Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

WILK_1946

Wspolnota Polska Nocy Kupały 20.07.2015

Polecane posty

Nie jestem na urlopie, niestety już po. Od rana siedzę przy biurku, ale moja praca pozwala mi tutaj zaglądać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wilku ... nie mam nic przeciwko ściąganiu do Polski emigrantów byle nie wbrew ich woli, a jak myślę dotyczyć to może w przeważającej mierze jedynie Polaków ze wschodu. Nie sądzę aby jakaś większa fala emigrantów z zachodu, Skandynawii czy stanów miała ochotę wrócić do kraju nie licząc może starych polonusów, którzy nijak nie poprawią nam wskaźników demograficznych. Ale jak widzę ciągle jest z tym problem bez względu na formację jaka jest u władzy. Kiedy nie wiadomo o co chodzi chodzi pewnie jak zawsze o kasę. To po pierwsze. Jeżeli chodzi o uchodźców z afryki - nie przyjmujemy uchodźców ekonomicznych a ludzi ratujących swe życie, część stanowią chrześcijanie. Druga sprawa mienimy się narodem katolickim, a jako takiemu chrześcijańskie miłosierdzie nie powinno być obce. Chrystus nauczał o pomocy bliźniemu, i pojecie bliźniego wykraczało poza więzy plemienne czy wyznaniowe (przypowieść o miłosiernym samarytaninie). Poza tym unia nam płaci za każdego przyjętego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do muzułmanów - od wieków mamy skupiska muzułmanów w kraju (tatarzy najczęściej) i jakoś nie dochodzi do tak skrajnych postaw jak w przypadku mniejszości muzułmańskich na zachodzie czy Australii ...ale i z tym można sobie poradzić będąc konsekwentnym w realizacji warunków osiedlenia ...są na prawach gości i muszą szanować prawo Polskie. Nie przewiązywałbym też nadmiernej wagi do tych emigrantów bo w skali kraju jest to liczna niewielka i jak się wydaje Polska nie będzie ich miejscem docelowym. Ktoś prześledził zachowania mniejszości muzułmańskich w krajach zachodnich i wynika z tego że ich działalność emancypacyjna rozpoczyna się dopiero po przekroczeniu 5% populacji danego kraju a groźna zaczyna być po przekroczeniu 10%. Nie pamiętam dokładnie tych liczb i przytaczam je z pamięci ale tak jakoś się to układało... Dla mnie sprawa przyjęcia uchodźców jest dmuchana medialnie i przejaskrawiona ... No i nie zapominaj że Polacy przez wieki emigrowali i nie mówię o emigracji ekonomicznej, ale o uciekinierach czy to politycznych czy w okresach zaborów czy wojny i wszędzie nikt nam nie odmawiał. Również wolałbym udzielać im pomocy na miejscu w Afryce i jak myślę oni mając możliwość funkcjonowania woleli by być u siebie niż na emigracji ... ale jak sobie wyobrażasz pomoc na miejscu ludziom wyżynanym z powodów religijnych, czy etnicznych ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matu! ty stary wąsaty zboczeńcu rzygający podczas orgazmu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wilczusiu pewnie widmo podpowiedział ci aby tolerować matuzalema i w ten sposób znajomi matu nie będą cie hejtować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matuzalemO325
...gościu drogi jestem ze starej kliki i nawet średnio rozgarnięty orangutan zorientowałby sie, że każy kto nie liże mi du\py będzie hejtowany. :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Matu Uwazam ze strategia UE tylko nasila problem. Afryka to potezny kontynent z mnostwem ludzi i konfliktow. Przyjmowanie jakichkolwiek emigrantow tylko zacheca nastepnych. Tak jak powiedzialem dla mnie jest taka gradacja jak przedstawilem. Dla Polskich Tatarow robie wyjatek bo sa z nami zasymilowani od wiekow i wypracowali model Islamu w ktorym pokojowo z nami egzestuja i nigdy krwi w obronie niepodleglosci nie odmawiali zawsze pierwsi, mam do nich wielki szacunek. Oni sie