Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Abonicja26

Czy wasz chlopak spotyka sie z kolezankami?

Polecane posty

Gość Abonicja26

Hej pytam na forum bo czuje ze robi mi sie powoli pranie z mozgu. Moj chlopak ma w wiekszosci kolezanki a nizeli kolegow. Problem w tym ze jestem osoba niepewna i chyba zazdrosna. Z drugiej jednaj strony zastanawiam sie czy to jest normalne bym tolerowala jego wyjscia z dziewczynami z ktorymi w przeszlosci sypial. Nie z wszystkimi lecz wiem ze sa i takie w jego gronie. Boli mnie to jak cholera i on to wie. Za kazdym razem powtarza mi ze nic nie czuje do nich ze to kolezanki ze byly przede mna i nie moge teraz nagle mu zabronnic sie z ninmi spotykac. Poza tym byl moment ze sie z nimi nie spoykal i w klotni wykrzyczal mi ze jestem jak ten bluszcz i go dusze. ze trzymam go na smyczy a powinnam puscic a on na pewno wroci. Jak to jest u was? Jakie jest wasze zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Związek to szczęście, a partner to źródło tego szczęścia. Tobie chłopak daje nieszczęście /frustrację, więc sama sobie odpowiedz, czy warto. Nie, ja nie nazwałabym kogoś, kto w przeszłości się puszczał, a teraz przedkłada towarzystwo tychże nad moje, moim chlopakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abonicja26
Dziekuje za twoja odpowiedz. masz duzo racji i on to zrozumial dlatego mial okres w ktorym sie z nimi nie spotykal ale tak jak pisalam kiedys wywalil mi to ze sie dusi i ze ja jaestem jak ten bluszcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Beznadziejny jest ten Twój chłopak. Nie rozumiem, jak możesz na takie coś pozwalać. Jeszcze krzyczy ze się dusi - to niech nie będzie w związku, będzie sobie robił co chce i tyle a tak to z****** egoista, on robi co mu się podoba a Ty masz akceptowac i on ma w d***e, ze jestes nieszczęśliwa. Jakby się dopasował do Ciebie to on byłby niesczęśliwz. Dla mnie wniosek jest prosty ... Nie ma sensu ze sobą być ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abonicja26
Twoj wniosek wydaje sie tak oczywisty ale wszystko sie komplikuje gdy kogos kochasz. Na sile probujesz cos zdzialac, znalezc wyjscie, ludzic sie ze teraz bedzie inaczej... tot ak bardzo boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pewnie, ze to jest bolesne i nie tak łatwo zerwać. Miałam podobną sytuację, byliśmy razem 1,5 roku i nie było mi łatwo się rozstać - zmarnowałam kolejne pół roku ;) W sylwestra jakaś dziewczyna wstawiła zdjęcia z nim z imprezy o której nic nie wiedziałam. Okazało się, że dzień wcześniej był na takim sylwestrowym before party ;) Oczywiście ze wszystkimi swoimi koleżankami ale dla mnie miejsca nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×