Organizuję...

kolację dla głupca. Serdecznie zapraszam ;)

łał mam kupic nowy obrus? :P

Jak najbardziej, przyda się

kochanie ale to jutro dopiero bo dzis baluje na budowie... :D tak z drugiej manki to bardzo lubie wykrochalona posciel i takie obrusy... :P zalatuje dawna polska z ksiazek ktore nie przystaja do rzeczywistosci... :)

Twoje wykrochmalone gacie mogą więc zrobić niezłe wrażenie podczas biesiady ( nie tylko kulinarnej...);)

zboku! ja o zastawie stolowej z tb rozmawiam a ty juz przechodzisz do majtek! :P kurde, kobiety sa straszne! :P:)

stara, dawna Polska :P

czyli jednak wroclaw nie warszawa? :P

drążysz twardo... Kolacja ma charakter wirtualny ;) nie wroc, nie wa-wa, tutaj :)

napewno chcesz ze mna spedzic kolacje tylko wirtualnie? :P a moze bym sie zajal toba jak prawdziwa kobieta, taktowal cie jak ksieznicze i w ogole... :P hmmm :P swoja droga to zabawne czy nie trafilismy na sb w charlotte, jednak czesto tam bywam. ostatnio jak bylem w operze, kurde, gadam sobie na luzaka z laska a za chwile sie okazuje ze to kafeterianka... :)

Z tą operą nieźle pojechałeś :D W Charlotte bywam rzadko... A kolacja się rozkręca ;)

zbereźnik już chyba pod stołem ;)

nie chcesz ze mna isc w tango to znalazlem sobie inna :P a co myslalas...? :P :P:D kuszko pokaz cycuszka, wiesz ze jestem twoim najwiekszym fanem... :*:*:*

nażarłeś się na mojej kolacji, opiłeś i jeszcze chcesz cycuszka? Idź w tango i wróć rano na śniadanie na trawie albo mistrzów, jak wolisz. A... i zabieraj swoje gacie wykrochmalone. :D

wiesz co, dobra jestes :P ciekawe czy jestes taka twarda w realu, gdybym zrobil np "maslane oczy" :) :P

"maślane oczy" ? To do głupca pasuje. ;) Do zobaczenia na śniadaniu.

Witajcie. Ponownie zapraszam na kolację, a dziś właśnie wtorek ;)

ani jednej głodnej, spragnionej duszy :(