czuja Polakami Tatarskiego pochodenia i dla mnie sa pelnoprawnymi Polakami i to tymi ktorych cenie szczegolnie. Ale taka asymilacja wymaga wiekow i jest moim zdaniem nie do osiagniecia w przypadku emigrantow z Afryki. Nie widze sprzecznosci pomiedzy wyznawaniem moralnosci katolickiej a moja postawa choc jak pisalem jestem Agnostykiem (1% na istnienie Boga choc nie wiem jak on mialby wygladac) To ze w pierwszej kolejnosci pomagasz rodzinie pozniej przyjaciolom pozniej czlonkom wspolnoty narodowej a dopiero pozniej ludziom z poza nich w zakresie jaki to nie zagraza bezpieczenstwu ani rodziny przyjaciol czy wspolnocie narodowej. Co do pomocy na miejscu to naprawde nie ma zadnych problemow zeby znalezc w Afryce bliskie kulturowo i religijnie uchodzcom ktorym jak UE zaplaci tyle ile placi krajom UE przyjely ich bez problemu ratujac od smierci. Moim zdaniem 99% emigrantow to emigranci ekonomiczni. Mowisz ze problem y muzulmanami zaczynaja sie od 5% czy 10% ale nie bierzesz pod uwage ze dzietnosc muzulmanow jest wielokrotnie wyzsza niz Polakow i to jest proces ktory jak zaczniesz nie jestes juz wstanie zatrzymac. Takie sa doswiadczenia starych krajow UE. I nie widze zadnego uzasadnienia zebysmy mieli sobie na wlasne zyczenie fundowac taki problem. Wspolnota narodowa to jak rodzina i moim zdaniem powinny obowiazywac takie same zasady pomagamy najpierw czlonkom rodziny a osobom z poza niej w sposob nie zagrazajacy rodzinie. Ja uwazam ze to ze Polska jest bardzo homogeniczna narodowsciowo i religijnie jest dla nas swietna sytuacja i powinnismy to pielegnowac. To kraje ktore mialy kolonie i wiele wiekow odnosily z tego korzysci maja w pierwszej kolejnosci zobowiazanie moralne zeby udzielac pomocy ale wcale nie przez przyjmowanie emigrantow jesli uwazaja ze tak jest dla nich najlepsze tylko przez pomoc w Afryce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...no to po raz kolejny mamy rozbieżne zdanie na kolejny temat. Co do wspólnoty narodowej o jakiej mówisz to oddaliliśmy się od niej bardzo ostatnimi czasami, i prędzej znajdziesz postawy gdzie Polak Polaka w łyżce wody utopi niż mu pomoże i to tak tutaj w kraju, jak i na emigracji. I nie mówię tu już o takim zjawisku jak wojna polsko polska ale o zwykłej często sąsiedzkiej nieżyczliwości ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Matu Podzielam twoje zdanie ze w Polsce nalezy odbudowywac poczucie wspolnoty narodej i wynikajacej z tego solidarnosci rowniez w zwyklym zyciu i na tym sie powinnismy skupic plus innych problemach naszej wspolnoty narodowej a nie dokladac sobie problemow. A pomagajmy w Afryce na miejscu jak nam zostanie kasy po zalatwieniu problemow naszej wspolnoty narodowej na odpowiednim poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Matu I jeszcze jedno UE nie placi z wlasnej kasy bo jej budzet pochodzi ze skladek czlonkowskich krajow UE a my za chwile przestaniemy dostawac wiecej niz wplacamy. Ale to naprawde drugorzedne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...nosz Wilku ! to jak dostawaliśmy więcej niż wpłacaliśmy było OK, a odwrotnie to już nie bardzo ? ...to może teraz się wypiszmy i wróćmy za żelazną kurtynę ? ...byłby motyw do budowy wspólnoty narodowej bo to nam wychodzi jedynie kiedy mamy zdefiniowanego wroga, wewnętrznego czy zewnętrznego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...zauważ jak to u nas historycznie się układało, zawsze kiedy byliśmy silni i na wozie sami doprowadzaliśmy do wewnętrznego rozmemłania, prywata brała górę, i dopiero jak dostawaliśmy baty, i byli pod wozem, pomimo głębokiego rozwarstwienia społecznego potrafiliśmy się skrzyknąć do kupy (z wyjątkiem powstania styczniowego) i