Gość gość Napisano Lipiec 13, 2015 To był piękny słoneczny dzień. Nowo zakupieni niewolnicy nie wiedzieli co ich czeka. Po godzinie rejestracji 10 niewolników przybyło do Królestwa, wszyscy zostali pozbawieni rzeczy osobistych, z ubraniem na czele, oznakowani gorącym metalem jak bydło i zakuci w łańcuchy, które uniemożliwiały im wstanie z pozycji klęczącej. Po tym krótkim i jakże miłym przywitaniu cała hołota zakuta jak psy w łańcuchy na czworaka została zabrana na plac odpraw/handlu i przyjęć nowych niewolników. 10 męskich świń było eskortowanych przez 2 piękne Boginie, ubrane w cudowne, skórzane, błyszczące buty, krótką skórzaną spódniczkę, okrywającą piękne nogi w delikatnych kabaretkach. Gdy byli na środku placu Boginie uzbrojone w skórzane pejcze rozkazały : - wy ścierwa jesteście na tym świecie tylko po to by służyć i wypełniać wszystkie zachcianki kobiet, padnijcie na twarz bydlęta i oczekujcie dalszych rozkazów Żadna ze świń nie śmiała nie wykonać rozkazu... Cała 10 leżała w rozpalonym słońcu w błocie, myśląc co się zdarzy a jednocześnie nie wiedząc co się z nimi może stać. W Królestwie władzę wykonawczą stanowiły piękne Boginie, ubrane w skórzane kombinezony oraz kozaki na wysokim obcasie. Podróżowały w lektykach niesionych przez niewolników. Podlegały one jedynie jednemu Panu, przed którym padały na twarz i którego bały się jak ognia. Tak leżąc kilka godzin niewolnicy nagle usłyszeli : - ścierwa !!! na kolana !!! wszyscy podnieśli się z twarzy i ich oczom ukazał się cudowny widok... Piękna Bogini na białym rumaku w długich skórzanych butach stała naprzeciw nim Każdy z niewolników parzył na tą piękną, młodą Boginię z uwielbieniem... Ale Ona odezwała się tylko : - za chwilę Wasz Pan i Król zostanie przyniesiony w lektyce ... Przygotujcie się nędzne kreatury na godne powitanie Pana. Nikt z niewolników klęczących w błocie na wprost pięknej dziewczyny na koniu nie wiedział co ma zrobić. Dziewczyna przewidując głupotę tych człekopodobnych robaków powiedziała : - To największy zaszczyt jaki może was spotkać w ciągu pierwszych lat służby w Naszym Królestwie. Będziecie mogli złożyć hołd swojemu Panu. To powiedziawszy piękna Domina oddaliła się konno zostawiając osłupiałych niewolników... Minęło kilka minut gdy oczom klęczących ukazał się niesamowity widok: oto 20 niewolników niosło ogromną lektykę w której leżał osiemnastoletni Panicz Anton. Panicz leżał rozparty na wielkich poduszkach podczas gdy 20 niewolników z wielkim trudem dźwigało Jego lektykę. Panicz przejął władzę w Królestwie po tragicznej śmierci rodziców. Odtąd prowadził rządy ciężką ręką. Na początku pozbył się wszystkich oponentów, po czym kazał uznać siebie na Boga i faktycznie miał władzę nieograniczoną. Gdy orszak doszedł do klęczącej grupy ścierwa Panicz Anton krzyknął stop. I cała 20 osobowa grupa stanęła w miejscu. Panicz powiódł wzrokiem po grupie klęczących i skonsternowanych niewolników i rzekł leniwie: Niewolnicy pozwólcie że wyjaśnię wam kilka zasad. Popatrzcie na Mnie: jestem waszym Panem, Bogiem. Siedzę rozparty w lektyce niesionej przez 20 niewolników, ubrany w złote szaty oraz jedwabne sandały, moje ciało przyozdobione jest wspaniałymi pierścieniami, a wy ścierwa klęczycie i klęczeć będziecie w błocie nadzy, poniżeni, bez szans na inne życie, wiedząc, że Wasz Pan w luksusy dzięki waszej katorżniczej i nieustannej pracy, wielokrotnie spotkacie się ze sceną, iż piękny, zepsuty i rozpuszczony Pan będzie na was patrzyć z góry lektyki w wy klęcząc w błocie skuci łańcuchami, będziecie w duchu dziękować, iż Wasz Pan jest szczęśliwa i może wygodnie wylegiwać się na złotym łożu pod baldachimem podczas gdy wy klęczycie w poniżeniu - Dziś dostąpicie łaski komunii na którą w przyszłości będziecie musieli długo pracować to powiedziawszy rozkazał „lektyka w dół wszyscy na twarz”....nie minęło 5 sek. Jak 30 dorodnych chłopów leżało w błocie na twarzy tylko na podstawie krótkiego rozkazu. Po 30 sek. Panicz powiedział: Nowi niewolnicy na kolana macie zaszczyt i honor widzieć i dostąpić do Św. Komunii. Po tych słowach Anton skinął leniwie i do jego stóp przypadły dwie kapłanki. Z wielką czcią postawiły złotą miednicę u stóp lektyki. Obydwie padły na twarz i wygłosiły modlitwę : - Najaśniejszy Królu padamy przed Tobą na twarz i błagamy Cię Panie o łaskę i zmiłowanie. Pozwól nam grzesznym odkupić nasze grzechy i zmyć je wodą po umyciu Twych świętych Stóp Na ten widok wszyscy niewolnicy zaszlochali) po czym wszyscy runęli w błocie na twarz. Jednak Panicz była wspaniałomyślna i rzekł: - niewolnicy okrutny czeka was los jednak wasz Bóg ma dziś gest i pozwoli wam przystąpić do przenajświętszego obrzędu „ Adoracji Stóp . Po tym obie kapłanki na kolanach podczołgały się do stojącej na ziemi lektyki, 20 niosących ją niewolników nadal leżało na twarzach. Po czym jedna z kapłanek zdjęła Paniczowi sandałki ze stóp a druga podłożyła pod Nie jedwabną poduszkę. Po czym obydwie padły na twarz błagając : - Najaśniejszy Królu pozwól obmyć swe stopy i napić się Świętej wody zwykłym niewolnikom aby oświecić ich i nadać ich życiu sens błagamy Cię Panie Na to Panicz odpowiedział : - Te ścierwa nie zasługują na ten zaszczyt ale w drodze łaski zezwalam... Na to kapłani przypadli do stóp Pana i zaczęli je z czcią i nabożeństwem obmywać. Po 5 min. po raz kolejny kapłanki padły na, po czym na dwóch poduszkach wznieśli na jednym Święte sandały swojego Paa a drugi kapłanka niosła złotą miskę ze Świętą wodą. Tak niosąc stawały przed każdym klęczącym niewolnikiem mówiąc : - pij niewolniku oto przenajświętsza po umyciu stóp Twego Pana po czym kilka zaledwie kropel spadało na spragnione wargi niewolnika po czy druga kapłanka mówiła „całuj nędzny psie sandały Boga swego i ciesz się gdyż pocałunku stóp i tak pewnie nie dostąpisz. To słysząc niewolnicy po tej komunii popadali w histeryczny płacz pomieszanie miłości, szczęścia i przerażenia, ale od tej chwili wiedzieli że to ich świat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach