Już chyba zawsze będe się wstydziła otwierać buzię..

Mam brzydkie zęby, przebarwione nie z mojej winy. Tak już się zrobiło i tyle..Coś tam ze szkliwem.. Jak chodziłam do dentystów to zawsze było, że albo to nie wygląda tak źle albo że nic się nie da z tym zrobić.. Zniechęciłam się, sama zaczęlam wybielać.. nic to nie pomogło.. Teraz poszłam do kolejnego.. dał mi jakąs pastę.. Nie wiem po co ją kupiłam bo to nie są przebarwienia które mogę usunąc myciem zębów.. nie są to przebarwienia po kawie czy herbacie.. No i powiedział o jeszcze jednej metodzie,. I na pewno się na nią zdecyduje.. ale spytałam "A co jeśli ta metoda nie zadziała, co wtedy?" A on na to " To wtedy już będzie musiało tak zostać".. No i mam doła. Bo pewnie ta metoda nie zadziała.. Licówek mi się pewnie nie zdecyduje zrobić skoro powiedział, że "tak będzie musiało zostać".. Będe do konca życia wstydziła się rozmawiać, śmiać i otwierać buzie..

Co to za metoda?

Coś z jakąś specjalną stomatologiczną pastą.

Wygląd nie jest powodem do wstydu, bo na niego często nie mamy wpływu. Poza tym są naprawdę duuużo gorsze defekty niż żółte zęby, i ludzie jakoś z nimi żyją. Nikt nie jest okazem piękności, nawet zdjęcia modelek trzeba poddawać obróbce, żeby jakoś wyglądały. Białe zęby to nic innego jak zwykła moda, która przyszła do nas ze Stanów Zjednoczonych, więc jesteś oryginalna, bo się z tej mody wyłamujesz:) Głowa do góry i śmiej się ile wlezie, bo to zdrowe. Nie daj się stłamsić, zwłaszcza przez taką głupotę. <3

Ale mi nie chodzi o białe zęby. Nie chodzi mi o to, że mam zółte zeby, bo nie mam. Chodzi o przebarwienia, ktore sprawiają, że mam zęby w dwóch kolorach i wygląda to ohydnie.

Wrzuć zdjęcie to Ci powiem szczerze, jak wygląda. Poza tym wierzyć mi się nie chce, że nie ma na to metody, musi jakaś być, choćby chirurgiczna.

Okropnie wygląda.. Nawet wstyd robić zdjęcie. Poza tym widzisz ja też nie wierze, że nic się nie da zrobic! Bo co to tylko ja mam taki problem z zebami? Jestem jedyna na świecie? Ludzie co chwila robią coś z zębami bo im się coś nie podoba i jakoś nie ma problemu a u mnie "nie da nic zrobić" .. Tutaj jest zdjęcie z neta, które minimalnie przedstawia mój problem tylko u mnie wygląda to gorzej, bo białe plamy są bardziej białe a pozostała częśc zebów wygląda do tej bieli bardzo żółto co wygląda okropnie http://familyhealthtip.com/wp-content/uploads/2011/12/teeth_white_spots_header.jpg Myślałam o licówkach, ale skoro on powiedział, że jak ta metoda nie zadziała to "będzie musiało tak zostać" to już nawet nie chciałam wspominać..

Nakładki porcelanowe. Niby dlatego nie?

Tu widać to lepiej, mniej więcej tak http://www.scritub.com/files/limba/engleza/health/170_poze/image077.jpg http://img.thesun.co.uk/aidemitlum/archive/00431/SNF0701HGRIN_682_431415a.jpg

No własnie tez myslałam o licowkach porcelanowych. Ale widzisz idę do dentysty a każdy rozkłada ręce i mnie zbywają a jak wspominam o licówkach to traktują mnie jak gówniarę która sobie coś umamiła w głowie. Mam kase i chce mieć ładny uśmiech:/ Jak ta metoda nie zadziała a on nie bedzie mi chciał zrobić licówek to pewnie pójde do następnego.. Tyle,że boję się, że kolejny potraktuje mój problem jako wymysł i o będe się dalej wstydzić..

To jest fluoroza, jak byłam młodsza to miałam taką pomarańczową plame na jedynce, ale dentyska zrobiła w tym miejscu plombę

Ale te przebarwienia u mnie nie sa "stałe" one się tylko pojawiają jak mam otwartą buzie, jak oddycham przez usta, jak mówie.. Wtedy jak się "wysuszają" czy coś.. Jak nie otwieram buzi to wtedy aż tak ich nie widać.. No, ale nie mogę całego życia spędzić z zamkniętymi ustami. To jest jakaś demineralizacja szkliwa czy coś takiego

Ej ale te zdjęcia to nie żaden dramat...myślałam że będzie dużo gorzej, a tego prawie w ogóle nie widać...Chyba naprawdę ktoś by Ci musiał długo patrzeć na zęby, żeby to zauważyć. No ale jeżeli tak bardzo Ci to przeszkadza, to zrób sobie licówki, ale zamiast biegać od dentysty do dentysty to najpierw poszukaj w internecie, kto i gdzie takie zabiegi wykonuje.

No to wyrwij te kły i wstaw sobie nowe na sróbach tytanowych o idealnym kolorze i wymiarach.