Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jesteś za aborcją?

Polecane posty

Gość gość

Ja tak. Jeśli dziecko jest wynikiem gwałtu lub kobieta na prawdę nie chce tego dziecka. Po co ma się rodzić? Żeby potem było problemem i przypominało o przeszłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przy takich tematach zastanawiam się czy lepiej by było dla mnie i dla wszechświata gdyby matka mnie usunęła moje życie to ciągły ból już mam dosyć dziś miałam znowu atak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A cóż takiego się stało, jeśli mogę spytać? : (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Aborcja jest morderstwem, i to szczególnie okrutnym, bo dziecko jest żywcem rozrywane na strzępy. Nigdy nie popełniłabym czegoś takiego, nawet gdyby dziecko było z gwałtu to po prostu oddałabym je do adopcji, jeżeli już naprawdę nie mogłabym na nie patrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co dziecko winne, że jest z gwałtu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie jest winne, ale gdy się już urodzi przypomina na wszelkie sposoby o tym, co się kiedyś wydarzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P******ita do znudzenia. Jestem ZAAAAAA bez względu czy przez gwałt, brak środków czy wygody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem za aborcją, urodzenie chorego dziecka jest szczytem egoizmu i nieodpowiedzialności, ok będą się do końca życia opiekować, ale przecież nikt nie żyje wiecznie, co potem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potem to nogi śmierdzą. Nie wiem po co się aż tak zamartwiać czyimś wyborem. Co komu do mojej macicy?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koreen
Dla mnie szczytem egoizmu jest zabicie własnego dziecka, bo MI nie będzie wygodnie go wychowywać, bo będzie MI przypominało o przeszłości, bo JA nie będę mogła poradzić sobie z jego chorobą. Chore dziecko jeśli ma umrzeć, to chyba lepiej żeby umarło otoczone miłością, na rękach matki, niż żywcem wyskrobywane po kawałku z macicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koreen dziś "Chore dziecko jeśli ma umrzeć, to chyba lepiej żeby umarło otoczone miłością, na rękach matki, niż żywcem wyskrobywane po kawałku z macicy." X X Następna piertolnięta. Twoje kluczowe słowo "chyba". To co??? Nie jesteś pewna?? "Na rękach matk"i? A dlaczego nie na rękach ojca? Naoglądałaś się za duuużo filmików staarych filmów na YT. W dzisiejszych czasach nic nie jest "wyskrobane". Zanim zaczniesz piertolić takie farmozy, znajdź się w takij sytuacji a dopiero potem "pogadamy". Ty się nie musisz "skrobać" ale nie podejmuj decyzji za tych które muszą lub chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem za.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koroloperamia
Osobiscie jestem przeciwko aborcji, rowniez w przypadku g****u, ale nie sadze, zeby moje zdanie bylo wazniejsze niz zdanie bezposrednio zainteresowanej. To barbarzynskie zeby o czyms takim decydowal kosciol, a nie ludzie, o ktorych zycie idzie - i to w demokratycznym kraju. W dodatku zakazanie aborcji wcale nie prowadzi do jej znikniecia, wbrew temu co nietkorzy moga myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem przeciwko. Nie tylko z Uwagi na wiarę ale i kwestie etyczna.. Jeśli zostanie kobieta zgwałcona to winny g****iciel a jeśli kobieta dokona aborcji będzie morderca.. Czy to ze. Jeden człowiek postępuje źle tłumaczy nasze zachowanie? Nie sądzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''Jeden człowiek postępuje źle tłumaczy nasze zachowanie? Nie sądzę.'' A ja sadze. Jesli na przyklad dany g****iciel sam zoastal w dziecinstwie brutalnie zgwalcony i jest chory psychicznie, a ciaza zagraza zdrowiu kobiety, to dla ciebie wystarczajacy powod, by nie nazwac aborcji morderstwem, czy tez jeszcze nie? Bo ja bym tak nie rzucala takimi powaznymi zarzutami jak 'morderstwo'. Patrz przykazanie osme.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ść dziś Jestem przeciwko. Nie tylko z Uwagi na wiarę ale i kwestie etyczna.. Jeśli zostanie kobieta zgwałcona to winny g****iciel a jeśli kobieta dokona aborcji będzie morderca.. Czy to ze. Jeden człowiek postępuje źle tłumaczy nasze zachowanie? Nie sądzę. X Oczywiście że..."nie sądzisz". Łatwo jest gdybać gdy akt gw/a/ł/tu nie dotyczy ciebie samej. Twoja wiara nie dotyczy tych, które nie są wierzące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze takie pytanie, gdyby lekarz odmowil zgwalconej dziewczynie aborcji, a ona sie zabila z rozpaczy, to to juz jest morderstwo, czy tylko wypadek przy pracy? Polecam sie zastanowic nad takim zagadnieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dodam jeszcze takie pytanie, gdyby lekarz odmowil zgwalconej dziewczynie aborcji, a ona sie zabila z rozpaczy, to to juz jest morderstwo, czy tylko wypadek przy pracy? Polecam sie zastanowic nad takim zagadnieniem. I I To samobójstwo z mojego punktu widzenia bo nie widzę tu morderstwa. Dla kogoś zlepek komórek to już dziecko. Dla mnie nie. Więc sytuacja zależy od własnego widzi-mi-się. Katol dopatrzy się mordu, grzechu i chuuj wie co jeszcze :-) Z tobą jest coś nie teges jeśli nie rozróżniasz g/w/a/ł/t/u od wypadku przy pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
Jestem przeciw aborcji .Uważam że to nie tylko grzech-patrz przykaza nie-"Nie zabijaj",ale rownież..morderstwo niczym nie rożniące się od innych morderstw.Może nigdy..nikt na szczescie mnie nie zgwałcił..ale byłam zmuszana do aborcji..a urodziłam. ..bo chciałam tego dziecka precież to ciało z mojego ciała i krew z mojej krwi.Lekarz też mi proponował z racji mojego młodego wieku ale byłam pełnoletnia ..Decydowałam o sobie i o dziecku stanowczo odmowiłam.Jestem z siebie dumna ,wiem że postąpiłam nie tylko moralnie i etycznie a le rownież w zgodziw z własnym sumieniem.Kocham oby dwoje swoich dzieci..zwłaszcza syna.S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×