Gość Patrycja0000 Napisano Lipiec 19, 2015 Źle wybrałam studia, zarabiam najniższą krajową. Na nic mnie nie stać. Nie potrafię schudnąć. Moja motywacja trwa kilka dni a przed każdym okresem przychodzi PMS i wilczy głód, ktory niweczy wszystkie postępy. Mam 28 lat, dookoła znajomi się zaręczają i biorą śluby, a ja tkwię w związku z niedojrzałym facetem, który wskoczyłby za mną w ogień ale często się kłócimy o pierdoły... Potrafi mi robić sceny przy ludziach, zrywa ze mną przez sms przy każdej kłótni a potem udaje że nic się nie stało... Miałam okazję być z innym, pewnie była bym już szczęśliwie zaręczona, ale postawiłam ,,stare i wygodne''- i żałuję. Nie mam już siły, nic mnie nie czeka dobrego, nie chce mi się żyć... Moje życie to suma złych życiowych wyborów. Dobijam do 30tki a jestem dnem :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach