Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Lecę tylko na swoich wykładowców

Polecane posty

Gość gość

Powie mi ktoś co jest nie tak? Nie interesuję się innymi facetami, wykładowcami innych wydziałów. Od niepamiętnych czasów schemat jest jeden, musiał być jakiś mój wykładowca, nawet nieważne, że może mniej rozrywkowy czy atrakcyjny od reszty facetów. O co tutaj chodzi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalne, problem stary jak swiat o ile mozna to nazwac problemem, zaleznie czy tobie to przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seksowna Asia
po studiach ci przejdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wątpię... mam z tym problem, bo próbowałam umawiać się z innymi chłopakami nie-wykładowcami i chociażby stawali na głowie nie są w stanie mnie na dłużej zainteresować, a jak mnie ktoś nie zainteresuje osobowością no to lipa. Zaś osobowością potrafią mnie zainteresować TYLKO wykładowcy i koło się zamyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A no i problem jest taki, że 99% z wykładowców ma żonę lub dziewczynę, więc odpada podbijanie do nich. Można sobie powzdychać i tyle;) Inna sprawa, że dla mnie aspekt uczuciowy zawsze jest o wiele ważniejszy niż fizyczny, ten drugi może być a może go nie być, wszystko jedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×