Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malutkami91

Czy chłopak może się zmienić?

Polecane posty

Cześć dziewczyny ;) Postanowiłam założyć tutaj konto, ponieważ nie wiem już co robić. To mój pierwszy post. Opisze mój problem. Mam chłopaka, jesteśmy ze sobą 2 lata i mamy po 25lat. Ostatnio bardzo często się kłócimy. Zawsze byliśmy bardzo szczęśliwą parą i wszyscy znajomi, rodzina twierdzili, że jesteśmy tak dobrani, że będziemy razem już ,,do końca". Marek jest bardzo przystojny, czuły, oddałby mi wszystko, ale ma JEDNĄ - tylko jedną cechę charakteru, która sprawia, że nie wiem już co robić;( Te nasze kłotnie trwają już dlugo, aż w koncu nasiliły się do tego stopnia, ze nie mogliśmy wytrzymać dnia bez sprzeczek. Marek w wielu sytuacjach mnie okłamywał, dużo rzeczy było ,,nie tak", zawalał i tylko kłotnie i kłótnie. Najgorsze jest to, że podczas każdej kłótni On traktuje mnie okrutnie. Krzyczy na mnie, wręcz poniża słowem (dodam, że większość kłótni jest z Jego winy), a On ciągle wybiela się i nawet najgorsze kłamstwo potrafi przekształcić tak, że wychodzi, że to jest moja wina.. A po czym mówi, że przecież ,,On wcale nie krzyczy, a ja jestem jakaś nienormalna". Ciągle słysze straszne rzeczy z Jego ust, a ja nawet nie mam siły się wykłócać, tylko płaczę i błagam, żeby przestał. Czuję się taka malutka... Zawsze miałam mocny charakter i potrafiłam walczyć o swoje. Przy Nim nie potrafię się bronić. Wiele razy z Nim zrywałam i wtedy Jego ogromna ,,zmiana"... Przepraszał, płakał, kajał się, błagał, dzwonił... i tak w kółko.. Twierdził, że się zmieni, znów widzialam w Nim mojego Marka, czułego idealnego chłopaka, przy którym mogło się wszystko odmienić. Po Jego ciągłych prośbach, błaganiach, zapewnieniach o zmianach ze łzami w oczach i szlochem w głosie- wybaczałam, bo Go kocham. Wiem, że Marek też bardzo mnie kocha i nawet nie potrafi spojrzeć na inną dziewczynę. Udowodnił to i udowadnia za każdym razem. Wiele rzeczy dla mnie w sobie zmienił. Czuję się przy Nim cudownie, dopóki nie dojdzie o kłótni. Wtedy czuję się najgorzej. On nie panuje nad tym co mówi, gdy kierują Nim silne emocje, do tego stopnia, że nie da się Go przegadać. Szlocham i tylko błagam, żeby przestał. Niedawno nawet pierwszy raz w życiu straciłam przytomność! Byłam wtedy z Nim sama w domu i nie mogłam psychicznie tego tłamszenia wytrzymać. To okropne! Najgorsze jest to, że moglibyśmy być idealną parą! IDEALNĄ, gdyby nie to, że On nie panuje nad sobą podczas kłótni. Kochane ja już nie wiem co robić ;( Gdy się nie kłócimy jest tak cudownie... Czy On może się w końcu zmienić? Marek to chłopak, ktory oddałby mi wszystko. Myśli o życiu, o przyszłości. Byliśmy tacy dobrani... On zapewnia ze będzie nad sobą pracował, ale czy to możliwe ze w końcu zrozumie i zmieni w sobie tą tylko JEDNĄ jedyną cechę charakteru? ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie licz na zmiany, nikt nie zmienia się na żądanie drugiej osoby, albo go zaakceptujesz, albo opuścisz go, jeśli wnerwia Cię jego charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko chciałabym, żeby mój chłopak mnie szanował. Myślę, że każdy zasługuje na szacunek, a tym bardziej drugiej połówki. Nie mogę akceptować takiego traktowania, zaciskać zębów, tylko dlatego, bo kocham. Jak już pisałam... On jest idealny- dopóki nie dojdzie do kłótni... Wtedy mamy piekło. Zbyt późno myśli nad tym co mówi i jak się zachowuje. Dopiero po czasie dostrzega co tak naprawdę zrobił i obiecuje, że już nigdy więcej tak nie zrobi ;( Tak bardzo chciałam, żeby w końcu zapanował nad tym wszystkim.. to zbyt trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się, ja od swojego chłopaka tez podczas kłótni nie mam szacunku, tez ostre słowa padają :( Ciężko jest i tez nie wiem co robić, bo czasem bardzo wszystko boli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie... Przykro, że też masz taki problem. Oj jest ciężko. A teraz ciągle do mnie dzwoni. Nie odbieram.. wczoraj znów powiedział za dużo. Czuję się okropnie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szanuje Cię. Niestety za wysoko szukałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiedź na pytanie zadane w temacie brzmi: TAK, ALE TYLKO NA GORSZE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cudowny, idealny, wspaniały, ale kłamie, poniża, nie szanuje co za bzdury wypisujesz ty naiwna idiotko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet jak cie kocha i szanuje to się zachowuje jak pies jest posłuszny i oddany. Nie traktuje cie jak g****o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×