Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość falad

zerwała ze mną bo ...jestem super?

Polecane posty

Gość falad

witam mam pewien problem, byliśmy parą przez ponad rok, ja starszy 7 lat ona cudowna dziewczyna. Nigdy się nie kłóciliśmy wiele dla niej robiłem ona dbała o mnie. W każdym calu pasowała mi, bywała o mnie zazdrosna uwielbiała rozmowy ze mną i wszystko co z tym związane. Bardzo inteligentna, wspierała mnie ja ją, sprawy intymne na mega poziomie. Ja dojeżdżałem do niej co tydzień, ale w ostatni miesiąc naszej znajomości zaczęło przeszkadzać mi to że ja się bardziej staram, nie wiem tak czułem, często pytałem ją cz miedzy nami jest ok. odpowiadała że tak i czułem się szczęśliwy. Poprzednia dziewczyna zdradziła mnie ale mimo to uwierzyłem drugi raz, ciężko o tym pisać, ale mi niczego nie brakuje i wiele razy mogłem to wykorzystać. Chyba fakt tego spowodował że rozmawiałem kiedyś z dziewczyna i doszliśmy do wniosku że trzeba w takich sytuacjach rozmawiać. Miałem 2 tyg przed rozstaniem egzamin aplikacyjny, dziewczyna wspierała mnie nie zdałem go i byłem wkurzony obarczyłem ja pewnymi pretensjami że się nie stara, pisała że żałuje tego że nie sprostała moim oczekiwaniom. Parę dni później zerwała ze mną twierdząc żę zasługuje na kogoś lepszego, że ona nie potrafi mi oddać tego uczucia i rozstaliśmy się.... ponoć nie chce marnować mojego czasu. płakała przytulała mnie zaproponowała aby się jeszcze kiedyś spotkać.. wyszedłem po 10 min nie płacząc nie prosząc tylko przyznałem jej racje i pocieszyłem. Wewnątrz byłem rozbity zachowałem zimna krew i dzień później napisałem smsa ze żałuje ze nie porozmawialiśmy jak chciała i kiedyś chętnie się spotkam. W odp: przeczytałem że będzie jej brakować rozmów i wycieczek ze mną i jeśli zechce to Ona ze mną jeszcze chętnie gdzieś pojedzie. Zapytałem dzień później czy porozmawia ze mną... miałem wrażenie ze się jej nie spieszyło do tego, ale umówiła sie na następny tydzień.. odesłałem smsa ze nie mam zamiaru o nic prosic na spotkaniu ale zapytam teraz wprost dlaczego zwlekała tak długo... nie odpowiedziała nic. Mam wrażenie ze ciągłymi komplementami i staraniem sie o nia zagłaskałem kota na śmierć i moje notowania przepadły. do tego chciałem sie przenieść do jej miasta rozmawialiśmy o tym, na początku nawet mnie mobilizowała, ja jak d**ek na coś czekałem.. teraz juz nic nie pisze tylko cierpię po raz drugi spotkało mnie coś nagle bez okresu kłótni itd.. nie wiem tylko o co chodzi mojej ex z tym ze może się ze mną spotkać a nawet jechac w góry. Pamietam ze z tym zwykle był zwiazany sex po którym słyszałem że jest jej ze mną bardzo dobrze. Hmm czyli pomogłem dziewczynie stanąć na nogi a teraz gdy zechciałem z nią planować życie to nie uniosła tego. Była piękna wakacje, knajpki, kino, rower ... było super. Po co mówić komuś że jest wyjątkowym i że wszystko jest miedzy nami ok, skoro parę dni wywala wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale z ciebie idiota, aż słow brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeczytaj co napisales : " obarczylem ja pretensjami ,ze sie nie stara " to by mi tez wystarczylo ,zeby zakonczyc znajomosc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes super jak but z lewej nogi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam wrażenie ze ciągłymi komplementami i staraniem sie o nia zagłaskałem kota na śmierć i moje notowania przepadły. <><><> głaskanie i słodzenie po zrzucaniu odpowiedzialności i swoich żali na kogoś to chyba nie jest odpowiedni sposób na polepszenie sytuacji. daj jej czas. jak będziesz się do niej znowu narzucał i smsował i próbował i pytał, to już ją stracisz na amen. daj jej spokój. niech dziewczyna odetchnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś siedem lat starszy, no właśnie, to duża różnica wieku , za stary dla niej jesteś, nie jest miło widzieć i porównywać starszego o 7 lat ze swoim młodszym ciałem, wizualnie nie pasuje., i jak tu się przytulać bez zgrzytu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego sie z toba rozstala ? Co powiedziala ? Moze innego poznala ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Parę dni później zerwała ze mną twierdząc żę zasługuje na kogoś lepszego, że ona nie potrafi mi oddać tego uczucia i