w 1939 niemcy napadli na polskę, zabili 6 mln polaków a w mediach cisza

w 1939 niemcy napadli na polskę, zabili 6 mln polaków a w mediach cisza

Mówienie o tym w mediach to cios w zjednoczoną europę

Nie obchodzi mnie zjednoczona Europa. Bo to mrzonki.

Dokladnie, p*****la o komunie z powodu ktorej umarlo moze z 1000 osob, moze wiecej ale nie wiecej niz 10000 (lacznie z przesladowanymi przez NKWD) a nazistach z rak ktorych zginely miliony to "oj tam oj tam, trzeba przebaczac itp". Zawsze tak bylo ze jednym wolno wiecej a innym mniej. Szczegolnie wolno silnym i bogatym. Tak jest tez w zyciu w relacjach miedzyludzkich. Jak zrobi cos lasce jakis koles pasztet to laska zzrobi wszystko zeby go zniszczyc i sie odegrac, jak jakis intrygujacy przystojniak to jeszcze sie tak odwroci to wszystko ze ona z nim bedzie,

Komuna 1000 osób? Kilkanaście razy bardziej zbrodniczy system niż nazizm, oba g*******e systemy.

w samym Katyniu zginęło ponad 20 tysięcy kwiatu polskiej inteligencji

6 mln ludzi komuna nie wymordowala i powiedza Ci to wszystkie zrodla. Jak 10% tego wymordowali co szwaby za 2 ws to jest wszystko. Tylko tak jak mowie, polaczki ubostwiaja bogatych i pieknych dlatego teraz mordercow sie wznosi na oltarze a reszte czyli takich ruskich ktorzy kojarza sie z komuna czyli "bieda i ubostwem" gnoi na potege. Taka mentalnosc tego cebulowatego narodu doprowadzila do tego ze ten kraj znajduje sie teraz tu gdzie sie znajduje czyli w gownie.

Pewnie, że nie 6 mln. Stalin, Pol-Pot, Mao Tse-Tung, afrykańscy i latynoscy watażkowie, Kimowie to będzie ok 100 mln ludzi.

"w samym Katyniu zginęło ponad 20 tysięcy kwiatu polskiej inteligencji" x Nie uważam, za kwiat inteligencji można uznać artystów, kompozytorów, pisarzy. Ludzie którzy tam zginęli to byli zwykli mundurowi lub nauczyciele. Żadna inteligencja.

No przedwojenni oficerowie i nauczyciele ale nie tylko bo i artyści, politycy i księża. To właśnie inteligencja.

Jacy znani lub mniej znani artyści zginęli w Katyniu?

>>>w samym Katyniu zginęło ponad 20 tysięcy kwiatu polskiej inteligencji<<< X Przerażające jest, gdy NIEUKI wypowiadają się o historii :(. x W Katyniu zamordowano głównie OFICERÓW, mogących prowadzić walkę przeciw Stalinowi. x Kwiat polskiej inteligencji, zginął NA ROZKAZ Tadeusza Bór-Komorowskiego, który NA POLECENIE rządu w Londynie, wywołał Powstanie Warszawskie. x W bezsensownym, z militarnego punktu widzenia Powstaniu, zginęło ponad ĆWIERĆ MILIONA Polaków, czyli DWA RAZY WIĘCEJ, niż zginęło Polaków, podczas wszystkich wywózek i represji organizowanych przez Rosjan.

Wiesz co to był Plan Pabsta? A PW politycznie było wymierzone w Związek Radziecki. Już agentura działała na Lubelszczyźnie. 3 osoby z mojej rodziny zginęły w Powstaniu. Może i miało marne szanse ale i tak by wybuchło na dzielnicach bo ludzie tego oczekiwali. Sama Warszawa by została zniszczona jak Budapeszt gdy szedł tam front. "Trzeba było przeżyć 5 lat okupacji w Warszawie w cieniu Pawiaka, trzeba było słyszeć codziennie odgłosy salw, tak, że przestawało się je słyszeć, trzeba było asystować na rogu ulicy przy egzekucji dziesięciu, dwudziestu, pięćdziesięciu przyjaciół, braci lub nieznajomych z ustami zaklejonymi gipsem i oczami wyrażającymi rozpacz lub dumę. Trzeba było to wszystko przeżyć, aby zrozumieć, że Warszawa nie mogła się nie bić.