gonić kota wrogowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Matu Stwierdzilem tylko ze UE nie ma wlasnej kasy:) Wiec nie przypisuj mi pogladow ktorych nie wypowiedzialem. Wcale nie jestem za tym ze jakbysmy mieli wplacac wiecej do UE niz z niej dostawac to powinnismy wystapic z UE. Gdyby UE przyjela Ukraine i Bialorus nie ma zadnego problemu zeby Polska byla platnikiem netto bo to dla nas korzystne bo tworzymy pasmo wolnych krajow oddzielajacych nas od Rosji. Chociaz nie jestem za obecnym ksztaltem UE jako projektu dazacego do stworzenia jednego superpanstwa federalnego na wzor USA i na szczescie wiekszosc Europejczykow tez nie ma na to ochoty bo to komunistyczna grozna utopia:) Podobnie zasade ze kazdy moze sie osiedlac i zyc gdzie chce w UE bez zadnych ograniczen uwazam za niebezpieczny idiotyzm ktory w dlugim okresie moze doprowadzic do wybuchu silnych konfliktow narodowosciowych czy nawet wojny w obrebie panstw UE. Jestem za UE jako Europy wolnych narodow i zasada subsydiarnosci instytucji UE czyli powinny za zgoda panstw UE dzialac tam gdzie lepiej sobie radza niz poszczegolne kraje UE. Podam ci przyklad duzo sie mowi o uzaleznieniu UE od dostaw Rosyjskiego gazu wystarczyloby go kupowac wspolnie od Rosji zglaszajac tylko do jednego podmiotu swoje zapotrzebowanie i twardo negocjujac majac taka silna pozycje negocjacyjna. Ale na to akurat nie maja ochoty Niemcy. Przejawow braku solidarnosci Niemiec i Francji wobec panstw Europy Srodkowschodniej jest znacznie wiecej. Np Niemcy i Francja blokuja powstanie w tych krajach stalych baz NATO a to my jestesmy krajami frontowymi z Rosja wiec z wojskowego punktu widzenia to u nas powinny byc glowne sily NATO do obrony przed Rosja podobnie jak glowice nuklearne ktore teraz sa rozmieszczone na terenie Niemiec jako element odstraszajacy. Takich przykladow mozna by mnozyc jak np w dobie najwiekszego kryzysu w Grecji naciskanie przez Niemcy na Grecje zeby nie rezygnowala z zakupu Niemieckich czolgow. Niemcy wykorzystuja UE do realizacji wlasnego interesu narodowego i w Niemczech polityk ktory by stwierdzil ze interes UE jest wazniejszy niz Niemiec bylby skonczony politycznie. I to jest moim zdaniem normalne zdrowe podejscie do UE i my powinnismy postepowac identycznie tak samo traktujac UE jako narzedzie do realizacji wlasnego interesu narodowego a nie cel nadrzedny sam w sobie. Co nie wyklucza dbania w ramach kompromisow wspolpracy z innym krajami i uwzgledniania w ramach obopulnie korzystnych ustepstw uwzgledniania ich interesow. Dyskusja o przyczynach upadku I Rzeczypospolitej to temat na naprawde dlusza dyskusje innym razem. Generalnie w mojej ocenie byl nia wadliwy model ustrojowy czyli niezdolnosc do stworzenia silnej wladzy centralnej zdolnej zebrac odpowiednie podatki na utrzymanie silnej armii zawodowej i zdolnej do prowadzenia dlugofolawej aktywnej polityki zagranicznej. Miedzy Niemcami a Rosja nie ma miejsca na slaby kraj wiec Polska albo bedzie silna albo nie bedzie jej wcale lub bedzie miala pozycje wasala. Dlatego uwazam obecny ustroj polityczny w Polsce za wadliwy opowiadam sie za silnym modelem prezydenckim takim jak w USA, powinnismy dazyc do tego zeby bylo nas 60 mln, silna armia uzbrojana w bron atomowa ktora jest jedyna gwarancja we wspolczesnym swiecie utrzymania niepodleglosci gdy sojusznicy sa niepewni. Nie widze zadnego uzasadnienia dla ktorego UK, Francja moga miec bron atomowa a Polska czy inne kraje naszego regionu nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Matu Gdyby Ukraina nie zachowala sie w 1994 oddajac brona atomowa naiwnie ufajac w gwarancje USA i UK to nie byloby Rosyjskiej agresji nawet na Krym. Tak wyglada real