rozstaliśmy się.... ponoć nie chce marnować mojego czasu." typowa kobkieca szydera, jełśi sa wiecznie oskarżane o to czego nie zrobiły, reakcja na niedocenianie, wieczne wymagania czegoś więcej.Typowe słowa niedocenionej kobiety. "Parę dni później zerwała ze mną twierdząc żę zasługuje na kogoś lepszego, że ona nie potrafi mi oddać tego uczucia i rozstaliśmy się." w dopslowym tłumaczeniu kobieta ma dość, bo się stara, ale wiecznie to nie to, nie tak, za mało. "wyszedłem po 10 min nie płacząc nie prosząc tylko przyznałem jej racje" spaliłes temat po raz pierwszy, to na co zwracała uwagę, ż e jest nieodpowiednia nie taka, zostałao przez ciebie potwierdzone. "przeczytałem że będzie jej brakować rozmów i wycieczek ze mną i jeśli zechce to Ona ze mną jeszcze chętnie gdzieś pojedzie." to był kominukat , wlacz o mnie, przemyśl itp "odesłałem smsa ze nie mam zamiaru o nic prosic na spotkaniu" spaliłeś temat po raz dugi, nie dałeś nawet szansy na spotkanie, po takich sowach kobieta czuje się rozgoryczona, rozżalona . "Mam wrażenie ze ciągłymi komplementami i staraniem sie o nia zagłaskałem kota na śmierć"Bzdura, zameczyleś dziewczyne wieczym niezadowoleniem i wymaganiem wuięcej i wiecej, bo to co dawała było za mało, zwątpiło w ten związek po prostu. "nie wiem tylko o co chodzi mojej ex z tym ze może się ze mną spotkać a nawet jechac w góry." To jest koło atunkowe z kategorii"walcz" "Hmm czyli pomogłem dziewczynie stanąć na nogi a teraz gdy zechciałem z nią planować życie to nie uniosła tego." to ty tego nie uniosłeś, a nie ona, ona się zmeczyłą twoimi wiecznymi pretensjami i obwinianiem. "Po co mówić komuś że jest wyjątkowym i że wszystko jest miedzy nami ok, skoro parę dni wywala wszystko." W danej chwili mogłes być dla niej kimś wyjatkowym, ale to spieprzyłeś. Jesteś debilem totalnym i nie znasz kobiet, nie ogarniasz rzeczywistosci, typowuy egiosta , zapatrzony w siebie typ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 18:55 Tak myslisz ? Skad masz pewnosc ze tak bylo moze ona kogos poznala ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor zapytania
dzięki wszystkim za opinię, mam wrażenie że dałem ciała na całej lini, co do wyglądu staram się, mam 37 lat i zawsze dbałem o sylwetkę, wyglądam nieco młodziej. Sprawa świeża boli w cholerę muszę dać jej czas, żałuje tych nacisków na nią, Jeszcze raz dziękuję za opinię ( za wszystkie) mam nadzieje że nie ma kogoś, bo to oznaczało by że ponownie znajduje się w tej sytuacji.. Jeszcze raz dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśi by miałą kogoś, to by nie proponowałe ewentualnych wspólnych wyjazdów, tylko poszby za nowym facetem.gosć 18.55 ma 100% racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jjjezu, myslałam, że tak robił dwudziestolatek, a nie stary , blisko czterdziestoletni typ. masakra, zawalił egzamin w tym wieku???? i jeszcze pretensje do niej, bo ONA się nie stara. pewnie to nie pierwsza twoja tego typu akcja na twoje niepowodzenia, miała dosc wyżywającego sie na niej, podobno dorosłego typa. mentalnie to Piotruś Pan z ciebie. Raz można akcje zniesc, drugi- oj, nie bardzo, ale za kolejnym numerkiem...szkoda pewnie babce nerwów , zresztą słusznie. Facet w tym wieku powinien byc juzż troche ogarnięty. jakby co, nie pisz mi,że sie pomyliłes i rzeczywiście nie masz 37 a 27- bo to i tak niczego by nie zmieniło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale patrzcie, jedyne , co mu z tej akcji utkwiło, to to,że ON JEST SUPER!!!!!i zd*****,ze ONa zerwała:D:D koszmar akcja jak 15latka na haju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawik24przemo
Ch/uju ty zje/bales.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś za dobry to tylko pretekst, musi być coś więcej. miałam podobnie powiedział mi nic z tego nie będzie jesteś dobrym człowiekiem, za dobrym. o jakimś czasie okazało się się, że już od dłuższego czasu miał inną. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wujcio Fo
Z dupu super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor zapytania