>>>No przedwojenni oficerowie i nauczyciele ale nie tylko bo i artyści, politycy i księża. To właśnie inteligencja.<<< x To Ci księża i artyści nosili oficerskie mundury ? ? ? x Bo prawie WSZYSCY, zamordowani w Katyniu, takie właśnie mieli. x Zresztą wcześniej mogli uratować życie, podpisując zobowiązanie posłuszeństwa wobec Stalina. x Rosjanie nie zamordowali ich za to, że byli Polakami, ale za to, że byli dla Rosjan NIEBEZPIECZNI. x Z tego samego powodu Niemcy mieli rozkaz natychmiastowego rozstrzeliwania wziętych do niewoli ruskich oficerów politycznych (zwykłych zresztą też).

>>>Trzeba było to wszystko przeżyć, aby zrozumieć, że Warszawa nie mogła się nie bić.<<< x Pierd_lisz POPULISTYCZNE FARMAZONY. x Mnie uczył historii człowiek, którego opracowaniami posługują się na ZACHODNICH uczelniach, a o wojnie opowiadali dziadkowie, którzy bohatersko ją przeżyli. Jednemu z nich, życie zawdzięcza kilkudziesięciu jego żołnierzy, a za drugiego do dzisiaj modlą się w dwóch ocalonych, dzięki jego rozkazom wioskach. x G_wno wiesz o prawdziwej wojnie, więc siedź w tym g_wnie i innych nim nie smaruj :(.

Nie mówi się, ani o zbrodniach Niemców, ani Rosjan. Przypominam, że od 10 do 25 lipca obchodzimy 70 rocznicę Armii Czerwonej(tak, tych, których wielu Polaków uznaje za ,,bohaterów''), NKWD, a także LWP i UB. Niemcy zamordowali 6 mln Polaków, Rosjanie 2 mln, ale i tak najwięcej mówi się o rzezi wołyńskiej, za którą odpowiedzialni są ukraińscy nacjonaliści. 200 tys. to tragiczna zbrodnia, ale dlaczego pamięta się tylko o zbrodniach Ukraińców, a o zbrodniach Rosjan i Niemców są tylko wzmianki i najlepiej, żeby o tym nie mówić?

"Pewnie, że nie 6 mln. Stalin, Pol-Pot, Mao Tse-Tung, afrykańscy i latynoscy watażkowie, Kimowie to będzie ok 100 mln ludzi. " -czlowieku co Ty p********z, ja mowie o Polsce. W ten sposob patrzac to za 2 wś wywolanej przez szwabow zginelo na calym swiecie ponad 100 mln ludzi, zobacz zrodla

Wiem o wojnie bo 3 osoby z mojej rodziny zginęły w Powstaniu Warszawskim, jedną ciotkę wywieźli do Oświęcimia z łapanki warszawskiej i przeżyła ważąc 30kg. Dziadek był na robotach w Niemczech więc nie mów mi, ze nie wiem nic o wojnie. Inny stryjek był partyzantem w BCh. A cytat nie jest mój lecz się z nim zgadzam. Armia Czerwona to bandyci i ruska swołocz. Tak wielu księży było kapelanami, tak jak i artystów którzy należeli do Legionów i byli oficerami w WP choć fakt, że zginęli tam w większości policjanci, żołnierze i nauczyciele ale to było wojsko inne niż to komunistyczne gdzie tylko chlano i robiono sieczkę z mózgu. Nie mówię, że PW miało szanse powodzenia ale wiem, ze lud Warszawy chciał się bić, potem i owszem cywile już tak chętni nie byli ale gdyby alianci dotrzymali umów i nie zdradzili Nas w Jałcie to by mogło wyglądać to inaczej. sytuacja Warszawy była beznadziejna. Tak czy siak.

No to faktycznie naziole wybili więcej Polaków, ale komuszki nie lepsi bo sukcesywnie to robili od 1917r. a zwłaszcza po zajęciu Kresów, aż do 1989. i jest to skala większa niż 1000 osób. Nie mówi się o ludobójstwie Polaków w Związku Radzieckim.

