Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chorujecie??

Polecane posty

Gość gość

Czy zarażacie się od swojego dziecka? Mam córkę w wieku przrdszkolnym i jestem załamana - ona łapie i my z mężem za chwilę też. Czy inni też tak mają? Bo w rodzinie mi mówią, że to dziwne, że jesteśmy jacyś nieodporni. Ale jak się nie zarazić, kiedy dziecko praktycznie kicha mi na twarz (ma niecałe 3 lata i nie zawsze pamięta, że się zakrywa buzię).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami, bostonkę złapałam od dziecka i czasem jelitówkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę dziwne, też macie słaba odporność.... Pójdzie do internista i pooroscie o szczepionki uodoatniajace: luivac lub rybomulyn... Mała też by mogła... Ja mam trójkę dzieci, i one zdecydowanie częściej chorują jak ja i mąż... Mimo tego że nam w twarz kaszla nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e w a a
nie choruję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile lat masz autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co dziwne, jak się zetkniesz z patogenem na który nie jesteś odporna to niestety zachorujesz, uodparniasz się tylko na te, na które zachorowałaś, a wirusów itp. jest mnóstwo a odporność mam doskonałą, wynika to z badań, a i tak czasem coś załapię na jelitówkę niestety się nie uodpornisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj pytasz die czy choruje tak jak ty.... Odpowiadam, nie.... Piszę dalej że to dziwne, mam kupe znajomych z dziećmi i też tak nie chorują.... Polecam Ci szczepionki, ale ty że masz super odporność... To po ch u j a się pytasz???? Jakie wyniki ci mówią że masz super odporność, a chorujesz??? Sama dobie zaprzeczasz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj autorka. Ja nie wiem, czy jest sens szczepić dzuecko szczepionkami uodparniającymi, nikt mi tego nie sugerował, bo dziecko mimo kontaktu z rówieśnikami choruje kilka razy w roku, nigdy nie brało antybiotyku (z wyjątkiem kropli do oczu przy zapaleniu spojówek). Problem w tym, że ja wcześniej nie chorowałam praktycznue wcale, a w tym roku brałam 2 razy antybiotyk (dziecko leżało w łóżku, ja niestety nie, więc się doprawiłam). Ostatnim razem (poza tym rokiem) antybiotyk brałam z 5-6 lat temu... Mąż w tym roku też miał już raz antybiotyk, w zeszłym roku równueż raz. Teraz np. córka miała katar i my też dostaliśmy. To nie jest tak, że mamy raz na miesiąc anginę albo zapalenie płuc! Ale częstotliwość chorób wzrosła. Moja mama stale mi truje, że ona nie chorowała, jak ja byłam mała wcale, ale ja też nie chodziłsm do przedszkola... wychowawczyni w przedszkolu mojej córki jest chora bez przerwy i mówi, że to norma u przedszkolanek. Więc może powinnam zapytać, czy chorujecie częściej odkąd wasze dzieci są w przedszkolu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się nie pytała tylko odpowiadałam, nie jestem autorką nie spinaj się, myślałam, że do mnie piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my też łapiemy od dziecka. to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ostatnio załapałam od małej zapalenia spojówek, udało mi się to wyleczyć paktycznie bez pomocy lekarza http://www.health-info.com.pl/zapalenie-spojowek-przyczyny/ to normalne że łapiemy choroby od swoich dzieci, ale coz ja już się nie rozwijam, więc mojemu organizmowi nie zaszkodzi jedno czy drugie przeziebienie a na mala trzeba chuchać i dmuchać więc nawet nie zwracam uwagi na to ze się czymś zaraziłam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie natomiast panuje alergia. :) Mój bąbel ma uczulenie na kakao. :( Niby nic, ale wiele słodyczy ma w sobie kakao, a jak wytłumaczyć szkrabowi, że on tego nie może jeść? Mielismy problemy zdrowotne, ale całe szczęście trafiłam na dobrego lekarza, który skierował nas na badania: http://www.alergiczne.info/profil-nabial-i-orzechy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×