myślicie że to jest jeszcze do uratowania?, obecnie się nie odzywam to trudne ale katrinakasia ma racje. Skoro powiedziałem że mi na niej zależy to chyba muszę czekać. Co do tytułu w temacie to proszę, aby część z was nie brała go dosłownie, nie myślę że jestem super. Boje się jak mały dzieciak że stracę ją na zawsze, wiadomo to konsekwencja mojego zachowania. Nie wiem czy ta sprawa powinna być w ogóle omawiana przez sms lub Fb. może za tydzień/ dwa pokaże się u niej osobiście i porozmawiam. Trudno być obiektywnym w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślicie że to jest jeszcze do uratowania?, obecnie się nie odzywam Jesoo i ty masz 37 lat?Uraziełś dziewczynę, całą prawa już została napisała i na co ty liczysz, ze ona ma się odezwać BOTY powiedziałeś, że TOBIE zalezy, no Piotruś Pan, jak już ktoś zauważył. Z takim podejsciem jakei masz, nie ozdyskasz tek kobiety, chociażby jej serce pękało, jestes nastawiony tylko na siebie, wpatrzony tylko w swoje potrzeby.Zakochany facet w takiej sytuacji, po dogłębym zrozumieniu prblemu, nie czekałby jak jakiś ksiąze, tylko normlanie skontakotował się z ex i prosiłą najszczerzej jak potrafi io powrót. Powiem szczerze,ze ta ex nie powinna do ciebie wrqacać, ty jesteś dysfuncyjnym type, lepiej niech pocierpi teraz bez cienie, niż póżniej całę życie z tobą, z takim gosciem jak ty żadna kobieta nie będzie szczęsliwa, jak to mói aStary a głupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty mentalnie masz 15 lat, jakie smsy, jaki fb , weź się walnij w głowę, takie sprawy załatwia się tylko osobiście, a każdy dzień zwłoki gra na twoją niekorzyść,, nie ogarniasz takich podstawowych kwestii ?Szok, jacy faci w okolicach 40 są niedojrzali. Napisz proszę, że to prowo, bo zwątpić można czytając twoje wypociny. Gdyby tak mnie facet traktował, zwiałbym po jednym dniu, nawet szaleńczo zakochana, od Piotrusia Pana trzeba się trzymać z daleka, to obok maminsynka najgorszy typ na jaki Może trafić kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dla mnie to z nią jest coś nie tak widać było że jej nie pasuje bycie z Tobą, udawała że jest ok, odeszla, potem twierdziła że możecie razem rozmawiać i jeździć gdzieś wspólnie wiele kobiet nie wie czego chce widocznie ona również nie do końca wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź daj tej dziewczynie spokój, bo ani ty, ani ona do normalnego, zdrowego zwiażku się nie nadajecie, ona rozlazła i niezdecydowana, zerwałą z tobą, to po huk jakieś wspólne wyjazdy, sama sie nie potrafi do końca określić.Ty zapatrzony w siebie egoista, jak 15, Piotruś Pan. Lepiej dajcie sobie na luz z wszelkimi zwiazkami, bo jesteście obydwoje jacyś niedorobieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niezdecydowana, bo ktora dziewczyna chce Piotrusia Pana?!? a pewnie zauroczona, to jeszcze waha sie jak chcesz cos zdzialas, to walcz o nia a nie siedz i dumaj jaki ty to jestes super, masakra:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie koleś, daj dziewczynie spokój, pewnie to nie pierwsza taka akcja w twoim wykonaniu, kiedy obarczas ją za swoje niepowodzenia. I wątpie by w tej kwestii coś sie zmieniło, nawet jeśli się zejdziecie, to pewnie przyjdzie taki moment, ze znowu będziesz ją katować. Dlatego, dobrze ze dzieewczyna uciekła. A to, ze nie jest Ciebie warta, to tylko przykrywka, ona juz wie, co ją czeka, i nie chce dłużej znosić tortur psychicznych w twoim wykonaniu. Chociaż może myśleć w tej chwili inaczej, bo pewnie jest zaślepiona przez uczucie, ale podswiadomnie wie, ze dobrze zrobiła , że się uwolniła z tej chorej relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej ja widac ze niedojrzala jest. Za dobry dla niej byles. Kazdy ma gorsze dni i czasami jakies tam ma oczekiwania, podpytywales ja z tego co piszesz czy wszystko gra a ona odpowiadala ze tak. Jak niepotrafi z toba rozmawiac to nic na to nieporadzisz, jestes za dojrzaly na takie egoistki. Niech se znajdzie innego choc dla mnie to ona juz kogos ma albo jakas dziwna ta laska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 13 :29, o czym Ty pierdolisz? jakie wymagania, pretensje o to, ze się za mało stara, bo JA jestem nieudacznikiem i nie zdałem egzaminu. To przecież w jego ineteresie jest by się starać, a nie jej. Co ona miałaby niby robić, siedzieć cicho pod miotłą, bo wielki pan królewiec uwaga! się uczy, i nie można mu przeszkodzić. Zgadłam autorze, tak właśne zawiodła "Twoje oczekiwania"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×