"Nie mówi się, ani o zbrodniach Niemców, ani Rosjan. Przypominam, że od 10 do 25 lipca obchodzimy 70 rocznicę Armii Czerwonej(tak, tych, których wielu Polaków uznaje za ,,bohaterów''), NKWD, a także LWP i UB. Niemcy zamordowali 6 mln Polaków, Rosjanie 2 mln, ale i tak najwięcej mówi się o rzezi wołyńskiej, za którą odpowiedzialni są ukraińscy nacjonaliści. 200 tys. to tragiczna zbrodnia, ale dlaczego pamięta się tylko o zbrodniach Ukraińców, a o zbrodniach Rosjan i Niemców są tylko wzmianki i najlepiej, żeby o tym nie mówić? " ----Dlaczego sie nie mowi? Bo tak jak powiedzialem cebulaki ubostwiaja silnych i wielmoznych, odgrywajac frustracje na slabych i biednych. Ten smieszny kraj zawsze tak funkcjonowal, rowniez jak wczesniej juz napisalem , w relacjach miedzyludzkich. Slyszeliscie o syndromie sztokholmskim? Ma go chyba 99% polakow

Polska zawsze ma tak, że wchodzi w tyłek na zmianę Niemcom lub Rosji(zależy komu bardziej się opłaca), a resztę sąsiadów ma w tym miejscu, do którego wchodzi Niemcom i Rosjanom.

Jeszcze USA i 'Zachodowi'.

A ja mam wrazenie ze o rzezi na wolyniu nie mowi sie wogole a o tym co robili niemcy ucza w szkolach i obchodzone sa rocznice

>>>Nie mówi się, ani o zbrodniach Niemców, ani Rosjan. Przypominam, że od 10 do 25 lipca obchodzimy 70 rocznicę Armii Czerwonej(tak, tych, których wielu Polaków uznaje za ,,bohaterów''), NKWD, a także LWP i UB. Niemcy zamordowali 6 mln Polaków, Rosjanie 2 mln, ale i tak najwięcej mówi się o rzezi wołyńskiej, za którą odpowiedzialni są ukraińscy nacjonaliści. 200 tys. to tragiczna zbrodnia, ale dlaczego pamięta się tylko o zbrodniach Ukraińców, a o zbrodniach Rosjan i Niemców są tylko wzmianki i najlepiej, żeby o tym nie mówić?<<< x Bo Niemcy i Rosjanie za swoje zbrodnie PRZEPROSILI, a UPO-wskie ścierwa budują pomniki MORDERCOM Polaków. Na dodatek banderowska junta, usiłuje wciągnąć Polskę w wojnę z Rosją. x Rosjanie byli wrogami Polaków w 1920, więc w czasie II w.św. zachowali się całkiem porządnie. Nigdy nie planowali eksterminacji, ani pełnego podporządkowania narodu polskiego. Doszło nawet do tego, że sam Stalin obronił polski hymn, przez zmianą, którą chcieli dokonać polscy "działacze". Polskie wojsko walczyło WBREW ROZKAZOM, z wojskami radzieckimi, więc trudno, by ci, nie bronili się przed tym. x To ukraińskie bydło uważało, że należy Polaków WYMORDOWAĆ do ostatniego ŻYWEGO DZIECKA. x Dlaczego nie pluję na Rosjan? x Dlatego, że mój dziadek (szanowany oficer przedwojennego wojska) walczył ramie w ramię z radzieckimi partyzantami, przeciwko banderowskim mordercom ! ! ! Moja babka przeżyła tylko dlatego, że w obronie POLSKIEJ wsi stanęli radzieccy partyzanci. Dziecko jej kuzynki z sąsiedniej wsi, banderowskie zwierzęta, przybiły za nóżki do drzwi ich chałupy, a potem ją spalili. Dlatego nie pierd_l mi tu o dobrych Ukrach.