polityk we wspolczesnym swiecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...chcieć to sobie można, widzieć też, ale aby "fikać" trzeba mieć podstawy a my teraz co mamy ? ...zachodnie montownie sprzętu od AGD poprzez samochody po śmigłowce ... nie mamy stoczni, kopalnie zamykamy... nie mamy technologii i nic nam się nie opłaca robić... sektor bankowy zdominowany przez banki zachodnie, większość sztandarowych polskich produktów pozostało jedynie pod własna marką ale nie jest naszą własnością (Wedel, Hortex itp, itd) ...liczy się siła ekonomiczna, więc z czym do ludu... mając co mamy musimy lawirować między wschodem a zachodem bo inaczej w ogóle znikniemy ... możemy ocalić naszą tożsamościowy kulturową ale przy obecnie powszechnym konsumpcjonizmie i tak będzie to trudne. Możemy wygrywać jedynie kiedy komuś silniejszemu będzie z nami po drodze, ale to i tak tylko do tego momentu póki ta wspólna droga będzie ekonomicznie bądź politycznie komuś wygodna i opłacalna, i te momenty należy wykorzystywać. Wszyscy czepiają się że jak to jest że przebrnęliśmy kryzys lepiej niż kraje zachodnie a nie przekłada się to ni jak na dobrobyt obywateli ... ano tak to jest że się nie przekłada bo się stara utrzymać pozycję w europie która i tak mamy jeszcze słabą ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...o broni atomowej nawet nie wspominam bo to zabawa zapałkami w której co by się nie działo my poparzeni zostaniemy na pewno bez względu na opcje polityczną, a jej obecność na naszym terenie niczego by nie zmieniła ... tak samo jak nie jestem przekonany że pozostawienie broni jądrowej Ukrainie zmieniłaby cokolwiek w historii ...a jeśli by miała zmienić to nie wiem czy nie na gorsze, bo wiemy co zwykły Czernobyl narobił na terenie Polski ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...broń jądrowa w krajach niestabilnych politycznie czy dyktatorskich gdzie komuś może coś odwalić może prowadzić do katastrofy na skale światową ... jestem za jak najszybszym rozbrojeniem świata z broni ABC ...bo jak już ktoś wieszczył kolejny konflikt po atomowym odbędzie się już na maczugi ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MMartha aka hemoroid Desznik już na posterunku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bron atomowa, pogrzeb gospodarki, najazd obcych. na dodatek brak wyraznego i godnego zaufania obrazu boga. faktycznie. na kazdym obrazie wyglada inaczej. wiara nie polega na biciu poklonow balwanowi siersciuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Matu Dlatego ja uwazam na podstawie podanych przykladow zachowania Niemcow i Francuzow ze stawianie na sojusz znim jest bez sensu. Poinnismy moim zdaniem zawrzec silny sojusz polityczno wojskowy z krajami w podobnej do naszej sytuacji czyli takimi ktore samodzielnie nie potrafia sie przeciwstawic nai Rosji ani Niemcom czyili Wegry Rumunia Czech Slowacja Ukraina Bialorus (jesli nastapilaby tam zmiana kierunku politycznego) kraj****ltyckie i skandynawskie zwlaszcza Finlandia. To wszystko moze sie odbywac w ramach zreformowanej UE i NATO. Taki silny wojskowo polityczny sojusz krajow o podnych intersach stanowi wystarczajaca przeciwage dla Rosji i Niemiec. To nie oznacza ze mamy miec nieprzyjazne stosunki z Niemcami ale po prostu trzeba w koncu przyjac ze nasze interesy sa czesto rozbiezne i twrado z nimi negocjowac rozne korzystne dla obu stron kompromisy. Oczekiwanie ze bezkrytyczniepopierajac we wszystkim Niemcy oni z dobrego serca cos nam dadza jest naiwnoscia polityczna podobnie z relacjami z USA. Byc moze Niemcy za jakis czas zmienia front i dojda do wniosku ze oddzielenie sie od agresywnej Rosji silna gospodarczo politycznie i militarnie