Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

vickijohnson

chodzenie do kościoła

Polecane posty

Mam 21 lat, w ciągu roku studiuje dziennie, a przez całe wakacje mam praktyki. Mam mocno konserwatywną matke, która nie znosi sprzeciwu, ale ona każdemu wszystko może powiedzieć. Ostatnio oświadczyła mi że mam w każdą niedziele chodzić do kościoła, bo inaczej zdziczeje. Ona sama nie chodzi bo twierdzi ze nie lubi tłumu. Kiedy sie jej zapytalam dlaczego mi nakazuje coś co powinno wynikać z mojej wewnętrznej potrzeby, to ona powiedziala ze kiedys chodzilam i teraz tez mam chodzic co niedziele. Nie jestem ateistką. Chodze do kościoła we wszystkie swieta, nie tylko na Boże Narodzenie i Wielkanoc, ale także na te mniejsze w ciagu roku. Jednak nie odczuwam potrzeby chodzenia co niedziela. Oczywiście wybuchla awantura, a matka powiedziała ze mam chodzic i juz. Nie rozumiem jak mozna byc tak niewyrozumialym i nieelastycznym. Nigdy nie sprawialam jej klopotow wychowawczych, zawsze sie dobrze uczylam. Teraz tez nie jestem jakąś wredna suką. I nie rozumiem jej traktowania mnie. Prosilabym o jakies rady jak jej wytlumaczyc tomw sposob taktowny i jakich argumentow użyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzn. ja Ci powiem tyle, że wg Kościoła niedziele są świętami nakazanymi tak samo jak Boże Narodzenie czy Wielkanoc, więc obowiązek uczęszczania na Msze Św. jest taki sam. W związku z tym opuszczenie niedzielnej Mszy bez naprawdę ważnej przyczyny jest grzechem ciężkim, w wyniku którego nie możesz przyjmować Eucharystii dopóki się nie wyspowiadasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rodzice maja moc błogosławienia lub przekliniania jezeli nie chcesz cierpiec to radze sie słuchac rodziców a pozatym to tylko w katolicyzmie mozemy spozywac boga podczas mszy sa wasi umarli bliscy z wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko rozmowa moze pomóc. Wybierz odpowiedni moment, zrob herbate czy kawe i na spokojnie porozmawiaj. Bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uwazam ze powinnas przedstawic sprawe jasno. To twoj wybor. Masz 21 lat nie udawajmy ze jesteś 5latką. Bez przesady. Jeszcze sie nie spotkalam zeby ktos doroslej osobie mowil ze ma chodzic do kosciola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tym bardziej tego nie rozumiem, przeciez nie negujesz calkowicie kosciola, a wymuszanie na tobie uczeszczania tam co niedziele wydaje mi sie przesada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rodzi sie w tobie bunt? Kazda osoba by sie zdenerwowala jakby jej nazucano swoją wole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednak nie odczuwam potrzeby chodzenia co niedziela. czyli nie rozumiesz po chodzi sie chodzi do koscioła i powinas matce takze kazac chodzic na msze bo tam dostaje sieboga zywego kto spozywa boga ten bedzie miał zycie wieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troche tak. Czasem mam ochote robic jej wszystko na złość. Co czego ona nie toleruje albo to czego mi zawsze zabraniala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nigdy nie chodzę bo po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak mialam. Tylko u mnie wystarczyla jedna szczera rozmowa :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinnas miec prawo wyboru. Ale nie licz na zbyt wielką pomoc na kafe. Tutaj kazdy jest anonimowy i moze napisac co chce, a w takim kraju katolickim jakim jest polska nie toleruje sie takich ludzi jak ty. Jednak ja jestem inna i popieram ciebie i twoja chec wolnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to w polsce nadal istnieje sredniowiecze? Chyba jednak tak :( Vicki trzymaj sie i STAY STRONG ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mam taka matke. I co? Bunt bunt i jeszcze raz bunt. Wyprowadzilam sie od niej majac 17 lat i zaczelam pracowac w salonie tatuazu (od zawsze ładnie rysowalam). Dzis robie wsxystko to czego zabraniala mi moja matka. Pale, chodze na imprezy, robie sobie tatuaze, kolczyki, farbuje wlosy na kolorowo. A to wsxystko przez to ze taka byla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczekaj az skonczysz studia i znajdz prace, a potem rób swoje. Na przekór jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem jak bys byla jedna z tych rozstrzepanych dziewuch co to nie wiedza jak sie poprawnie pisze. A ty jak sama napisalas nie sprawialas problemow, dobrze sie uczylas, na studiach jestes. Nie pojmuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znam taką babke co swojej córce mowila jakie grzechy ma mowic ksiedzu na co tygodniowej spowiedzi, a ona pokornie sie godzila i robila to co kaze jej rodzicielka lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydajesz mi sie rozsądna dziewczyną, wiec tym bardziej nie rozumiem twojej matki. Nawet piszesz z sensem a nie takim belgotem jak niektóre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przesylam ci pozytywną energie. Prześpij sie z tym wszystkim i jutro na tzw. świerzaka pogadaj z nią. Dziewczyno masz 21 lat nie dawaj sobą tak pomiatać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niby pl jest krajem demokratycznym, a jak przechodzi co do czego to nikt nie moze o sobie decydowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre. Sama kaze ci chodzic, a sama tego noe robi bo nie lubi tlumu. Co to za argument wgl? Pffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja bym chciala zeby wszyscy toksyczni rodzice zamienili sie w kochajacych i rozumiejaxych swoje dzieci ludzi. Jak ja tego pragne z calego ♥

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoncz szkole i znajdz robote. Potem sie wyprowadz i przestan na jak7s czas z nia kontaktowac. Zaraz zmięknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×