>>>Wiem o wojnie bo 3 osoby z mojej rodziny zginęły w Powstaniu Warszawskim, jedną ciotkę wywieźli do Oświęcimia z łapanki warszawskiej i przeżyła ważąc 30kg. Dziadek był na robotach w Niemczech więc nie mów mi, ze nie wiem nic o wojnie. Inny stryjek był partyzantem w BCh.<<< x To wg DZISIEJSZEJ interpretacji historii, Twój stryjek z BCh, był pijanym bandytą, na pasku komuny. Zgadzasz się z taką opinią? x >>>A cytat nie jest mój lecz się z nim zgadzam.<<< Wiem, że nie jest Twój, dlatego uznałem to za propagandę. x >>>Armia Czerwona to bandyci i ruska swołocz.<<< x To Ty tak uważasz. Ja znam, z wiarygodnego źródła, historię ocalenia Krakowa. Koniew (stacjonujący wówczas w Wieliczce) miał być za to rozstrzelany przez NKWD i w sztabie rzeczywiście odbyła się strzelanina. Na własne oczy widziałem pozostałe po niej dziury (m.in. w obrazach) i rozmawiałem z naocznymi świadkami. x Mieszkam na Śląsku i tutaj Rosjanie dopuścili się największych zbrodni, a mimo to znam (znałem) kobietę, do której frontowi żołnierze mówili "babuszka" i której rodziny nie spotkało z ich strony nic złego. W każdym wojsku są bandyci i ludzie. Rosjanie byli bardziej przerażający, bo w ich szeregach służyło wielu Azjatów, budzących strach samym wyglądem. Jeżeli chodzi o gwałty, to poczytaj o "wyzwalaniu" Włoch i zbrodniach, których dopuściły się jednostki "kolorowej" armii francuskiej. Oni gwałcili wszystkich (także mężczyzn), a po ich gwałtach większość ofiar szybko umierała :(. x >>>wiem, ze lud Warszawy chciał się bić<<< x Też o tym wiem :). Tak samo jak bić się chce mój sześcioletni kuzyn :). Dlatego tak wielka odpowiedzialność spoczywa na dowódcach. Powstanie Warszawskie nie było planowane i nie miało najmniejszych szans powodzenia. Wybuchło tylko po to, by Mikołajczyk mógł powiedzieć Stalinowi, że w Warszawie przywita go londyńska władza. Dziwisz się Stalinowi, że nie udzielił tej władzy poparcia? x I nie pisz tu głupot, że Rosjanie strzelali do Polaków, chcących pomóc powstańcom. Jak miałeś swoich w powstaniu, to wiesz, że berlingowcy na własną rękę usiłowali wesprzeć powstańców, ale bez wsparcia głównych (rosyjskich) sił, nie mieli na efektywną pomoc żadnych szans. x >>>gdyby alianci dotrzymali umów i nie zdradzili Nas w Jałcie to by mogło wyglądać to inaczej.<<< x Sam napisałeś: kto nas ZDRADZIŁ. Nic dodać, nic ująć.

Józef Stalin był wielkim człowiekiem.

Stalin to kurd**el, konus.

>>>Józef Stalin był wielkim człowiekiem.<<< x Jeżeli nie będziemy oceniać go pod względem moralnym, to jak najbardziej tak. x Przez wiele lat, rządził skutecznie połową świata. x Nikomu innemu, w dzisiejszych czasach, nie udało się to.

Powstanie Warszawskie Misiu, było w ramach akcji Burza planowane już w 1943 roku.

Dobra myślę, że możemy się dogadać. :-) Zasadniczo zgadzam się z wieloma punktami, wujek nie był pijanym bandytą tylko bohaterem. Armia Czerwona to ruska swołocz ale jak w każdej armii trafiali się porządni jednakże ta ilość gwałtów i grabieży przeraża, w Wehrmachcie też. O gwałtach we Włoszech doskonale wiem. UPO-wcy to ścierwo a na Ukrainie są honorowani bo chachoły nie mają kogo sobie obrać i nawet zdrada wobec Petlury w Rydze ich nie usprawiedliwia. Stalinowi się nie dziwię za brak poparcia PW, większe pretensje mam do Churchilla i Roosevelta. Pomijając antykomunizm, antyrosyjskość i moralność Stalin był wielkim przywódca, człowiekiem był nędznym ale jako przywódca i jednostka osiągnął wielkość, to samo kurwiszon Hitler, który był chyba najbardziej charyzmatyczną osoba w dziejach. Obu jebać mocno ;)