą, wystarczy włożyć do pochwy dwa palce albo gruby mazak olejny. W ten sam sposób dziewczyna może rozdziewiczyć się analnie (w pupę). Za pierwszym razem poczuje w pupie przeszywający ból, ale to normalne i nie powinna zwracać na niego uwagi.

według mnie szczerze mówiąc to chyba racje mają te które same pozbywają sie błon, pierwszy raz nie jest taki niekomfortowy, facet nie jest upaprany krwią chociaż wiem że ta krew to nie reguła ale jest mnie boleśnie, bardziej przyjemnie

dlatego dużo kobiet woli same na luzie zrobić co trzeba a później z facetem, ale co my tłumaczymy prawikom... szkoda kopać się z koniem

up

Wrażenie szarpiącego bólu przy pierwszej penetracji pupy np. palcami jest u niektórych dziewczyn tak silne, że trudno im nad sobą zapanować. Ale to tylko takie wrażenie. W rzeczywistości tam na dole nie dzieje się nic złego. Układ nerwowy kobiety zwyczajnie kalibruje się w ten sposób do nowego rodzaju stymulacji.

mnie nic nie bolało, także zależy od osoby

up

Też korzystałam z przyjaciela na baterie jako dziewica, błony przed seksem już dawno nie miałam.

up

Kazda ma błonę, ale ona istnieje w różnych kształtach i zawsze ma juz jakąś dziurkę, by mogla wypływać krew miesiączkowa. Błona dziewicza to nie jakiś mur. Jesli ma kształt półksiężyca, to mozna nawet nie krwawić podczas pierwszego seksu, ani nie czuć bólu przy pierwszej penetracji.