Polska Ukraina i inym krajami lezy w ich najlepiej pojetym interesie jesli chca byc bezpieczni i pokojowo sie rozwijac w ramach wlasnych granic. Ale tak na dzisiaj po prostu nie jest i nie mamy na to za wielkiego wplywu. Wiec robmy to co mozemy zrobic samodzielnie kraj****ltyckie skandynawskie Ukraina sa takim Czechy Slowacja Wegry Rumunia sa taki sojuszem zainteresowane bo nie maja podbnie jak my wyboru. Mozemy zmienic nasz system polityczny na bardziej skuteczny i tu dodam ze jestem zwolennikiem JOW w wresji z 2 turami jak przy wyborach prezydenckich i 5 % progiem wyborczym. Mozemy dazyc do zprzejcia arsenalu jadrowego z Niemiec bo oni chca sie go pozbyc a w miedzyczasie rozwijac wlasna energetyke jadrowa i spokojnie budowac wlasne sily atomowe. Przy zakupach uzbrojenia wprowadzic zasade ze musi byc produkowany w Polsce. To oczywiscie zwiekszy koszty zakupu ale sprzet ktorego nie mozna wyprodukowac w kraju uzpelniac w czasie wojny bo jest zalezny od dostaw z innego kraju jest bezwartosciowy. Po prostu musimy zaczac sie zachowywac jak normalny kraj ktory dba na pierwszym miejscu o swoj interes narodowy. To naprawde nie jest tak ze nie mozna zrobic nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już to pisałeś .... kiedyś, nie znam się aż tak bardzo na polityce, ale o kilku krajach możesz zapomnieć bo są nie do wyjęcia spod wpływu Rosji - Ukraina, Białoruś, Węgry ...nie wiem na ile pozostałe by na to poszły, bo realna siła tych krajów jest niewielka, potencjał gospodarczy i militarny jest mizerny, jeszcze bez wsparcia NATO bez sensu ...przeceniasz możliwości tych krajów, ponadto weź pod uwagę homogeniczność Rosji i jej potencjału oraz niezależność energetyczna i surowcową ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Matu Nie zgadzam sie z ocena wplywu broni atomowej gdyby nie ona pewnie bylaby juz 3 wojna swiatowa. Kraje ja posiadajace nie zrezygnuja z niej wiec w takiej sytuacji podaj mi logiczna argumentacje dlaczego UK Francja Rosja moga ja miec a Polska i kraje naszego regionu nie. Czyzby Rosja byla bardziej demokratycznym i pokojowym panstwem niz Polska i kraje naszego regionu. Bron atomowa jest jhedynym relanym srodkiem odstraszajacym dla obrony przed takimi takimi agresywnymi krajami jak Rosja. Rosjanie naprawde nie sa samobojcami i nie zaatakiuja kraju ktory ma zdolnosc hcocby zniszczenia bronia atomowa Moskwy. Posiadanie nielegalnie broni atomowej przez Izrael jest jedynym powodem dla ktorego ten niewielki kraj jeszcze istnieje. I wszyscy to wiedza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Matu Nie zgadzam sie co do Wegier ani Ukrainy. Gdybys teraz przeprowadzil referendum na Ukrainie w sprawie natychmiastowego przystapienia do UE i NATO bez problemu zostaloby wygrane przez zwolennikow takiej opcji. Ale oczywiscie takiego NATO ktore realnie broni ich przed Rosja. To brak woli politycznej szybkiego przyjecia Ukrainy do NATO i UE blokuje ten proces a nie wola Ukraincow. Proponuje ci proste zadanie dodaj ludnosc tych krajow jako potenmcjalnych czlonkow takiego sojuszu ktore wymienilem i ich PKB i porownaj z Rosja bedziesz mial jasna odpowiedz czy moze byc to przeciwwaga dla Rosji czy nie:) Uwazam zreszta ze USA wsparloby takie rozwiazanie jesliby te kraje realnie chialy wzmocnic swoja sila militarna. Bo w USA wsrod politykow kroluje powiedzenie nie wiem juz ktorego ich polityka: "Jak dlugo jeszcze 300 mln amerykanow ma bronic 500 mln Europejczykow przed 150 mln Rosjan:)???" Rosja nie jest jednolita ma na swoje niecale 150 mln ludnosci ponad 30 mln muzulmanow ktorych dzietnosc jest ponad dwukrotnie wyzsza niz etnicznych Rosjan:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×