Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy powiecie kiedyś swoim dzieciom ze są z in vitro?

Polecane posty

Gość gość

Tak właśnie rozmysłam o in vitro i ciekawi mnie, czy te dzieci się kiedyś o tym dowiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezuuu... Ja mam dzieci nie z invitro ale przecież to żadna różnica... A powiedziałabym wtedy kiedy by rozumialy co to jest....Te dzieci niczym się nie różnią, dlaczego nadal to do was nie dociera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie nie są przyzwyczajeni że są z probówki , że będą z probówki,osobiście nie chciałabym być wyprodukowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie twierdzę, że się różnią i z góry juz krzyczę! ze nie mam nic wspólnego z propaganda ciemnoty, czy klerem, ale faktem jest, że te dzieci częściej narażone są na różne choroby. I tak np nieplodnosc jednego z rodziców może zostać odziedziczona( co się przed ivf z logicznych powodów nie zdążalo) i w takim przypadku wypadałoby poinformować swoje bezpłodne dziecko o tym. Tylko jak będzie ludzkość wyglądać za kilka pokoleń? Wszyscy ludzie z próbowki. Niestety ale brzmi to jak okrutne sf...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jezuuu... Ja mam dzieci nie z invitro ale przecież to żadna różnica... A powiedziałabym wtedy kiedy by rozumialy co to jest....Te dzieci niczym się nie różnią, dlaczego nadal to do was nie dociera? x No tutaj Jezus powiedziałby cos innego :) uważaj na słowa probówko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nizcym sie nie różnią ? no nie - jedne poczęte naturalnie inne z laboratorium fleeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z jakiej próbówki głupia pało! To powiesz im że z fiuta? Będzie fajniej? To że jajo połączą z plemnikiem poza twoją cipką a potem z powrotem je tam włożą to takie złe? A jak fiutek te plemniki podaje to dobrze? Jeden ma sprawne jajeczka i plemniki i wtedy wystarczy fiutek i cipka, a jeśli to nie działa, to trzeba im pomóc Ale jak rozumiem, ty tego nie ogarniasz Chodzisz w ogóle do lekarza czy czekasz aż Bóg sam cię wyleczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te dzieci są narażone na choroby w takim samym stopniu, w jakim dzieci poczęte w sposób tradycyjny, a co do bezpłodności- przecież z tą bezpłodnością walczą ludzie, których rodzice zrobili "normalnie", więc jednak twoje teorie trącą tymi idiotyzmami, które wykrzykuje kler i PIS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zanim dzieci podrosną to ten temat bedzie całkiem normalny i pewnie z czasem dzieci beda o tym informowane w szkołach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeden ma sprawne jajeczka i plemniki i wtedy wystarczy fiutek i c*pka, a jeśli to nie działa, to trzeba im pomóc Ale jak rozumiem, ty tego nie ogarniasz Chodzisz w ogóle do lekarza czy czekasz aż Bóg sam cię wyleczy? x to masz męża niepełnosprawnego fiutowo ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namieszaja plemników z jajkami potem powkładaja w pi py i jak sie okazuje nie moje dziecko :( a potem brat z siostra sie żenia :( żałosne i głupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nikt od in vitro w przyszłości nie ucieknie. Można mieć i tuzin dzieci poczetych naturalnie, ale gdy dorosną, związa się z kimś, to ci wybrankowie przecież mogą być z in vitro i wtedy mamy problemy z poczęciem wiec kolejne in vitro i tak za X pokoleń... wszyscy będą wyprodukowani w laboratorium, wyselekcjonowani, kto wie z jakimi mutacjami. Okrutna eugenika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I potem skad te choroby , autyzmy etc . ale co tam chce dziecko to mam a jak z probówki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no patrzę, czytam i nie wierzę, że taki ciemnogród tu siedzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego by nie powiedzieć. Powiedziałabym i to w miarę szybko jak dziecko zacznie rozumieć o co chodzi. Dużo dzieci jest z wpadek, a te pozaustrojowe są wyczekane, wypłakane, wytęsknione i kochane nie wiem czy bardziej niż te, nad którym matka się zastanawiała wyskrobac czy nie. Gratuluję matkom, którym się udało i zazdroszczę samozaparcia i wytrwałości. Wiem, ile czasu, pieniędzy, łez i nadzieji stwarza taka sytuacja. Nie, nie urodziłam z in vitro, ale bliska mi osoba starała się mieć upragnione dzieciątko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no patrzę, czytam i nie wierzę, że taki ciemnogród tu siedz x moze trzeba do okulisty albo edukacje powtórzyc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety propaganda medialna