Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Matki wytłumaczcie dlaczego na potęgę kupujecie dzieciom gry, xboxy, psp?!!

Polecane posty

Gość gość

Pracuję w sklepie z elektroniką, jednak nie posiadamy gier itp. bzdetów. Dzień w dzień przychodzi masa mam, ojców, ale i babć z zapytaniem czy mamy gry różnej maści oraz xbox-y, psp. Jak są z nimi również dzieci i słyszą, że nie posiadamy, to reagują prawie histerią, jęczeniem, lamentem :O Mamy wakacje, jest ciepło i prawie zero dzieci na dworze! Pomijam fakt, że masa tych dzieciaków ma sporą nadwagę, bo ich jedyny ****** gimnastyka to lekkie ćwiczenia tricepsów, ruchem ręki od klawiatury/joypada do paczki chipsów. A mamusia donosi tylko słodki soczek i pączkusie dla synusia/córeczki by się nie spociło wysiłkowym marszem do kuchni. W końcu najważniejsze, by brzuch pociechy wiszący na kolonach nie zmalał. Zdrowe dziecko - to pyzate dziecko :D Te dzieciaki nie mają żadnego ruchu, żadnych kontaktów z rówieśnikami, chyba że na fejsie - to to tak a jakże. Te dzieciaki z czasem są bardzo nerwowe - uprzedzam, widzę jak się zachowują w sklepie po usłyszeniu, że gier nie mamy. Programy na temat wpływu gier też widziałam. Te wszystkie pożal się Boże gry, to jak nałogowe wciąganie dopalaczy. Odmóżdżają wasze dzieci i robią im sieczkę z mózgu. Po co im dopalacze? Wystarczą gry. Najśmieszniejsze i najtragiczniejsze, że wy im te "elektroniczne dopalacze" kupujecie sami! Wytłumaczcie mi dlaczego kupujecie dzieciom gry i pozwalacie na to co opisałam?! Dla świętego spokoju?! I dla świętego spokoju robicie z dzieci chodzące tłuste "nerwosole"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla nie zawracania rodzicom doopy za dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tego nie wiem.Mój 9 letni syn nie ma Xbox a, Ps4 czy innych bajerow. Jedną rzeczą na której czasem gra to laptop, nasz wspólny-domowy.Jednak nie ciągnie go jakoś bardzo do niego.Dwa czasem trzy razy w tyg.usiadzie do niego i po pół godz.juz mu się nudzi.Nie wiem,może mój syn jest dziwny...jednak uważam,ze ma jeszcze czas na komputery,internety i inne bzdury! I jeszcze jedno...syn nie ma konta na FB,mimo,że 80% jego klasy ma! Jak to?? Pytam się!!! Konto można mieć od 13 roku życia...nigdy nie zrozumiem po co rodzice zakładają konta dzieciom???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wybacz, mój syn jako jedyny! w klasie nie ma ipada, tableta czy xboxa. Codziennie słyszę jęczenie że tez chce mieć, poza tym nie ma z kim iść na dwór bo koledzy siedzą w domach. i uwierz mi, że mimo mojej niechęci to tego typu sprzętów też rozważam zakup tego, bo też nie chcę by był tym ostatnim. Próbowałam kolegów zaprosić do nas, myślałam że ich jakoś zjednam, ale jak posłuchałam że ich jedynym tematem była gra lub filmy na youtubie to wymiękłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja troszkę przekornie zapytam -autorko a dlaczego Ty depilujesz się na zero,kupujesz modne ubrania i dodatki ? dlaczego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi mama nie chce kupić. Nie wiem, może dlatego, że mam dwadzieścia coś lat?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj ma. Wszystko jest dla ludzi a we wszystkim dobry jest umiar. Jesli rodzice madrze pokieruja nic sie nie stanie. Syn spedza mnostwo czasu na powietrzu. Jest zdrowym, opalonym, usmiechnietym chlopcem. A czasem cala rodzina gramy sobie w xboxa np w kregle czy tenisa. Mlody ma tez gierki dostosowane do wieku. To raz na jakis czas swietna rozrywka. Nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka piszac xbox, playstation itp to zlo. To wytwor naszych czasow, wiadomo ze technologia z roku na rok sie zmienia i trzeba to przyjac do wiadomosci i umiec korzystac z dobrodziejstw XXIw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj ma. Wszystko jest dla ludzi a we wszystkim dobry jest umiar. Jesli rodzice madrze pokieruja nic sie nie stanie. Syn spedza mnostwo czasu na powietrzu. Jest zdrowym, opalonym, usmiechnietym chlopcem. A czasem cala rodzina gramy sobie w xboxa np w kregle czy tenisa. Mlody ma tez gierki dostosowane do wieku. To raz na jakis czas swietna rozrywka. Nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka piszac xbox, playstation itp to zlo. To wytwor naszych czasow, wiadomo ze technologia z roku na rok sie zmienia i trzeba to przyjac do wiadomosci i umiec korzystac z dobrodziejstw XXIw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kupuje konsole i gry bo mnie stac , a tobie co do tego?? nie twoje dzieci to sie nie interesuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupują bo po co się dzieckiem zajmować jak można kupić grę i mieć spokój , potem obrażają tych co się chwalą co to ich dzieci potrafią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo lubie grac z dziecmi :D Własnie gramy sobie w lego Jurasic World, a wieczorem pogram w Destiny i pogadam online z córka, która nie mieszka juz z nami :) Bylismy tez dzisiaj na spacerze w lesie i rozdział w ksiązce tez na modego czeka :) W tym momencie jest na treningu piłki. Autorko, w mojej rodzinie xbox, komp czy tablet to rzeczy do uzytkowania nie przedmioty kultu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niezłą masz w tym sklepie perspektywę i czas na obserwacje... podaj adres, może się tam zatrudnię;) moj dostanie xboxa z minecraftem na 7 urodziny... na razie sporo czasu spędzamy na dworze.najwiecej czasu poswięca budowaniu z lego - będzie konstruował dalej, tylko w świecie wirtualnym i w ograniczonym wymiarze czasu i będzie miał o czym pogadać z kolegami - to też jest ważne - trzeba wszystko wyważyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn jest w wieku nastoletnim i ma konsolę, dopóki dobrze się uczy to może grać ile chce. Cieszę się, że mam gospodarnego syna, który mimo całego sprzętu ele. jaki mamy w domu, gier itp. umie nadal znaleźć czas na naukę, wie, że najpierw nauka potem zabawa. Wy musicie swoich synów na smyczy trzymać albo nic im nie dawać, bo jak widzą, to się tylko głupio ślinią i padają na łeb na szyję w szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po to kupuja,zeby dzieciak dal im swiety spokoj.nie wiem co to za pokolenie wyrosnie...potem jak dzieciaki spotykaja sie to kazde siedzi w telefonie albo na tablecie:/zero zabaw rozmow.my z synem gramy w planszowe gry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego? Bo dzieci nie lubią odstawać od rówieśników (dorośli w większości też nie). Inne dzieci maja, to oni tez chcą. No i większość dzieci rozmawia wyłącznie o grach, więc aby dziecko nie czuło sie wyobcowane. Nie mowie, że to jest dobre, ale niestety taka mamy rzeczywistość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nigdy nie zrozumiem po co rodzice zakładają konta dzieciom??? " No tak, bo po pierwsze każdy czyta regulamin, a po drugie każdy komputer skanuje siatkówkę oka, żeby sprawdzić ile osoba siedząca przed komputerem naprawdę ma lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od takich głupot typu srixbox lepszy rower, rolki, wolontariat. Uczyć życia, bo po grach to te dzieciaki będą potrafić conajwyzej grzebać w smietniku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj perspektywę mam taką, że to mój sklep i jak ktoś o coś pyta, to patrzę mu w oczy i widzę co się dzieję wokół klienta. Widać ty, jak ktoś do ciebie mówi, strzelasz oczami po suficie. Poważnie pytałam, bo nie widzę dzieci na dworze, a te które widzę w sklepie zachowują się nerwowo na wieść o braku gier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosta odpowiedź - żeby miec świety spokoj !! Ja co prawda mam diecko, które ma dopiero 3,5 roku, ale jego rówiesnicy sa juz posiadaczami tabletow. Moje koleżanki nie wierza, ze ja moge bez problemu ugotowac obiad, czy cokolwiek w domu zrobic, bo moje dziecko umie sie bawic klockami, rysowac itp itd. One, żeby iśc do toalety musza wreczac dziecku tablet bądz puscic bajke w TV !!! tak sie nauczyly ! Dla mnie nie ma mowy żeby tak małe dziecko 2-3-4 latek obsługiwało samo tablet czy inna elektronike. Wiem, ze wiekszosc tłumaczy "ze ich dziecko gra z umiarem, wszystko dla ludzi" bla bla bla. Ja jestem zdania, że dziecko takie umiejętności, jak obsługa tabletu złapie w lot, wiec w przyszlosci zacofańcem nie będzie, a poki co ma czas na dzieciństwo bez wpatrywania sie w ekrany ! Takie mam zdanie i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×