Próba sił, kiedy facet milczy

Wszystko gra. Mamy kontakt, z rana pisze zawsze "dzien dobry" , lub ja ewentualnie... Nadcróodzi dzień kiedy z rana nie dostaję od Niego żadnego sms, ja również milczę.. wieczorem pisze "Dlaczego się nic nie odzywasz?" - odpisuję, znów piszemy. W ciągu tych paru dni on i ja odzywamy się z tą samą częstotliwością. Nagle kolejny taki sam dzień- on milczy.... i ja tez. Testuje mnie? To taka próba sił?

Czy zwyczajnie ma mnie gdzieś?

a jak długo się znacie???

Właściwie nie długo.. miesiąc, były 3 spotkania. ;)

miesiąc czasu, byly 3 spotkania.

miesiąc, były 3 spotkania.

miesiąc czasu, 3 spotkania były.

miesiąc czasu,były 3 spotkania :)

;

mnie się wydaje, że on cię sprawdza czy ci faktycznie zależy albo chcę żebyś to ty go zdobywała, przerabiałam to wiele razy, i niestety każda taka znajomość zakończyła się fiaskiem, obecnie poznałam kogoś i jak piszemy esy to raczej wieczorem i woli bardziej zadzwonić niż pisać, ale co z tego będzie ciężko powiedzieć...zależy ci na nim???

Oczywiście, że zależy. Ale dziwne są te jego milczące dni,a pozniej pyta dlaczego się nie odzywam... :)

ja pierdzielę, może do roboty zaspał, może ma srakę, może matka go posłała po kartofle. Zdechniesz jak raz ci nie napisze dzień dobry ?

Nie mam pretensji o to,że nie pisze :) Tylko o to,że gdy nie napisze.. później pyta dlaczego ja milcze.

może to wynikać też z jego nieśmiałości, choć z reguły jeśli facet milczy to nie wiem czy ma wobec ciebie poważne zamiary, bo gdyby faktycznie mu zależało to myślę, żeby pisał chyba, że mam taką pracę która mu np. nie pozawala na częste pisanie i czeka aż ty zrobisz pierwszy krok, w sumie nie wie co ci poradzić, z facetami to czasami gorzej niż z dziećmi...

No właśnie. Dlaczego milczysz, dlaczego ty nie napiszesz pierwsza? Pieprzona księżniczka.

a nue możęsz dać coś z siebie i napisać pierwsza, zwłaszcza, ze on pisze prawie codziennie. Myślisz, zę mu sie nie znudzi takie ciągłe pisanie do ciebie a ty d... nie ruszysz?

Tobie nie zależy, wiec do niego nie piszesz?

Ostatnio narzekał na dużo pracy,wiec chcąc mu dać trochę więcej swobody,nie odezwalam się z rana i on wieczorem napisał dlaczego milcze. :) Dziwne ma podejście, mam wrażenie ze jest to test czy mi zależy. ..

Napisałam ze raz ja się odzywam,a raz on. :) Ostatnio narzekał na dużo pracy wiec mu nie chciałam przeszkadzać... on wtedy też się nie odzywał. .. a wieczorem taki sms... czytajcie ze zrozumieniem.

jedyna rada to wyjaśnić tą kwestię z nim i już, pogadać na żywo i zapytaj wprost jakie ma zamiary wobec ciebie i czemu tak się zachowuje...

Tak, to jest test. Ty nie piszesz, on utwierdza się w przekonaniu, że Ci nie zależy.

bo miał dużo pracy, ale może byłoby miło jakbyś się wykazała i pomyślała o nim. Czy to tak trudno napisać do faceta- nie odzywałam sie bo nie chciałam przeszkadzać, zamiast rozkminiać problem pół roku

Skoro miał dużo pracy, to logiczne, że nie pisał, ale Ty mogłaś napisać coś miłego.

Silni faceci a w środku porcelana albo szkiełko. Co się z wami stało faceci, zanik testosteronu? Makabra.