przypiela juz gębę przeciwnikom in vitro, czyli kler, PiS, ciemnogród, ale to nie jest tak łatwa kwestia, jakbyście chciały. Można znaleźć(ale trzeba się trochę wysilić w czasach powszechnego oglupiania przez media) opinie wielu naukowców z dziedziny medycyny, genetyki, biotechnologii, często ateistów, którzy są przeciw. To prostu zbyt duża ingerencja w naturę i zrównanie tego z leczeniem ludzi jest śmieszne. Kukurydza modyfikowana genetycznie przecież wygląda jak kukurydza, smakuje jak kukurydza, to dlaczego nie chcemy jej jeść, wiemy, że jest szkodliwa. A tu mowa o człowieku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluję matkom, którym się udało i zazdroszczę samozaparcia i wytrwałości. Wiem, ile czasu, pieniędzy, łez i nadzieji stwarza taka sytuacja x taa pieniedzy podatników zamiast ratowac chore dzieci lepiej produkowac kolejne - czesto chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 19:08 - ciemna kobieto. Choroby były, są i będą.Czy tego chcemy czy nie. Chyba nie powiesz ze np. grużlica, cholera, upośledzenie umysłowe, raki itd.....są w wyniku metody in vitro. Nie chcesz, nie musisz, ale daj żyć innym, bo to żaden twój interes zaglądać komuś w majtki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"taa pieniedzy podatników zamiast ratowac chore dzieci lepiej produkowac kolejne - czesto chore " x a ty skąd wiesz, że podatników??? może za swoje walczyli, a chorych- zwłaszcza tych na umyśle- jest o wiele więcej poczętych naturalnie ( co choćby widać w tym temacie), niż wszystkich innych chorych poczętych in vitro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie gość 19:08 jest idealnym przykładem oglupienia. Bez refleksji własnej, czyli co Wyborcza napisze tak ma być i nadużywanie słowa ciemnogród. Ja się z klechami nie zgadzam i nawet w kwestii in vitro mam inne od nich zdanie choć też jestem przeciw. Znacie pojęcie eugenika? Do tego to zmierza! Pojedyncze staraczki,z pragnieniem dzidziusia nie są przyczyną zła, ale in vitro to ogromny niemoralny biznes, którego konsekwencje w dalekiej przyszłości mogą być tragiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kukurydza jest modyfikowana, a tu chodzi o zapłodnienie pozaustrojowe. Boże, tak trudno to pojąć. Wyobraż sobie że wszyscy za in vitro płacili z własnej kieszeni. pewnie teraz żółć z zazdrości cię zalewa, że może uda im się coś od państwa dostać. Nie wiesz ile to kosztuje, to nie zabieraj głosu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taa pieniedzy podatników zamiast ratowac chore dzieci lepiej produkowac kolejne - czesto chore no jasne, ale na leczenie alkoholików i ćpunów ci nie szkoda, na tych co maja raka od palenia też nie, a te 200 osób z Katowic co w weekend przyćpało dopalacze też leczymy na koszt podatnika. I tu ci żal d**y nie ściska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem, że te przeciw to chyba nie mają instynktu macierzyńskiego skoro są takie zajadłe w pluciu na tę metodę. Rozumiesz jedna z drugą co to znaczy pragnąć urodzić, przytulić, wykarmić swoją piersią dziecko, na które się czekało niekiedy ponad 10 lat? Nie, nie rozumiesz. Bo gdyby tak było to tylko przyklasnęłabyś że w końcu starania można zrealizować, a nie płakać nocami w poduszkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eugenika? Do tego to zmierza! Pojedyncze staraczki,z pragnieniem dzidziusia nie są przyczyną zła, ale in vitro to ogromny niemoralny biznes, którego konsekwencje w dalekiej przyszłości mogą być tragiczne. a czy eugenika na poziomie komórek, a nie eliminacji już żyjących osobników jest taka zła? chciałabyś mieć dziecko np odporne na raka, cukrzycę , silne i ładne, czy brzydkie chore i głupawe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile lat ma przeciętny człowiek z in vitro? Nie licząc pierwszego przypadku na świecie, już po 30-tce, to w większości jeszcze dzieci bądź nastolatki wiec nie byłabym taka pewna co do ich zdrowia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, ale masz pewność , ze dziecko podane na fiucie dożyje 40-tki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
generalnie dusza ładuje się tam gdzie otwiera się fizyczna możliwość,ale jakby to poszło fabrycznie w dużych ilościach to może naruszać pewien porządek wszechświata ,i mam wątpliwości czy to dobry pomysł,produkcja nadprodukcja,a np. tajnie wyprodukowane osoby w tajnych celach ,kto miałby nad tym kontrolę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu nie chodzi już tylko o wasze słodkie bobaski cipki głupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×