zwiazki na odleglosc

jak sobie z tym radzicie? czy macie jakies metody na podsycenie takiego zwiazku zeby facet myslal non stop i tesknil tak jak na samym poczatku? nie mowie ze jest zle wiem ze mnie kocha i mam do niego pelne zaufanie ale wychodze z zalozenia ze zawsze mozna cos ulepszyc ;)

Łudzisz się.

nie nie wydaje mi sie, nie staralibysmy sie o dziecko gdybym sie ludzila, a to on pierwszy wyszedl z incjatywa i pilnuje moich dni plodnych , tylko teraz bardziej sie krecimy w kolo tematu dziecka a ja bym chciala zeby wrocila ta chemia i takie podniecenie jak na samym poczatku, brakuje mi takigo spontanicznego seksu przytulenia w sklepie i ciaglych wiadomosci ze teskni ... no moze nie ciaglych ale fajniej by bylo jakby napisal ze teskni zamiast tego czy mierzylam temperature dzis czy zapisalam czy mam okres itp

Roznieć w nim pożądanie. Napisz sprośnego SMS-a, ubierz się w seksowna bieliznę jak rozmawiacie na kamerkach. I często rozmawiajcie , nie tylko piszcie , choć pisanie tez jest mile , np "dobranoc kochanie, zasnę marząc o Tobie, mam nadzieje ,ze sny będę miała upojne z Tobą w roli głównej ;) " , " Jak spotkamy się to wiesz co Ci zrobię ;) będzie długo i namiętnie ;) itp. Powodzenia :)

Spróbuje dziś ;) tak naprawdę głównie o czym rozmawiamy teraz to dziecko i sama pomimo że chce tego dziecka odczuwam jakąś presje pod tym względem. Często rozmawiamy na skejpie niemalże codziennie ale na pomysł z bielizną nie wpadłam. Chyba byłabym się że córka może wejść

To rozmawiaj z nim w takich godzinach gdy córka już dawno śpi ;)

Tak właśnie chcę zrobic