Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Matka ciagle mnie krytykuje

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem, nie uważam żebym wyglądała jakoś bardzo źle skoro czasem faceci na ulicy komentują mnie, czy mówią " dzien dobry", ze znalezieniem faceta też nigdy większego problemu nie mialam. Moze nie jestem miss swiata, ale czesto slysze komplementy na swoj temat. A moja matka mowi np, ze sie okropnie maluje, ze jestem za chuda, ze z charakteru jestem niby zdziwaczała... Szczerze to nawet jak uwaza ze mam jakies wady to nie wiem czy powinna mi je tak wytykac, sadze, ze nie bardzo, bo ja np jej nie mowie ,ze mogla by schudnac itd, chociaz mialabym jej co wytknac, Kiedys jak byłam nastolatka mialam doslownie kilka malych krostek, żaden tradzik to mi powiedziala ze sie dziwi mojemu chlopakowi ze sie ze mna spotyka bo mam pryszcze albo raz zrobiłam sobie falowane wlosy to każdy ale doslownie kazdy mowił ze ładne, a ona ,że wyszóa mi szopa na glowie generalnie za wszystko mnie wini, jest strasznie krytyczna wobec mnie tak uwazam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj masz problem to ją też krytykuj i już moja też tak ma ale mi nie przeszkadza już się po prostu przyzwyczaiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moglabym ja krytykować bo obiektywnie uwazam, ze ona ma wiecej wad ode mnie ,ale tego nie robie bo nie jestem wredna jak ona. Natomiast ona jest w stosunku do mnie bardzo krytyczna, ale wlasciwie to tak było od dziecka, za nieliczne rzeczy mnie chwaliła , poza tym to racezj krytykowała Albo moich facetow tez zawsze krytykuje choć jacyś ostatni nie są, ale zawsze tak jest Z problemów to jej sie nigdy nie wierzalam i nie moge tego robic bo napewno by mnie nie pocieszyla Albo jak ma zly nastroj to lubi go przelewac na mnie np cos jej sie nie powiedzie to jest zlosliwa. Naszczeście z nia nie mieszkam, ale ciezko mi sie odciac od jej wplywu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×